Łódź - filigranowa Niunia Natasza prosi o miłość i wsparcie

Mam klatkę po króliku wymiary 35x46 cm ale też jest trochę zardzewiała.
W razie czego jeśli nie znajdziecie nic lepszego to mogę pożyczyć.

dzięki Annaa, ale potrzebna jest klatka o szerokości 100 lub 120
musimy pamiętać, że:
- mają tam zamieszkać 3 rosnące kociaki i matka
- musi się tam zmieścić mała kuweta, miseczki z jedzeniem i legowisko
chcę powiedzieć, że:
- klatka ma być rodzajem zabezpieczenia
- kociaki będą mogły wychodzić, jeno pod kontrolą (znam przypadek nadepnięcia na śmierć...)
- kocia matka jw
... mry!

Trudno,faktycznie jak mają zmieścić się tam i kociaki i ich mama to za mała.
Myślałam że chodzi o takie np.nocne zamykanie maluszków.
Ja tak trzymałam dla bezpieczeństwa i to dość długo.

Hej
Moja klatka ma 80x45 i wysokość 45 cm. więc też nie spełnia kryteriów. Poza tym jak ją dzisiaj obejrzałam to zupełnie nie nadaje się do domu.

Annaa pisze:[...]Ja tak trzymałam dla bezpieczeństwa i to dość długo.

ja też maluchy trzymam dość długo
najlepiej do pierwszego szczepienia
... mry!

Ewa

jutro zadzwonię do Magdy i powiem jej że planujemy pożyczyć klatkę
i o niebezpiecznym oknie uchylnym

dostałam maile z propozycjami pomocy dla Magdy i jej synków - bardzo dziękuję :1luvu:

przekażę je Magdzie

nadal bardzo pilnie szukamy domu tymczasowego dla kotki Niuni i jej 3 maluszków
bardzo potrzebna jest też dobra karma i duża klatka królicza

- duża składana klatka królicza jest!
koreczek nam pożyczy
koreczku, koreczku, bardzo Ci dziękujemy!
- dodzwoniłam się dzisiaj do wiesiaczka pierwszego, we czwartek wieczorem pojedziemy do Ań na pierwszy przgląd techniczny połączony z odpchlaniem i odrobaczeniem Niuńki
wiesiaczku pierwszy, wiesiaczku pierwszy, bardzo Ci dziękujemy!
- od hikory mamy suchą karmę marki Smilla dla Niuńki
hikoro, hikoro, bardzo Ci dziękujemy!
- przydałby się transport dla dużej składanej klatki króliczej (ok. 110x60x40) ul. Chryzantem->ul. Strzelców Kaniowskich róg ul. Zielonej (do wiesiaczkowego auteczka może się nie zmieścić)
- nadal poszukujemy dt dla kociej rodziny!
... mry!

Piękne kociaki dla ludzi o wielkim sercu!! :1luvu:

bardzo dziękujemy koreczkowi za klatkę dla kociaków :kotek:

bardzo dziękujemy też hikorze za karmę :kotek:

dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z Magdą, powiedziałam jej o klatce
że Ewa jej wytłumaczy kiedy byłoby dobrze żeby kociaki były w klatce
i żeby nie wypuszczała kici przez okno uchylne

Magda powiedziała, że kicia Niunia ma 1,5 roku jest u nich od kiedy miała niewiele ponad miesiąc
Niunia korzysta już z kuwety

Magda bardzo wszystkim dziękuje za serce i pomoc :1luvu:

wyprawa do Magdy jutro
wszystko przygotowane:
- duża królicza od koreczka wyszorowana
- kocie ciasteczka w pogotowiu u hikory
- pellet do sikania kupiony (ja)
- tabletka na robale dla Niuńki kupiona (ja)
-----------------------------------
- jutro do kupienia 1 kg bananów dla dzieciaków (ja)
-----------------------------------
zdecydowałam, że na razie nie zabiorę Kociej Rodziny do Lecznicy
są jeszcze zdecydowanie za małe, a w gabinecie bezwstydnie fruwają różna groźne wirusy
jak się popatrzy na takiego groźnego wirusa przez oko mikroskopu, to widać srzydełka...
no i na razie nie ma potrzeby pilnej bardzo
niech jeszcze trochę podrosną
... mry!

nadal pilnie szukamy dt dla całej kociej rodziny!
... mry!

dziewczęta bardzo Wam dziękuję za ogromną pomoc

Ewa pomysł z owocami - super

chyba masz rację, że lepiej poczekać z wożeniem maluchów i kici do lecznicy
żeby na nich te fruwające wirusy ze skrzydełkami nie usiadły :wink:

ciekawe czy Niunia mogłaby nie wychodzić na dwór ?
i czy bardzo by się domagała wychodzenia
dobrze, że korzysta z kuwety

pozdrawiam

a ja kurde to nic nie mam do roboty :?:

wiesiaczek1 pisze:a ja kurde to nic nie mam do roboty

oj wiesiaczku pierwszy, wiesiaczku pierwszy!
pewnie, że masz!
masz przecież mnie...
i dziś jedziemy na wycieczkę po Śródmieściu Łódzi, wiesz?
i pewnie nie mówiłam Ci jeszcze dzisiaj, że Cię kocham!
-------------------------
a jak tam wczorajszy bankiet?
a jak tam przedwczorajsza wizyta u kotologa?
... mry!
-------------------------
[edit]: zapomniałam napisać, że dwa tygodnie temu umarły mi dwa kociaki na pp
nie mogę więc zabrać Kociej Rodziny do siebie

oddaliśmy dzisiaj klatkę (tą psią) panu Krzysztofowi - to bardzo miły pan :kotek:

widzieliśmy też czarnego kocurka z białą plamką pod szyją, którego pan Krzysztof znalazł 3 dni temu
kotek jest w ciepłej suszarni, jest śliczny i kochany, ma nadcięte ucho był wykastrowany
- mamy nadzieję, że odnajdzie się właściciel - okolice Dworca Fabrycznego
-
Niunia i jej kociaki bardzo proszą o wsparcie i domki

Łódź - filigranowa Niunia Natasza prosi o miłość i wsparcie

Kto przegląda forum