Jedna krówka zaginęła, szukamy domu dla drugiej - str. 12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2004 9:53

Hop!

Wojtek

 
Posty: 27895
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw wrz 16, 2004 7:13

czy są między nami ludzie z dobrym sercem!!!!!!!!!!!!!! proszę pomóżmy tej kotce
naprawdę jest śliczna i wysterylizowana
timi

timi

 
Posty: 121
Od: Wto paź 07, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2004 20:47

proszę -
rozpowszechnijcie tę wiadomość dalej
-szukamy domu dla kotki pięknej i wysterylizowanej
timi

timi

 
Posty: 121
Od: Wto paź 07, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 19, 2004 18:34

szukamy dalej
wierzę w dobre serce, które ją przygarnie
timi

timi

 
Posty: 121
Od: Wto paź 07, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2004 17:45

I do góry :)

Wojtek

 
Posty: 27895
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto wrz 21, 2004 18:37

może ktoś tego wątku nie czytał
timi

timi

 
Posty: 121
Od: Wto paź 07, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 23, 2005 12:47

Sprawa jest nadal aktualna: poszukujemy domów dla piwnicznych kotków.

Wojtek

 
Posty: 27895
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lut 17, 2005 16:19

Witajcie. Do tej pory Wojtek pisał za mnie teraz już jestem oficjalnie. Piszę na tym akurat wątku, bo dalej szukam domków dla maluchów, krówka ze zdjęc z pierwszej strony została już u mnie i właśnie siedzi na komputerze i chyba wie, że piszę o jej dzieciach. Sytuacja z maluchami wygląda teraz następująco:
W tej chwili maluchy (już teraz 6-cio miesięczne - też krówki) dostają jeść i mieszkają w piwnicy pewnego małżeństwa emerytów.
Pomieszczenia piwniczne rzeczywiście odnowiono i dodatkowo niestety okratowano i osiatkowano wszystkie okienka piwniczne (a na dodatek piwnica jest zamykana o godzinie 18 a otwierana ok 6-7 rano) więc oczywiście od razu podniosły się głosy niektórych mieszkańców, że dlaczego właściwie te koty tutaj, przecież już jest czysto, nie ma pcheł a zaraz będą i pchły i nieprzyjemne zapachy i inne jeszcze ciekawsze wnioski łącznie z groźbami rozprawienia się z TYMI KOTAMI raz na zawsze. Bardzo proszę pomóżcie!
Dla wyjaśnienia - sama mam w domu pięć kotów w tym jednego z forum, ale teraz naprawdę nie mogę zająć się sama maluchami...

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lut 17, 2005 16:23

Witaj Anna,

ciekawe co Ci lokatorzy powiedzą jak bedą pchły a nie będzie kotów?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lut 17, 2005 16:25

zrób zdjęcia maluchom i wyslij na stronę adopcyjną
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt lut 18, 2005 8:49

:ok:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lut 18, 2005 9:14

Maryla pisze:zrób zdjęcia maluchom i wyslij na stronę adopcyjną


Po raz kolejny Wojtek jest niezastąpiony! Zgodził się zrobić zdjęcia maluchom, właśnie dogrywamy termin.

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lut 18, 2005 9:30

Anna Suffczyńska pisze:
Maryla pisze:zrób zdjęcia maluchom i wyslij na stronę adopcyjną


Po raz kolejny Wojtek jest niezastąpiony! Zgodził się zrobić zdjęcia maluchom, właśnie dogrywamy termin.

Wojtku :king: :D

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob lut 19, 2005 18:39

up
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lut 19, 2005 18:53

Nie ma co "upać" ;)
Jeśli Anna dogada się z karmicielką, to w poniedziałek będę robił zdjęcia. :)

Wojtek

 
Posty: 27895
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości