» Wto paź 25, 2016 17:44
Re: Okrucieństwo wobec kotów-szok
Chłopom nie przemówisz oni rozjeżdżają własne koty na podwórku bo nie patrzą jak jeżdżą, nie interesuje ich co jedzą gdzie śpią, czy są zdrowe czy chore, za kastrację to przecież trzeba zapłacić, a jak powiesz, że załatwisz za darmo to powiedzą no ale to trzeba jeździć. A inni kota do "weteryniarza"- zgupioł, sfiksował