Samotna kotka na działkach pod Wyszkowem.Już Warszawie

**Adopcje: 12 >>**

prześlij mi na maila

Henia pisze:Dzięki za podrzucanie ,mam jeszcze jedno zdjęcie kotki

Jak znowu mms to możesz wrzucić do mnie.

**Adopcje: 12 >>**

przypomne

Tak to jest jak się kilka rzeczy naraz próbuje zrobić ...

**Adopcje: 12 >>**

piotr568 pisze:Tak to jest jak się kilka rzeczy naraz próbuje zrobić ...

mało ją widać.
Przypomnę z nocki o koteczce.

no jakieś takie kiepskie robi te zdjęcia.Ale na tym drugim widać że ma z tyłu rudą plamkę i na ogonie.A z pyszczka podrośnięty kociak

podrzucę,sąsiadka już dziśiaj wieczorem wraca do Warszawy ,a najgorsze że chyba padł jej telefon :evil:

**Adopcje: 12 >>**

a miałam pytać co z kotką i sąsiadką ?

jak tri to szansa na domek jest ciut większa niż w przypadku np. buraski. może sie ktos znajdzie

**Adopcje: 12 >>**

wiadomo już coś?

sąsiadka wróciła ,kotka została ale ..został jeszcze tydzień jej brat.Będzie wracał w niedziele .Okazało się że kotka pokazała się tam już jakiś czas temu ,byla tak chuda że jadła suchy chleb.Najpierw siedziała u sąsiada i to on ją podkarmił .Niestety sąsiad wyjechał(nie bedę się tu wypowiadac )potem przeszła do Hanki i tam siedzi.Bardzo pilnuje się domu.Jest biała i ma chyba 3 rude łatki,mi się wydawało że i burą.Widać że młoda,raczej jeszcze nie rodziła.Tam podobno w nocy z okolicznych wsi przychodzą i koty i psy .Wiadomo większośc osób na wsi ma pogląd że kot wyzywi się sam.
Czyli ma tydzień to już coś ale i tak nie wiele.Podobno w internecie ogłaszali ale nikt nie zadzwonił

**Adopcje: 12 >>**

To podrzucamy dalej

hop hop

**Adopcje: 12 >>**

Henia pisze:Zadzwoniła do mnie była sąsiadka z Emilii Plater ,że u niej na dzialkę przybląkała się kotka.Podobno młoda biała tylko na ogonie szaro rude ciapki. oswojona ,bardzo pilnuje się domu.No a koleżanka w niedziele wraca z urlopu i pyta czy coś można dla niej zrobić.
Tam jest duży obszar działek i chyba nikogo tam nie ma.
Nie mam żadnej opcji dt ,więc zaproponowałam zostawienie jedzenia ,jeżeli za tydzien pojedzie.Ale jest to rozwiązanie na krótko.Nie wiem czy kotka jest wysterylizowana ,czy nie ,przypuszczam że ktoś kto bawił na działkach zostawił kota.
Czego oczekuje ..chyba cudu w postaci dt
zdjęcia mam nie specjalne przesłane mms ,nie wiem tylko jak wstawić

Kotka długo tam sama nie pociągnie ,najgorsze że kotka nie jest wysterylizowana.

Samotna kotka na działkach pod Wyszkowem.Już Warszawie

Kto przegląda forum