WARSZAWA ok.BARTYCKIEJ kotka zlapana dzieki lamiglowce!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 07, 2014 9:25 Re: WARSZAWA ok.BARTYCKIEJ potrzebna pomoc w POSZUKIWANIU KO

Koka w domu ! Złapana w nocy z sobotę na niedzielę !

Wszystko odbywało się parę metrów przed oknem właścicieli - na parterze.

Koka wreszcie polubiła kolacje w mojej klatce, weszła cała i została przeniesiona do domu !!! Ufff, och i ach !!! Dziękujemy za kciuki, można puścić !!! Kokę złapała właścicielka, ale naprawdę świetnie wczuła się w rolę. Łapała po raz pierwszy. Brawa ! Pani Alicja odetchnęła ! Cieszymy się razem z Państwem ! Koka już była u weterynarza, miała kleszcza w łapce !

Państwo instalują siatki, dotychczasowe zawiodły. Też tak miałam...


Jeszcze raz głaski dla Koki i gratulacje dla dzielnych właścicieli !

Może jakieś zdjątko dostaniemy ? :ryk:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 07, 2014 11:27 Re: WARSZAWA ok.BARTYCKIEJ potrzebna pomoc w POSZUKIWANIU KO

Basiu, ogromne dzięki dla Ciebie! To dzięki Tobie udało się odnaleźć i złapać kotkę!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 07, 2014 13:35 Re: WARSZAWA ok.BARTYCKIEJ kotka zlapana dzieki lamiglowce!

Zrobiłam, co mogłam. To nic w porównaniu z poławianiem mojej Michelle dwa lata temu na Bluszczańskiej.

CARMEN, HANIA i WUJEK, złapali Michelle w nocy !!! na budowie, przy użyciu noktowizora i łącza satelitarnego.

To ja jeszcze raz im podziękuję i dołączę opis. Tak było. Michellle moja !

Profesjonalna ekipa złapała Michelle. Klatka amerykańska, opadająca, kamera, łowcy dość daleka w aucie prze ekranem. Ciemno, widzą kota na podczerwień. Zdalnie opuszczają klatkę, pędzą bo kot "wierzga", może wydostać się dołem. Kot jest przykryty konstrukcją 1,20 na 1,20 pudło bez dna, rurki aluminiowe z siatką. W tym momencie denerwowałam się najbardziej. Gdyby Michelle wyrwała się, to już nigdy nic...Ale trójka Carmen, Wujek i Hania byli super profesjonalni. Mieli prześcieradło,takie jak trzeba, przycięte - rzucili na klatkę, kot na chwilę zgłupiał. Wszyscy dociskali teraz klatkę do ziemi, a Wujek dostawił kontener do odsuwanego otworu klatki i zaczął ją zmniejszać. Składał ją w poziomie (ma zawiasy) tak że kot miał coraz mniej "podłogi." Wreszcie wszedł do kontenera, bo klatka złożyła sę w szynę z siatką. Super to mają wyćwiczone. I MICHELLE MOJA !

Mamy wiadomości od Koki. Jest coraz milsza i bardziej oswojona...doceniła dom :ryk:

Państwo zakładają już siatki. Może dostaniemy zdjęcie ???
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2015 18:23 Re: WARSZAWA ok.BARTYCKIEJ kotka zlapana dzieki lamiglowce!

W 2012 r. Ogrynię też złapali WUJEK i MONIKA dzięki specjalnemu sprzętowi, który mają :)
25 lutego będzie trzecia rocznica.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sty 28, 2015 16:08 Re: WARSZAWA ok.BARTYCKIEJ kotka zlapana dzieki lamiglowce!

Głaski dla Ogryni. Moja Michelle jest wyraźnie lekko autystyczną koteczką, zginełaby na Siekierkach, gdyby nie mocna grupa Wujka !!!
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 86 gości