Alergia, rany, kot się drapie i szukam przyczyny.

Jeśli poprawy nie będzie mimo sterydów, to uparłabym się na posiew z rany. Słusznie albo nie miałam skojarzenie z gronkowcem.

inezka70 pisze:Steryd powinien choć trochę uspokoić objawy, pomimo kontaktu z alergenem. Może przy powtórzonej tak szybko sterydoterapii potrzeba więcej czasu. A był robiony posiew z tych zeskrobin i na podstawie antybiogramu dobrany antybiotyk ?

tego nie wiem, na jutrzejszej wizycie się dopytam, ale wydaje mi się, że gdyby był posiew to wynik byłby po pewnym czasie, a nie w przeciągu 20 min, więc podejrzewam, że nie. Weterynarz powiedziała, że to ziarniaki gronkowca. Z tym antybiotykiem to w ogóle lekka lipa, bo kotka dostała rozwolnienia (antybiotyk był podany w formie zastrzyku na wizycie i niby mial działać 2 tygodnie), wiec jak zgłosiłam biegunkę do weta to dostałam probiotyk.... ale ten probiotyk chyba jest jakos dosmaczany (pytanie czym i czy to nie uczula) bo moje wszystkie trzy koty oszalały jak go powąchały i pozostała dwójka próbowała podbierać chorej kotce jedzenie.

Stomachari pisze:Jeśli poprawy nie będzie mimo sterydów, to uparłabym się na posiew z rany. Słusznie albo nie miałam skojarzenie z gronkowcem.

Tak, przy pobraniu próbki z rany weterynarz stwierdziła gronkowca i dlatego poszedł antybiotyk.

Przy gronkowcu nie spodziewałabym się szybkiej poprawy. Paskudna bakteria, którą nieraz długo się leczy.
2 tyg. działa Convenia. Wybrałabym inny antybiotyk do podawania codziennie.
I coś do smarowania, żeby działać z dwóch stron.

Stomachari pisze:Przy gronkowcu nie spodziewałabym się szybkiej poprawy. Paskudna bakteria, którą nieraz długo się leczy.
2 tyg. działa Convenia. Wybrałabym inny antybiotyk do podawania codziennie.
I coś do smarowania, żeby działać z dwóch stron.

O to właśnie, dopytam się o jakąś maść, ktoś mi mówił, że można tribiotyckiem smarować ale powiem szczerze, że nie mam odwagi sama takich rzeczy wprowadzać na kota, jutro dowiem sie od wetki czym smarować.

Mało to pocieszające, że to taka upierdliwa z gronkowcem sprawa

na razie przecieram chusteczkami odkażającymi dla zwierząt i zabezpieczam ranę opatrunkiem zmienianym 2 razy dziennie rano i wieczorem, zeby sie tam nie drapała.

Jeszcze co do braku poprawy po sterydzie to trochę minęłam sie z prawdą - poprawiło się w okolicy uszu i pyszczka, bo tam tez się podrapała, ale tam już praktycznie nic nie ma, jakieś pojedyncze strupki, ale na karku jest dramat, mimo stosowania sterydu. Moze to ten gronkowiec taki efekt daje na karku? Rana sączy sie planem i krwią i jest wielkości mniej wiecej 4cm na 3 cm wiec spora.

Dualishe pisze: Moze to ten gronkowiec taki efekt daje na karku?

Tak bym zakładała.

Ok, update który może okazać się dla kogoś ważny.
Otóż brak zmian po stosowaniu sterydy zmartwił nie tylko mnie ale i weta. Ponieważ kotka wcześniej przez 10 dni była leczona innym sterydem (hedylon) i wtedy poprawa była wyraźna, a teraz dostała inny (Prednicortone) i poprawy brak, wetka postanowiła, że pomimo, że oba sterydy mają tę samą substancje czynną (i nie powinno być różnicy w efektach) zastosujemy ten pierwszy steryd Hedylon - i jest poprawa, może nie spektakularna ale widoczna. Czemu? No to pozostaje póki co tajemnicą.

Jednak, mimo wszystko rana ciagle jest, ciagle jest z niej wysięk, dałam szanse karmie RC analergic ale widzę ze to nie wiele daje, czekam jeszcze do końca miesiąca, minie wtedy 6 tygodni i przechodzę na Catzfinefood kangura (juz zamówiony) Zobaczę jak moje koty bedą go jeść, bo tego RC nie chcą jeść wcale i jest non stop walka, dosypuje im troche RC hypoalergic ale to nie ma sensu. Szkoda tylko, że kupiłam tego 4kg ale pójdzie do jakiegoś schronu.

Trzymajcie kciuki, w środę znów mam wizytę u weta (tego pierwszego) i zobaczymy co powie, bo po miesiącu rana jest w takim samym złym stanie

Powiedziałabym, że odmienna reakcja na tę samą substancję czynną w różnych lekach jest dość powszechna. Najgorzej jest, kiedy lekarz (czy to ludzki, czy zwierzęcy) nie chce uwierzyć i upiera się przy czymś, co nie działa albo ma skutki uboczne nie obserwowane w przypadku drugiego leku.
Szczególnie dobrze zauważalne przy lekach "pierwotnych" i generykach.

Uważam, że zmiana na kangura to dobry pomysł

Może pomocniczo warto wprowadzić hydroksyzynę i wapno (oba w celu zmniejszenia reakcji alergicznej)? Spytałabym weta.

Oby kotka zaczęła zdrowieć :ok:

Jeszcze jedno info, po rozmowie z tym pierwszym (pierwotnie leczącym kota) weterynarzem, przez ostatnich kilka dni najprawdopodobniej kotkę uczulał: steryd Prednicortone, ponieważ jest "dosmaczany" oraz probiotyk, który został przepisany w związku z podaniem antybiotyku, bo też jest "dosmaczany" wątróbka z kurczaka no i zrobiło się błędne koło

- moze to byc ważna informacja dla kogoś kto sie zmaga z podobnym problemem, bo ewidentnie tym Prednicortone mozna by bylo leczyc i leczyć w nieskończoności i nie byłoby efektu.

Sytuacja na dziś wygląda tak: kotce został podany steryd w zastrzyku, od niedzieli wracamy na 8 dni do Hedylonu, póki rana się nie zagoi stosuje opatrunek żeby się nie rozdrapywała, do jedzenia catz finfood kangur i tyle, żadnych probiotyków, odstawiam tez suche RC hypoalergenic i zobaczymy co bedzie. Na razie wyglada to dobrze, wczoraj miała zastrzyk, dzis rana zmniejszyła sie o jakies 70% wiec się leczy. Zobaczymy co bedzie jak zdejmę opatrunek i przestanie byc na sterydzie.

No więc tak - ja mam kotkę z alergią. I od razu zaznaczam że totalnie nie znam się na sterydach bo moja kotka nigdy ich nie dostawała. Mogę natomiast co nieco napisać a propos karm.
Karmy hipoalergiczne nie uczulają kota tylko wtedy gdy nie zawierają składnika który go uczula. A nie jest to normą, bo uczulać mogą różne składniki. Moja kotka na przykład ma alergię na wołowinę i cielęcinę, więc wszystkie karmy które nie zawierają tych mięs nie będą jej uczulać, nieważne czy będą hipoalergiczne czy nie. Za to karma hipoalergiczna z choćby dodatkiem wołu moją Ofelię uczuli. I tyle w temacie.
Przy podejrzeniu alergii lepiej wybrać karmę zawierającą składniki rzadziej uczulające - tj. kaczka, gęś, królik, jagnięcina, dziczyzna. Jest większa szansa trafienia na karmę która kota nie uczuli. Najczęstsze alergeny to kurczak, pszenica i tego lepiej unikać.
Tym niemniej najlepiej będzie dowiedzieć się co kota uczula. Pomóc może dieta eliminacyjna (czyli podawanie karmy bezzbożowej z jednym tylko gatunkiem mięsa lub po prostu samego mięsa) przez kilka tygodni, później zapisujemy efekt - czy uczuliło czy nie, i zmieniamy rodzaj mięsa. I tak do skutku, tzn. do wyłapania alergenów. Można też zrobić testy alergiczne (po testach jest moja druga kotka, u niej akurat testy wykluczyły alergię pokarmową). Z tego co się orientuję to można też robić testy na alergię skórną (ja niestety nie zrobiłam póki co, bo nadal nie wiem czy Mała Czarna nie ma alergii skórnej).
Nie jestem tylko pewna czy do testów nie trzeba odstawić sterydów.

Sukces! Chciałaby przede wszystkim podziękować Stomachari :1luvu:

Kangur zrobił robotę! Koty od 3 tygodni sa na catzfinfood kangur, kotka z alergia juz prawie dwa tygodnie bez sterydu i nie ma żadnych ran, żadnego drapania - nic! jestem super szczęśliwa.

Wspaniała wiadomość! :201413

Bardzo się cieszę

Cieszę się też, że mogłam pomóc

Alergia, rany, kot się drapie i szukam przyczyny.

Kto przegląda forum