Conan - prawie niewidome 7 kilo - MA DOMEK!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 06, 2013 9:34 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

:(
bogaci mają często problem z sercem. W portfelu się nie mieści, to wyrzucają na śmietnik.
Pomijam podejście ogólne - porzucenie itp ale żeby nawet pieniedzy nie darować na leczenie tak zaniedbanego i chorego kota...
pewnie czyje się jak matka teresa bo nie wyrzuciła kota na dwór
:(
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie paź 06, 2013 9:45 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Bardzo mi szkoda Kotka :( Trzymam kciuki, żeby doszedł do siebie. Wielkiej Pani ze Szwecji chętnie zrobiłabym hi5 w głowę (wybaczcie)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie paź 06, 2013 10:17 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

andorka pisze:Widziałam dziś Conanka w lecznicy, ale w przelocie,(...)
Conan jest młodym kotem, mam nadzieję, że oczka da się naprawić choć trochę (nijak się na tym nie znam), nadwaga to na pewno da się opanować. Doprowadzony do porządku ma szanse na długie i szczęśliwe życie u boku jakiegoś wielbiciela wielkokotów.


A on ma nadwagę? Bo jak dla mnie wygląda po prostu na dużego kota o prawidłowej wadze (nawet jeśli w górnej granicy normy). Sądząc po wielkości głowy i ogólnej budowie, to ma budowę brytyjskiego, gdzie samce potrafią ważyć nawet 9kg.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie paź 06, 2013 10:31 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Tak się zastanawiam, ale mnie coś nie gra.
Ktoś kto zmienia swoje życie, wyjeżdża z kraju w którym żyje aby opiekować się chorym ojcem, a na końcu zostawia zwierzaka swojego ojca? Nie gra mi to.
Brak empatii dla zwierząt? Brak wyobraźni?
Nie rozumiem tego.
Obrazek

Tyiga

Avatar użytkownika
 
Posty: 510
Od: Śro maja 30, 2012 18:51
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 06, 2013 10:44 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

cudne, biedne zwierzątko... idealny okaz do kochania ;)
czy wiadomo co z jego oczkami ? da się je całkowicie wyleczyć ?
jaki koszt ?
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1604
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Nie paź 06, 2013 10:58 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Tyiga pisze:Tak się zastanawiam, ale mnie coś nie gra.
Ktoś kto zmienia swoje życie, wyjeżdża z kraju w którym żyje aby opiekować się chorym ojcem, a na końcu zostawia zwierzaka swojego ojca? Nie gra mi to.
Brak empatii dla zwierząt? Brak wyobraźni?
Nie rozumiem tego.

Bo rozum normalnego człowieka tego nie ogarnia...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie paź 06, 2013 10:59 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

I ja zaglądam biedny koci olbrzym :(
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 06, 2013 11:01 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Tyiga pisze:Tak się zastanawiam, ale mnie coś nie gra.
Ktoś kto zmienia swoje życie, wyjeżdża z kraju w którym żyje aby opiekować się chorym ojcem, a na końcu zostawia zwierzaka swojego ojca? Nie gra mi to.
Brak empatii dla zwierząt? Brak wyobraźni?
Nie rozumiem tego.


No niestety są ludzie, którzy zwierząt nienawidzą albo traktują jak meble. Znam ludzi, którzy twierdzą, że zwierząt nie ma co leczyć bo można mieć następne, twierdzą też, że zwierzęta nie mają uczuć, ba! że zwierząt nie da się kochać można co najwyżej lubić.
A w stosunku do ludzi mają bardzo dużo serca... nie potrafię tego zrozumieć ale tak bywa.


Trzymam kciuki za Conana, za jego oczka i przede wszystkim za nowy kochający dom! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Gsk

 
Posty: 93
Od: Czw wrz 19, 2013 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 06, 2013 17:48 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Gsk pisze:
Tyiga pisze:Tak się zastanawiam, ale mnie coś nie gra.
Ktoś kto zmienia swoje życie, wyjeżdża z kraju w którym żyje aby opiekować się chorym ojcem, a na końcu zostawia zwierzaka swojego ojca? Nie gra mi to.
Brak empatii dla zwierząt? Brak wyobraźni?
Nie rozumiem tego.


No niestety są ludzie, którzy zwierząt nienawidzą albo traktują jak meble. Znam ludzi, którzy twierdzą, że zwierząt nie ma co leczyć bo można mieć następne, twierdzą też, że zwierzęta nie mają uczuć, ba! że zwierząt nie da się kochać można co najwyżej lubić.
A w stosunku do ludzi mają bardzo dużo serca... nie potrafię tego zrozumieć ale tak bywa.


Trzymam kciuki za Conana, za jego oczka i przede wszystkim za nowy kochający dom! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ja znam osoby pomagające kotom , nazywających siebie wolontariuszami, co grożą wywaleniem kotów do piwnic i schronów tylko dlatego, że domu nie znalazły "na czas" . Albo DT już ich nie chce i każe zabrać. A kot ma wrócić skąd był wzięty jakiś czas temu... Szantaż? Prawda? Takie wypowiedzi nawet paść nie powinny.
Ludzie chętnie biorą spadek rzeczowy, mający konkretną pieniężną wartość. Kot jest sentymentalną "wartością" ale dla zmarłego.
Myślę, że kocisko jest wielkie i 7 kg przy jego łbie to nie za wiele.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 06, 2013 18:03 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

ASK@ pisze:
Gsk pisze:Szantaż? Prawda? Takie wypowiedzi nawet paść nie powinny.
Ludzie chętnie biorą spadek rzeczowy, mający konkretną pieniężną wartość. Kot jest sentymentalną "wartością" ale dla zmarłego.
.


No, to wiem, ale tu kobieta na jakiś czas się przeprowadziła z innego kraju chyba tylko ze względu na ojca. To duża zmiana.
Więc jakoś nie rozumiem tego, że taki ktoś zostawia żywą istotę, która dla tego ojca była ważna, na poniewierkę.
Obrazek

Tyiga

Avatar użytkownika
 
Posty: 510
Od: Śro maja 30, 2012 18:51
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 06, 2013 18:09 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Jestem.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie paź 06, 2013 18:15 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Koty po zmarłych - najsmutniejsza kategoria :(
Geor-ginia, jak się ogarniesz, podaj nr konta.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie paź 06, 2013 18:16 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Pani podobno przekazała 100 zł na jego kastrację - nie sama z siebie tylko niejako lekko przymuszona. Obiecała wpłacać coś na jego utrzymanie, choć zaznaczała, że jest rencistką i nie ma pieniędzy więc myślę, że te deklaracje były jedynie na "odczep się "- chyba tak to jakoś wyglądało, jeśli dobrze zrozumiałam - Jak coś pokręciłam - to mnie Georg-inia poprawi :wink:

Conan kiepściutko.
Potwornie zestresowany, nic przez cały dzień nie zjadł.
Podjechałyśmy do niego z CC na chwilkę - wymiziałam olbrzyma ile tylko mogłam - a on - najpierw nieśmiało, potem już śmielej - wtulał ten wielki łeb w dłoń, robił baranki i podgryzał rękę ze zdenerwowania :( Troszkę przy tych miziankach poskubał suchej karmy ( chyba woli suchą ), zrobił wreszcie pierwsze od czasu przeprowadzki sioo i wrócił do budki :(

Wg mnie nie jest gruby. Jest taki "nabity", schudnąć mógłby wg mnie z 1 kg, nie więcej
Biedny jest.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 06, 2013 18:35 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Ja mam wrażenie, że ludzi nieczułych jest więcej, niż takich, którzy zlitują się nad biednym zwierzęciem. W świecie twardych ludzi (bez skojarzeń z osobą z pierwszego postu) biznesu łzy i wzruszenia nie są w cenie. Są objawem słabości i tego należy się wstydzić.

martynab

 
Posty: 104
Od: Nie cze 09, 2013 17:16
Lokalizacja: Działdowo (warmińsko - mazurskie)

Post » Nie paź 06, 2013 18:37 Re: Conan - prawie niewidome 7 kilo - nie nadaje się do Szwe

Ogarnie się chłopina powoli. Będzie chciał więcej głasków.
Biedne te jego ślepka.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 29 gości