Czarny 2 letni, miziasty, mam dość!

[Rakea]

Kocurek fantastyczny, ale faktycznie tylko na jedynaka się nadaje...

[Anna61]

Kocurek fantastyczny, ale faktycznie tylko na jedynaka się nadaje...

Zgadza się.

[ankacom]

Podrzucę koteczka

[Szymkowa]

Ja też "podrzucę kotka". Jest wiele osób, które chcą mieć tylko jednego miziaka w domu.

[Anna61]

Banerek dla kotka, można się częstować wedle uznania.

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=168885][img]http://i.imgur.com/iF3AXZp.gif[/img][/url]

[Ja-Ba]

Jakbym czytała o Igiełku vel Bijaku - kocurku którego mi podrzucono! Identyczny czarny, żre moje koty a szczególnie niewidomą Tygryskę a do nas tuli się i tuli - w czasie kastracji okazało się że jest jednostronnym wnętrem i stąd podobno jego agresywne zachowanie - po przeczytaniu Twojego wątku widzę że nie ma szans raczej na poprawę charakteru Bijak, choć wet. mówi że powinien trochę złagodnieć. Futro ma poorane, powyrywane, jest pogryziony i ma świętą cierpliwość do mojego ciągłego psikania go środkiem dezynfekującym. Dałam ogłoszenia, szukam mu domu gdzie byłby jedynakiem.
No, współczuję .

[Anna61]

Jakbym czytała o Igiełku vel Bijaku - kocurku którego mi podrzucono! Identyczny czarny, żre moje koty a szczególnie niewidomą Tygryskę a do nas tuli się i tuli - w czasie kastracji okazało się że jest jednostronnym wnętrem i stąd podobno jego agresywne zachowanie - po przeczytaniu Twojego wątku widzę że nie ma szans raczej na poprawę charakteru Bijak, choć wet. mówi że powinien trochę złagodnieć. Futro ma poorane, powyrywane, jest pogryziony i ma świętą cierpliwość do mojego ciągłego psikania go środkiem dezynfekującym. Dałam ogłoszenia, szukam mu domu gdzie byłby jedynakiem.
No, współczuję .

Dokładnie Janeczko, tak jest z tym czarnulkiem Kubusiem, kot ideał ale tylko do domu bez kotów, choć pewne oznaki pokazują, że lubi też koty, ale chyba te, co nie okazują przed nim strachu.
Dzisiaj zauważyłam jak gania się w zabawie z rudym i niewidomą Bisią(która też za nim biegła) po podwórku, no szok normalnie.

[mb]

Słodki kotek - jedynak z natury, intensywnie poszukuje domku

[Anna61]

Słodki kotek - jedynak z natury, intensywnie poszukuje domku

Dzięki Marysiu że zajrzałaś.

[osiek39]

Do góry!

[Ja-Ba]

Aniu, czy Twoja wersja mojego Bijaka uspokoiła się troszkę? Ten mój bandzior w 3 tygodnie po kastracji zmienił się bardzo, jak na kota bezdomnego to nawet za bardzo bo teraz on bierze pranie od wszystkich okolicznych kotów, chodzi mocno wystraszony nową sytuacją.

mam nadzieję że jednak znajdę mu domek bo biedny strasznie jest

[Anna61]

Aniu, czy Twoja wersja mojego Bijaka uspokoiła się troszkę? Ten mój bandzior w 3 tygodnie po kastracji zmienił się bardzo, jak na kota bezdomnego to nawet za bardzo bo teraz on bierze pranie od wszystkich okolicznych kotów, chodzi mocno wystraszony nową sytuacją.

mam nadzieję że jednak znajdę mu domek bo biedny strasznie jest

Uspokoił się jak jest praktycznie cały czas w domu z 3 kotami, czyli niewidomą Bisią, Kumisią która miała bezwładny tył i ma padaczkę oraz matka z maluszkami. Z tymi kotami już nie ma problemu, natomiast z tymi które są w innym pokoju jest reakcja agresywna.
Do mnie kot ideał, straszny cycek, mi też go szkoda Janeczko




Kubuś na razie jest leczony (ma zmętnienie rogówki w lewym oczku)

[aniasa]

Kubuś coraz ładniej wygląda, ma piękne futerko... Gdybym nie miała aż tak licznej gromadki to być może mój wybór padłby na niego... albo na Sonieczkę. Lubię takie trochę naburmuszone i humorzaste czarne koty Mój czarnuch, kiedy go wołam często udaje, że nie słyszy i że wcale aż tak bardzo się nie kochamy, rozgląda się po niebie itd. Po czym ja przestaję go wołać i patrzę w inną stronę... on wtedy z łaską przychodzi, wskakuje mi na kolana, patrzy w oczy i zaczyna mruczeć...

[Anna61]

Kubuś coraz ładniej wygląda, ma piękne futerko...

No nie bardzo
Oczka dalej łzawią mimo leczenia, futerko też dalej zrudziałe, apetyt też byle jaki.



W dzień jest w mieszkaniu aby moje koty mogły spokojnie chodzić po dworze, a w nocy (nie zawsze) jest wypuszczany Kubuś bo nie zgadza się z kotami i je bije, ostatnio Molisię biedną pobił. viewtopic.php?f=1&t=80494&hilit=Molisia

[aniasa]

Cóż, faktycznie oczka ropieją... ale kocisko i tak ma to coś w sobie... to spojrzenie zbója... My wiemy przecież, że w środku siedzi stuprocentowy pieszczoch i miziak. Zdobyć miłość takiego czarnucha...