Kacperek - na zawsze zostanie w naszych sercach...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 06, 2004 9:00

Mysza pisze:35 zł to strasznie dużo :(


Mysza a co sadzisz o lecz. sreniawitów .. ten lekarz z broda to istny anioł ...

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon wrz 06, 2004 9:02

pstryga pisze:
Mysza pisze:35 zł to strasznie dużo :(


Fakt znacznie lepiej byłoby gdyby go ktoś wziął do siebie, wtedy płaciłoby sie tylko za wizytę +leki a nie za nocleg

mnie sie wydaje, ze on musi pobyc w lecznicy .. ciagla opieka i kontrola.. to chyba podstawa w jego stanie...
..a i oczywiscie chetnie sie dorzuce, ile bede mogła .

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon wrz 06, 2004 9:03

Bęe sie pewnie powtarzać , ale jak dla mnie Białobrzeska. Wiem ,że dr Jagielski często pomaga potem w znalezieniu domu dla kicia. Ostatnio odchowywał kociego noworodka i w sumie to nie wiem czy juz znalazł dla niego dom czy nie..

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon wrz 06, 2004 9:03

Jednak do Hematowetu nie dotrę. :(

Dużo, owszem, ale kto weźmie tego kota do siebie? Ja nie miałabym odwagi ze względu na moje koty...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon wrz 06, 2004 9:06

Katy zadzwoń na Białobrzeską, dokładnie opisz co się dzieje i jakie masz problemy. Jestem pewna ,ze nie odmówią pomocy. Tel 8242946.

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon wrz 06, 2004 9:07

Ada pisze:
Mysza pisze:35 zł to strasznie dużo :(


Mysza a co sadzisz o lecz. sreniawitów .. ten lekarz z broda to istny anioł ...

powtórzę mu :ryk: :wink:

Można by spróbować, trzeba by powiedzieć, że to kot bezpański i że po podleczeniu się go zabierze. Tylko KTO i GDZIE go zabierze? :(
Można by pogadać by lecznica tylko za leki wzięła.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 06, 2004 9:09

Pstrygo - jesli mozesz, pogadaj z Jagielskim. Spytaj czy, za ile i na jak dlugo.

Byc moze udaloby sie cos wynegocjowac, ale ja moge gadac z wlascicielka dopiero dzis poznym wieczorem :-( czegos sie po rozmowie z nia dowiem...
Niestety nie bardzo sobie z nia przypadlysmy do gustu z powodu antybiotykow i moich kotow... no ale to jakby malo istotne.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon wrz 06, 2004 9:16

Moge pogadać, ale wydaje mi się ,ze najlepiej jakby zrobiła to Katy bo ona o kocie najwięcej wie, poza tym pewnie byłby w stanie się umówić. Ja się przecież nie umówie za nią :( I o kociaku niewiel wiem. Ale jestem przekonana ,że doktor nir odmówi.

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon wrz 06, 2004 9:19

Biedny kociak. :cry: Według mnie powinien byc w lecznicy do wyleczenia.
Ludzie sprężmy się, pomóżmy dziewczynom w jego uratowaniu. Złóżmy się na leczenie tego biedaka. Po wyleczeniu można go oddać tej pani z Giżycka. :)
Katy, Zuza, Jana - podajcie mi nr konta - chcę wysłać chociaz niewielką kwotę (dobrze, gdyby to było konto w PKO BP, wtedy nie płacę 3zł opłaty)
Pozdrawiam Was dziewczyny, bądźcie silne. To wielka sprawa. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 06, 2004 9:27

Kacperek ma na imie.
Mial obustronne zapalenie pluc, dostawal leki z kroplowka, witaminy i leki na zapalenie pluc (antybiotyki). To bylo jakis rok temu. Jakis czas po leczeniu stracil siersc. Wet leczyl go za darmo, nie wpisywal nic do karty.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon wrz 06, 2004 9:28

Zaraz, na razie nic nie wysyłajcie. Nie wiemy jeszcze co ijak. Wstrzymam się z dzwonieniem na Białobrzeską dopóki nie pogadam z moim wetem i nie dowiem się czy u niego dałoby rade. I ile ew. wziąłby.
Jeśli kot będzie w lecznicy trzeba też będzie go karmić, więc to też będzie kosztowało.
Jeśli udałoby mi się załatwić żeby był w Marcelu koło mnie miałby super - bo oni tam nie przetrzymują zwierzaków więc byłby sam, tylko że nie są 24 na dobe, niestety. Ale może da rade na Bemowie.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon wrz 06, 2004 9:33

Katy pisze:Zaraz, na razie nic nie wysyłajcie.
W każdym razie pamiętajciee o mnie, bo tylko tak mogę Was wesprzeć.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 06, 2004 9:34

Rozmawiałam z dr Niedzielą. Kot mógłby być w Marcelu na Wołoskiej czyli koło mnie :D Muszę tylko tam zadzwonić i zapytać ile kosztuje doba :D Byłoby super, bo po pracy mogłabym codziennie do niego zaglądać. I intensywnie szukalibyśmy mu domu.
Zaraz dam znać, tylko na razie nikt nie odbiera, pewnie maja pacjenta.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon wrz 06, 2004 9:36

Jeśli dobrze kojarze to jest dosyć droga lecznica... To taka obok jakiś kabin erotycznych?.

pstryga

Avatar użytkownika
 
Posty: 7701
Od: Pon sie 23, 2004 15:32
Lokalizacja: Wilanow

Post » Pon wrz 06, 2004 9:38

pstryga pisze:Jeśli dobrze kojarze to jest dosyć droga lecznica... To taka obok jakiś kabin erotycznych?.


Droga? No co Ty! Nawet jak mnie licza normalnie to jest to znacznie taniej niż w innych np. w Multiwecie...
A zazwyczaj liczą mnie ulgowo, więc zobaczymy.
Tak, obok kabin.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, Wojtek i 66 gości