Ta kotka nie miała objawów rui? Może znowu zastrzyk nie zadziałał i kotka dlatego na pewien czas porzuciła kociaka? Kotka jest wychodząca jak rozumiem? Żeby znowu w ciąży nie była
Kotka leżała z malutkim całą noc, umyła go ładnie, ale nic od niej nie zjadł. Mimo wszystko cieszymy się chociaż z tego zawsze to lepiej jak ona go po swojemu wyliżę i spędza z nim noc
Niepotrzebnie panikowałam, dzisiaj rano obudził mnie MMS od babci że zdjęciem Puchatka (tak go nazwaliśmy) pierwszy raz mieliśmy okazję podziwiać jego oczęta Dziękuję Wam wszystkim. Naprawdę mocno trzymaliście kciuki