Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cudak1 pisze:zuzia96 z tego, co się dowiadywałam, to lecznice muszą mieć chyba umowy podpisane z laboratoriami, gdzie te badania robią,więc raczej gdzie indziej nie wyślą (bo jak pytałam w innych lecznicach,to mówili właśnie,że nie robią takich badań, bo nie mają umowy z żadnym laboratorium). A Twój kot, skąd miał pobierany wycinek? Rak płaskonabłonkowy zawsze jest złośliwy?
bluerat pisze:Wysłałam pw, mam nadzieję że informacje się przydadzą.
Blue pisze:I to jest sensowna cena za zabieg oraz histopatologię - także jej termin.
W tamtej lecznicy jakieś jaja sobie robili!
Nie chciałam tego pisać jakoś szczególnie ostro - bo to wątek o zbieraniu pieniędzy na potrzebującego kota, ale aż mi się nóż w kieszeni otworzył. Super że znalazłaś weta który zrobi to za normalne pieniądze.
Skoro tak chcieli tyle za amputację uszu, zabieg prosty, szybki i nie skomplikowany - to ile oni brali za kastrację kotki??
Toż to operacja na jamie brzusznej!
Myślę że poniżej tysiąca nie powinni schodzić![]()
Blue pisze:Co do immunostymulatorów - a kocurek ich potrzebuje?
Ja ogólnie uważam że należy je podawać gdy są potrzebne. Jeśli układ odpornościowy kota daje radę - to nie stosuję takich metod.
Cudak1 pisze:a zabieg niby 3 godziny miał trwać! Ciekawe, ile faktycznie zejdzie?
Blue pisze:Nie wiem wlasnie, czy potrzebne i czy powinnam mu coś podawać, by jakoś go wzmocnić przed operacją? I jeśli wynik wyszedłby zły, to beta-glukan pomogłby coś? Opóźniłby może przerzuty?
bluerat pisze:Proszę o pomoc - udostępnianie tego wydarzenia - starsza suczka po zmarłej, rodzina chce ją uśpić :
https://www.facebook.com/events/1621549041390877/
Użytkownicy przeglądający ten dział: banka i 90 gości