4 mieś. tri poturbowana przez psa.Zajrzyj na bazarek, pomóż.

30 minut temu dopiero się obudziła. Przesypia jeszcze dużą część doby ale mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej i mała będzie bardziej ożywiona. Zjadła, właściwie to było tak: popatrzyła na talerzyk, na mnie, jeszcze raz na talerzyk i zakopała, po czym odwróciła się i ruszyła dalej. Wtedy poszła w ruch strzykawka i 40 ml wcisnęłam w kota. Dziś dostała jeszcze kroplówkę z witaminami i elektrolitami.

40 ml to ładny wynik

Mała jeszcze bez imienia :oops:

nie dobra Ciotka ze mnie, oj nie dobra!
Niestety nadal jest problem z jedzeniem, nie chce sama jeść, do tego coś się chyba wykluwa

bo oczęta zrobiły się szkliste, obserwuję.
Pokochała nasza sunię, praktycznie od razu.

Może Asma ... bez urazy al-Assad - pierwsza dama w Syrii .
Jak tamta sobie dała radę tam...
:ok:

No turniej imion rozpoczęty :ok:

Rozpoczęty :kotek:

Jedyne imię jakie nadałam kotu to Maciek więc inwencja twórcza u mnie żadna ale skoro to konkurs to szkód wielkich nie narobię, do malutkiej pasuje mi Lizi. :1luvu:

Słuchajcie a może... jeśli ona - nasza dama , przez psa poturbowana przeżyła

to niech nosi imię jakiejś wojowniczki ?
Tylko jakiej ?

Co się tam opiekuje w mitologii takimi wojowniczkami Obrazek

, tylko nie Harpia :mrgreen:

błagam ( taka patronka to może nieźle dać czadu :mrgreen:

) - może Diana , może Luna ( Pani Nocy ) ?

No niech ktoś coś wymyśla :ok:

Xenia

Diana

Słuchajcie a co jest piękne i dzielne i może mieś trzy kolory ?
Słońce - inne o wschodzie , zachodzie, a w nocy to już raczej niewidocznie - czarne ?
Może by ją SUNNY GIRL - nazwać ?