BIAŁY kocurek 8 mies MA FORUMOWY DOM. za TM

Fajnie, że kocurek znalazł dt.

Szkoda, ze inne biedy od Justyny, te mniej zjawiskowe, nie łapią nikogo za serce i nie pozwalają spać...

Cotoma, jestem samotna, mieszkam w zwykłym mieszkaniu w bloku... mam swoje dwa psy (w tym szczeniaka 4-mies.) i kotkę, poza tym w dt w tej chwili 2 dorosłe koty, długowłosego wybiedzonego ze schroniska we Wrocławiu, https://www.facebook.com/halbina4/media ... 661&type=3
zabiedzoną pingwinkę ze schroniska w Katowicach, https://www.facebook.com/halbina4/media ... 661&type=3
2 z 4 maluchów ratowane z działek, https://www.facebook.com/halbina4/media ... 661&type=3 dwa zostały przekazane do innego dt
2 dwumiesięczne dzikie ratowane ze wsi... ich dwaj braciszkowie są w innym dt... zapewniam Cię, że nie są zjawiskowe: pingwinka i burasio...
I wiesz, jakoś nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że kieruję się czasem poruszeniem serca... :roll:

Halbina daj spokój. Po co tłumaczyć komus kto ma swoja wizję :roll:

Myślę, że jednak warto, bo myślę, że czasem warto ważyć słowa... może ktoś z czytających zrozumie...

Oby .....po paru latach na miau ja juz nie mam złudzeń.

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 040&type=1 to te "zjawiskowe" ze wsi :roll:

Halinko ja też przeczytałam że "wybrałam koty" bo wzięłam Kredkę z dziećmi - tri kolorkę, a Jej dzieci były biało rude i tri (jeden czarny). Osobę która tak napisała nie interesował fakt, że apel o pomoc mimo że koty "kolorowe" nikogo nie poruszył i kocia rodzinka była w schronie kilka dni, a maluchy zdecydowanie za małe na adopcje, nie mówiąc o podatności na choroby.... I ta "wybrana" tri kolorka (mama) nadal u mnie... a dawno mogłaby być w nowym domu, ale chętnych brak.... podobnie Ariś biało rudy...
A kociaki które przyjadą w czwartek... dziewczynka też jest tri kolorką o generalnie oryginalnym umaszczeniu, bo prawie cała biała plus biało bure paćki... i jakoś siedzi w piwnicy i ani Jej ani Jej braciszka nikt nie chce...
wole tak "wybierać" niż nie pomagać wcale...

Jak Lord wyglądał jak do Ciebie trafił... Lodzia persica którą "wybrałam" ze schronu z Wrocka siedziała w schronie 3 miesiące, wróciła z adopcji w między czasie jakoś nikt nie chciał "agresywnego persa" :oops:

i kto wie co by z nią było gdyby Jej "nie wybrała"...

kocurek super, teraz tylko domek potrzebny
Słyszy?

nie wiem jeszcze, półtora dnia siedział na kanapie... do wody muszę go zanosić, je tylko saszetki... na razie niepokoi mnie ta jego delikatność i spokój... ale może to pogoda?... wszystkie koty głównie śpią... wczoraj widział go nasz wet, Piotr, uznał, że ok, choć ciut blady... po doświadczeniu z ostatnią śnieżynką jestem ciut przewrażliwiona...

anulka111 pisze:Oby .....po paru latach na miau ja juz nie mam złudzeń.

ja też już nie mam...

https://www.facebook.com/halbina4/media ... ploaded=14

**Adopcje: 12 >>**

Piękny jest. Słyszy? Czasem takie kociska biało-błękitnookie nie słyszą i wtedy takie spokojne są.Miałam takowego.

Piękny ,niebieskooki śnieżynek :1luvu:

Mam pierwsze zapytanie i propozycję dla białaska. Z forum miau.pl. Leksus jest wspaniałym miziakiem, kocha psy i koty, bawi się ładnie i zaczepia, energii ma o wiele, wiele więcej niz początkowo, wieczorami mnie napastuje... podgryza brodę lub noc... nawet za wargę potrafi chwycić z tej miłości i koniecznie chce zasypiać na pańci... Chyba jednak nei słyszy, ale nie widzę, żeby mu to w czymś przeszkadzało... W sumie gotowy do adopcji już... pora zacząć reklamować...

halbina pisze:Mam pierwsze zapytanie i propozycję dla białaska. Z forum miau.pl. Leksus jest wspaniałym miziakiem, kocha psy i koty, bawi się ładnie i zaczepia, energii ma o wiele, wiele więcej niz początkowo, wieczorami mnie napastuje... podgryza brodę lub noc... nawet za wargę potrafi chwycić z tej miłości i koniecznie chce zasypiać na pańci... Chyba jednak nei słyszy, ale nie widzę, żeby mu to w czymś przeszkadzało... W sumie gotowy do adopcji już... pora zacząć reklamować...

Trzymam kciuki.W razie czego mogę zrobić parę ogłoszeń jutro.

To ja pytałam o Lexusa. Od lat marzę o białym półdługowłosym kocurku z niebieskimi oczami - ale tak sie złożyło, że mam inne. Nie szukałam - zajrzałam po długiej nieobecności na forum i .... jest, cudny albinosek jeszcze z cudownym charakterem :1luvu:

Zastanawiałam się bo jeszcze jedną kotkęmiałam na oku - niepełnosprawną, ale jednak skłaniam sie ku Lexusowi.
Mam tylko obawy czy moje koty a konkretnie najstarszy kocur i kotka tymczaska go nie zgnębią

ktos musi zrobić wizyte przedadopcyjną - był chyba na forum jakis wątek ze spisem osób.

BIAŁY kocurek 8 mies MA FORUMOWY DOM. za TM

Kto przegląda forum