Czy to TASIEMIEC??? zdjęcie robaka.

[anna84]

NITKA/KARINKA czemu myślisz, że to nie glisty?

[anna84]

tasiemiec to ponoc takie maciupkie kawałeczki jak ziarnko ryżu a to było bardzo cienkie i tak z 1,5cm długości.

[NITKA/KARINKA]

NITKA/KARINKA czemu myślisz, że to nie glisty?

Napisałam, że Anipracit nie działa na glisty.

Następnym razem zrób zdjęcie i wrzuć na wątek - spróbujemy zidentyfikować.

Widziałam i glisty i tasiemce.
Te człony tasiemca które ja widziałam( u szczeniaka i kotów) były świeże i nie przypominały ziarnka ryżu, makaronu też nie.
1,0 - 1,5 cmi ruszające się to raczej człon tasiemca, albo owsik (ludzki), inne nicienie sa raczej większe.

[ASK@]

piszę z komórki .Nie mam netu w kompie .Milbemax tlucze wszystko .Poczytaj sobie w necie .Można zapodac Advocat na kark a on tlucze wsio .I w każdym miejscu kota .Wszystkie leki podaje się po raz drugi .

[anna84]

Jak ten tasiemiec będzie z "kota" wychodził? Bo dobę po zastrzyku (z godzinke temu) widziałam pierwszy raz jak kot na dworze robił kupkę, szybko tam pobiegłam i nie widziałam tam nic białego przypominającego kawałki tasiemca. Czy to możliwe, że wczoraj wyszło wszystko czy to tak na raty ma wyłazić z niego?

[anna84]

ASK@ myślisz, że nie zaszkodziłabym kotu jakbym podała mu jeszcze np. Advocat na kark albo tabletkę? Czy to nie będzie za dużo dla kota? Coś się obawiam, że kot może mieć również glisty no a ten zastrzyk działa tylko na tasiemca...

[anka1515]

nic na razie nie podawaj ,zaczekaj.

[MB&Ofelia]

Sorki że się wtrącę. Z tasiemcem miałam do czynienia tylko raz, jak moja Ofelia była malutka. Była odrobaczana Milbemaxem, dwukrotnie, za pierwszym razem wychodziły z niej glisty (chyba, sporo tego było, wyłaziło stadami), za drugim razem właśnie tasiemiec, około 10-centymetrowy. Słyszałam, że Milbemax na tasiemce nie działa, ale u mojej koty najwidoczniej zaskutkował.
Później dostała jeszcze jakiegoś odrobaka w tabletce, tak na wszelki wypadek jakby coś jeszcze w niej siedziało. Nie pamiętam nazwy, mogę sprawdzić w domu w książeczce.

PS. Jeżeli to rzeczywiście tasiemiec, to radzę zabezpieczyć kota przed pchłami - one też mogą przenosić tasiemca.

[anna84]

MB&Ofelia kotu co jakiś czas daję środki na pchły. Wczoraj widziałam jak kot się załatwiał to nie widziałam żeby tam coś z niego wyłaziło. Nie wiem może strawione było. Nie mam zielonego pojęcia. Dzisiaj z rana zauważyłam jak kot wcina trawę, potem miał ogromny apetyt a po śniadaniu strasznie mu w brzuszku bulgotało, ale jeszcze się nie załatwiał.
Martwią mnie jego oczka. Na razie za bardzo poprawy nie widzę. Czytałam na forum, że koty miały robaki czy tasiemca, ale większość nie pisała żeby kot miał trzecią powiekę widoczną a mój już ok. tygodnia tak ma.
A może jak to paskudztwo z niego wyjdzie to i oczka się poprawią?

[ASK@]

ASK@ myślisz, że nie zaszkodziłabym kotu jakbym podała mu jeszcze np. Advocat na kark albo tabletkę? Czy to nie będzie za dużo dla kota? Coś się obawiam, że kot może mieć również glisty no a ten zastrzyk działa tylko na tasiemca...

daje sie jedno albo drugie. Albo wybierasz Milbemax albo Advocat. Przy czym uważam ,ze koty powinny byc w dobrej kondycji by je odrobaczać. Nigdy nie zapodaje się razem. Napisałam alternatywne wyjście .Nigdzie nie napisałam ,że daje się to i to. Tylko twoi weci są tacy szybcy
To ,że w kupie niczego nie ma o niczym nie świadczy.Z kota wychodziły człony tasiemca a nie cały tasiemiec.Reszta siedzi w kocie i dobrze się ma. To samo tyczy sie innych paskud co w nim są. Zro badania kupy to sie przekonasz.

Ivomac ,który twoi weci z takim upodobaniem stosują może zabic kota. I z tego z=co wiem to raczej na tasiemca nie działa. W wyjątkowych okolicznościach weci stosują go w przypadku trudno leczącego sie świerzbowca skórnego. Ale kot jest w dobrej kondycji i po podaniu zastrzyku wypadałoby odsiedzieć kilkadziesiąt minut w lecznicy by w razie komplikacji podac kotu odpowienie leki.

[anka1515]

http://www.esccap.org/uploads/national- ... intics.pdf
trzecia powieka może być od robaków.Póżniej Ci napiszę.
http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/ANIPRACIT.pdf
http://weterynaria.bayer.com.pl/index.p ... -dla-kotow
http://www.animedica.pl/pl/animedica_pl ... zol_5.html

[ASK@]

http://www.esccap.org/uploads/national-associations/7/na_anthelmintics.pdf
trzecia powieka może być od robaków.Póżniej Ci napiszę.
http://opium.urpl.gov.pl/chplw/wet/ANIPRACIT.pdf
http://weterynaria.bayer.com.pl/index.p ... -dla-kotow
http://www.animedica.pl/pl/animedica_pl ... zol_5.html

od robaków, odwodnienia, choroby, osłąbienia organizmu... Wszystko powinno byc brane pod uwagę i wet zanim zdecyduje co i jak kota powinien obadać. Ale jak są tasiemce to trzeba odrobaczyć.

[anna84]

Tak sobie pomyślałam, że wetka 2 miesiące temu dału kotu Pyrantelum. To jest ponoć słaby preparat i tylko na obleńce. Na inne robale nie działa. Ja 2 tyg. przed Pyrantelum dałam "nieudolnie" Pratel. Trochę trafiło do pysia trochę wyleciało. No to nie dziwię się, że kot ma robale. Wetka mogła dać kotu coś mocniejszego na wszystkie robale a nie tylko na obłe. Wczesniej bardzo mało wiedziałam o odrobaczaniu, teraz już na ten temat trochę poczytałam.
No ale co to za weterynarz? Nigdy więcej do tej Pani już nie pojadę. Tylko kasę zwinąć i tyle. Wszystko szybko, szybko... 5 minut i po wizycie...

[ASK@]

Sorki że się wtrącę. Z tasiemcem miałam do czynienia tylko raz, jak moja Ofelia była malutka. Była odrobaczana Milbemaxem, dwukrotnie, za pierwszym razem wychodziły z niej glisty (chyba, sporo tego było, wyłaziło stadami), za drugim razem właśnie tasiemiec, około 10-centymetrowy. Słyszałam, że Milbemax na tasiemce nie działa, ale u mojej koty najwidoczniej zaskutkował.
Później dostała jeszcze jakiegoś odrobaka w tabletce, tak na wszelki wypadek jakby coś jeszcze w niej siedziało. Nie pamiętam nazwy, mogę sprawdzić w domu w książeczce.

PS. Jeżeli to rzeczywiście tasiemiec, to radzę zabezpieczyć kota przed pchłami - one też mogą przenosić tasiemca.

To źle słyszałaś . Mibemax jest na nicienie i na tasiemce i na glisty.... Wyjątkowo dobrze tłucze. Zreszta jest w ulotce. To drogi lek ale dobry i łatwy w podaniu. Malunie tabletki w polewce wołowej .Dzięki temu maja poślizg a rozpuszczając sie nie zostawiają posmaku w gardle kota.
Jednak ,jeśli to tasiemiec to powtórka musi być. Jak z każdym takim preparatem należy ostrożnie bo jak kot mocno zarobaczony to toksyny martwych robali go utłuką a kłęby robali mogą zaczopować jelita. Dlatego dobrze być po odrobaczaniu blisko by ew zadziałać. Podajemy kotom po 2-3 godzinach od zapodania tabletki parafinę ciekłą by poślizg był. Jak kot wychodzi ,może w pysk wsio capnąć i złapać pchły to tasiemiec jest częstym gościem .

[anna84]

ASK@ dzisiaj kot miał biegunkę i później zauważyłam (jak się mył) troszeczkę krwi na odbycie. Czy to przez tego tasiemca?