Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2014 18:43 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Bezlitośnie wypomniałam tej kobiecie jej wiek i powiedziałam, że historia ze złamaną nogą i kolejne możliwe niedomagania utrudniające jakąkolwiek opiekę nad zwierzętami będą pojawiać się coraz częściej. Ona przytomnie odpowiedziała mi, że zamierza w ciągu paru lat wyadoptować koty i zmniejszyć swoje stado do kilku sztuk. Po kilku rozmowach telefonicznych z nią mam wrażenie, że przytakuje mi we wszystkim co jej zasugeruję, żeby zasłużyć na pomoc. Jednak to co opowiada nie przekłada się na rzeczywistość. Problem w tym, że jest bardzo przekonująca w swoich kłamstwach. Można byłoby wejść z policją i nakazem i zabrać koty oskarżając ją z ustawy o ochronie zwierząt o niehumanitarne ich traktowanie, ale ja nie mam siły na takie jazdy.

mementomori

 
Posty: 9
Od: Śro cze 11, 2014 13:41

Post » Pt cze 13, 2014 19:05 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

A co byś zrobiła z tymi kotami odebranymi przez policję?
Gdzie je umieścić?
Kto ma możliwość przyjąć taką ilość kotów zapewniając im odpowiednie warunki?
Potrzebne jest i miejsce, i zaplecze weterynaryjne, a przede wszystkim środki na diagnostykę i leczenie.
Tu jest pies pogrzebany...

Nie zostawiaj tam zbyt dużo karmy, żwiru - zawoź mniejsze ilości, tyle żeby nakarmić koty i żeby starczyło do kolejnej wizyty.
Większa ilość zapasów na miejscu kiepsko wpływa na współpracę.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 14, 2014 13:52 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Właśnie zadzwoniła do mnie pani D. i stanowczo zażądała usunięcia wątku na jej temat z tego forum. A ja jej odpowiedziałam, iż gdyby nie miała nic do ukrycia, to by o to nie prosiła, więc postraszyła mnie policją. Świat dziwny jest.

mementomori

 
Posty: 9
Od: Śro cze 11, 2014 13:41

Post » Sob cze 14, 2014 14:39 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Policja? za co?

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Sob cze 14, 2014 14:45 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Bardzo żal tych kotów , ale chyba nie da sie im już pomóc dopóki ta ''opiekunka'' dalej tak będzie postępować ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 15, 2014 10:27 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Wymyśliłyśmy z tą panią, żeby pomóc jej kotom, ona będzie malować zwierzęta, a obrazy będziemy wstawiać na strony fundacji pomagających bezdomniakom. Podobno jakieś jej obrazy wiszą w jednym z warszawskich hoteli. Muszę zweryfikować czy to wszystko prawda i czy ta pani jest w stanie jeszcze malować obrazy.

mementomori

 
Posty: 9
Od: Śro cze 11, 2014 13:41

Post » Śro lip 02, 2014 12:23 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Niestety sytuacja przedstawia się kiepsko. Pani D. nie może pozbyć się gipsu ponieważ jest przemieszczenie w złamanej nodze. Koty są tam strasznie zapchlone. Wieźliśmy jednego do weta, gdy wygłodzony pies pani D. rzucil się na kota jedzącego mielone mięso, które przywieźliśmy i go ugryzł.Chore koty pani D. leczy prywatny sponsor. Koszty idą w tysiącach. Sponsor już nie daje rady. Wszystkie choroby tych kotów wynikają z głodu i zaniedbania kobiety niepełnosprawnej, która z taką ilością zwierząt nie daje sobie rady. Potrzebna sucha karma i środki na odpchlenie. Nie mam pojęcia jak odpchlic taką ilość półdzikich kotów.

mementomori

 
Posty: 9
Od: Śro cze 11, 2014 13:41

Post » Śro lip 02, 2014 13:55 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Czy kotki z tego stada są wysterylizowane? Bo jak nie to jest to walka z wiatrakami...
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 02, 2014 14:15 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

mementomori pisze:Niestety sytuacja przedstawia się kiepsko. Pani D. nie może pozbyć się gipsu ponieważ jest przemieszczenie w złamanej nodze. Koty są tam strasznie zapchlone. Wieźliśmy jednego do weta, gdy wygłodzony pies pani D. rzucil się na kota jedzącego mielone mięso, które przywieźliśmy i go ugryzł.Chore koty pani D. leczy prywatny sponsor. Koszty idą w tysiącach. Sponsor już nie daje rady. Wszystkie choroby tych kotów wynikają z głodu i zaniedbania kobiety niepełnosprawnej, która z taką ilością zwierząt nie daje sobie rady. Potrzebna sucha karma i środki na odpchlenie. Nie mam pojęcia jak odpchlic taką ilość półdzikich kotów.

Nie przesadzaj proszę. Nie negując choroby pani i jej gipsu.Ale zaniedbania zwierząt są wieloletnie a nie wynikające tylko z choroby na obecna chwilę.
Wszak dziewczyny juz wtedy móiły o wiekim dramacie zwierąt i zagłodzeniu, złej kondycji psychicznej i fizycznej , braku kastracji...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob sie 01, 2015 9:16 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

wiadomo jak jest teraz?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt gru 06, 2019 13:09 Re: Kociarnia ok. 40 kotów k. Serocka POMOCY !

Dzień dobry,

Czy mogę prosić o kontakt wszystkie osoby znające sprawę kotów z Serocka?
Moj nr- 510569659

Kasia

mrs.cheshire.cat

 
Posty: 2
Od: Pt gru 06, 2019 12:48

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, fruzelina, puszatek i 176 gości