[*][*][*]Koty groszkowej - historia tragiczna :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2012 18:58 Re: Zaginione-znalezione koty

A może wykazała się chociaż okruchem uczuć i zawiozła koty do schroniska ? ( a Tobie powiedziała, że wyrzuciła, licząc na to, że nie będziesz szukać).

Sprawdzałaś już okoliczne schrony?

Warto podzwonić też do miejscowych weterynarzy.
Ostatnio edytowano Pon lut 20, 2012 19:33 przez Mulesia, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 20, 2012 19:07 Re: Zaginione-znalezione koty

groszkowa pisze:Wiem, którędy auto mogło jechać, jest to trasa długości 20 km. Nie wiem, gdzie mogła je wyrzucić, mogła pojechać również gdzie indziej, albo skręcić w las... Nie wiem, dlaczego to zrobiła i nie jestem w stanie wyciągnąć z niej informacji, gdzie to zrobiła. Poza "na co ci koty potrzebne" i "lepiej ci bez nich" a także "lepiej martw się swoim zdrowiem, a nie kotami", nic innego od niej nie usłyszałam i nie usłyszę. Musiała je wyrzucić gdzieś przed przyjazdem do siebie do domu, bo kiedy w sobotę (po tym, jak się dowiedziałam, że kotów u babci nie ma), natychmiast ruszyliśmy na odsiecz, a kuwety były nie ruszone (tzn w takim stanie, w jakim je wydaliśmy), do tego ilość żwirku w worku wskazywała raczej na nieużywanie...

Trasa Brwinów - Józefina, obwodnicą przez Milanówek, Grodzisk Mazowiecki, Adamowiznę, Odrano Wolę, Zapole, Musuły i Wycinki Osowskie. Z Grodziska obok cmentarza ulicą Monwiła, Osowiecką, Mazowiecką.

:?: Dlaczego je wydaliście :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 20, 2012 19:15 Re: Zaginione-znalezione koty

kotx2 pisze:
groszkowa pisze:Wiem, którędy auto mogło jechać, jest to trasa długości 20 km. Nie wiem, gdzie mogła je wyrzucić, mogła pojechać również gdzie indziej, albo skręcić w las... Nie wiem, dlaczego to zrobiła i nie jestem w stanie wyciągnąć z niej informacji, gdzie to zrobiła. Poza "na co ci koty potrzebne" i "lepiej ci bez nich" a także "lepiej martw się swoim zdrowiem, a nie kotami", nic innego od niej nie usłyszałam i nie usłyszę. Musiała je wyrzucić gdzieś przed przyjazdem do siebie do domu, bo kiedy w sobotę (po tym, jak się dowiedziałam, że kotów u babci nie ma), natychmiast ruszyliśmy na odsiecz, a kuwety były nie ruszone (tzn w takim stanie, w jakim je wydaliśmy), do tego ilość żwirku w worku wskazywała raczej na nieużywanie...

Trasa Brwinów - Józefina, obwodnicą przez Milanówek, Grodzisk Mazowiecki, Adamowiznę, Odrano Wolę, Zapole, Musuły i Wycinki Osowskie. Z Grodziska obok cmentarza ulicą Monwiła, Osowiecką, Mazowiecką.

:?: Dlaczego je wydaliście :(


Koty czy kuwety? Cóż, kuwety wydaliśmy razem z kotami, żeby koty miały gdzie siusiać i kupkać.

Jeśli chodzi o to, dlaczego wydaliśmy koty - daliśmy je na przechowanie bliskiej osobie, bo mojej babci. Dlaczego? Choruję na astmę. Niby na koty nie jestem uczulona, ale babcia pomyślała, że dobrze by było sprawdzić, czy to czasem nie z ich winy ciągle łapię infekcje i zaostrzenia. Babcia powiedziała "daj koty na miesiąc do mnie, wysprzątaj sobie dokładnie całe mieszkanie, żeby żadnej sierści nie było i zobaczysz, czy będziesz dalej chorowała, a potem je odbierzesz i zrobisz co chcesz". Tak powiedziała i tak też zrobiliśmy nie przewidując podstępu. Nie powinnam się na to zgodzić, ale z drugiej strony, skąd miałam wiedzieć, że moja babcia okaże się człowiekiem bez serca i odrobiny sumienia?
Junior, Lucjan, Dżekson - za Tęczowym Mostem...

groszkowa

 
Posty: 31
Od: Nie lis 08, 2009 21:30
Lokalizacja: Brwinów

Post » Pon lut 20, 2012 19:33 Re: Zaginione-znalezione koty

Mulesia pisze:A może wykazała się chociaż okruchem uczuć i zawiozła koty do schroniska ? ( a Tobie powiedziała, że wyrzuciła, licząc na to, że nie będziesz szukać).

Sprawdzałaś już okoliczne schrony?

Warto podzwonić też do miejscowych weterynarzy.


Może są w schronie?
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 20, 2012 19:35 Re: Zaginione-znalezione koty

ale na paluch to nie ten rejon
gdzie mogły trafić?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 20, 2012 19:36 Re: Zaginione-znalezione koty

groszkowa pisze:
kotx2 pisze:
groszkowa pisze:Wiem, którędy auto mogło jechać, jest to trasa długości 20 km. Nie wiem, gdzie mogła je wyrzucić, mogła pojechać również gdzie indziej, albo skręcić w las... Nie wiem, dlaczego to zrobiła i nie jestem w stanie wyciągnąć z niej informacji, gdzie to zrobiła. Poza "na co ci koty potrzebne" i "lepiej ci bez nich" a także "lepiej martw się swoim zdrowiem, a nie kotami", nic innego od niej nie usłyszałam i nie usłyszę. Musiała je wyrzucić gdzieś przed przyjazdem do siebie do domu, bo kiedy w sobotę (po tym, jak się dowiedziałam, że kotów u babci nie ma), natychmiast ruszyliśmy na odsiecz, a kuwety były nie ruszone (tzn w takim stanie, w jakim je wydaliśmy), do tego ilość żwirku w worku wskazywała raczej na nieużywanie...

Trasa Brwinów - Józefina, obwodnicą przez Milanówek, Grodzisk Mazowiecki, Adamowiznę, Odrano Wolę, Zapole, Musuły i Wycinki Osowskie. Z Grodziska obok cmentarza ulicą Monwiła, Osowiecką, Mazowiecką.

:?: Dlaczego je wydaliście :(


Koty czy kuwety? Cóż, kuwety wydaliśmy razem z kotami, żeby koty miały gdzie siusiać i kupkać.

Jeśli chodzi o to, dlaczego wydaliśmy koty - daliśmy je na przechowanie bliskiej osobie, bo mojej babci. Dlaczego? Choruję na astmę. Niby na koty nie jestem uczulona, ale babcia pomyślała, że dobrze by było sprawdzić, czy to czasem nie z ich winy ciągle łapię infekcje i zaostrzenia. Babcia powiedziała "daj koty na miesiąc do mnie, wysprzątaj sobie dokładnie całe mieszkanie, żeby żadnej sierści nie było i zobaczysz, czy będziesz dalej chorowała, a potem je odbierzesz i zrobisz co chcesz". Tak powiedziała i tak też zrobiliśmy nie przewidując podstępu. Nie powinnam się na to zgodzić, ale z drugiej strony, skąd miałam wiedzieć, że moja babcia okaże się człowiekiem bez serca i odrobiny sumienia?

Miałam na myśli koty oczywiscie.
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lut 20, 2012 22:05 Re: Zaginione-znalezione koty

Biedne kicie, biedna Ty, wstrasznie współczuję!!
Co za babcia!!!!
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Wto lut 21, 2012 7:12 Re: Zaginione-znalezione koty

do groszkowej: a masz jakiś transport, żeby przejechać tą trasą? Powiesić ogłoszenia, popytać w przydrożnych domkach i wołać! Mam tylko nadzieję, że Twoja babcia nie wyrzuciła ich gdzieś na poboczu daleko od domów, bo jak znalazły by się na środku pola, a to koty domowe to nie wiem jak z nimi... :( babcia martwi się o Twoje zdrowie... ale naprawdę postąpiła w neiodpowiedzialny i głupi sposób! No, my tu gadu gadu, a koty czekają! Nie pisz za dużo na miau ;) tylko kotków szukaj! :) Powodzenia!
Obrazek

marzena81

Avatar użytkownika
 
Posty: 589
Od: Wto gru 20, 2011 20:48

Post » Wto lut 21, 2012 15:20 Re: Zaginione-znalezione koty

Nawet czytac tego nie mogę.Ot pomoc w leczeniu twego zdrowia własna babcia zafundowała. Biedne, biedne koty. Trzeba jednak liczyć,ze one gdzieś są.Moze faktycznie zawiozłą je do schronu lub wypuściłą w jakimś gospodarstwie a tobie powiedziała,ze na poboczu. Straszne to wszystko. Ruszyłabym ta trasa.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro lut 22, 2012 12:48 Re: Zaginione-znalezione koty

groszkowa pisze:Zginęły trzy koty.

Dnia 28 stycznia 2012 około godziny 12 koty wyruszyły z Brwinowa zielonym Nissanem Sunny. Na miejsce przeznaczenia, czyli do Józefiny nigdy nie dotarły.


Czy one mają swój osobny wątek?
Więcej osób by zajrzało.
Za poszukiwania :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 22, 2012 17:28 Re: Zaginione-znalezione koty

Bazyliszkowa pisze:
groszkowa pisze:Zginęły trzy koty.

Dnia 28 stycznia 2012 około godziny 12 koty wyruszyły z Brwinowa zielonym Nissanem Sunny. Na miejsce przeznaczenia, czyli do Józefiny nigdy nie dotarły.


Czy one mają swój osobny wątek?
Więcej osób by zajrzało.
Za poszukiwania :ok:

Chyba nie.
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 23, 2012 5:51 Re: Zaginione-znalezione koty

Bazyliszkowa pisze:
groszkowa pisze:Zginęły trzy koty.

Dnia 28 stycznia 2012 około godziny 12 koty wyruszyły z Brwinowa zielonym Nissanem Sunny. Na miejsce przeznaczenia, czyli do Józefiny nigdy nie dotarły.


Czy one mają swój osobny wątek?
Więcej osób by zajrzało.
Za poszukiwania :ok:

One mają swój wątek. Babcia autorki wątku je wywiozła. Gdzieś, nie wiadomo, gdzie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lut 23, 2012 12:56 Re: Zaginione-znalezione koty

A gdzie ten wątek?

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Czw lut 23, 2012 14:51 Re: Zaginione-znalezione koty

sky_fifi pisze:A gdzie ten wątek?

Aldona poczytaj na pocieszenie viewtopic.php?f=1&t=134159
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lut 24, 2012 11:25 Re: Zaginione-znalezione koty

ruda32 pisze:
sky_fifi pisze:A gdzie ten wątek?

Aldona poczytaj na pocieszenie viewtopic.php?f=1&t=134159


Ja pytałam o wątek tych biedaków, wyrzuconych przez babcię. Mocno trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie tej historii i bardzo współczuję groszkowej.

Cieszę się bardzo, że Ogrynia się odnalazła. Warto szukać i nie rezygnować. Dzięki za pocieszenie...

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 85 gości