Kocie pazury

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 23, 2013 15:32 Re: Kocie pazury

czarnykapturek pisze: czy pazurki sie nie zakrecaja do srodka kaleczac poduszke?? p


izka53 pisze:Dorosły, zdrowy , pełnozębny kot pazury obgryza.


PaniLucjana pisze: co jakiś czas, gdy świruje na łożku gubi takie puste pazurki (wyglądają jak pusta łuska z pazura).


czarnykapturek pisze: A drapanie służy ściągnięciu starego pazura, gdy pod spodem jest już nowy.


PaniLucjana pisze: wziełam do ręki po cichu obcinacz..... W Lucku obudziła się bestia, wściekł się i uciekł.


Podejrzewam, że przy którymś obcinaniu , pazurek został przycięty zbyt krótko , co zaowocowało ogromnym bólem. Tylko sama zupełnie przezroczysta końcówka pazurka nie jest unerwiona, zbyt krótkie przycięcie skutkuje obnażeniem nerwu i ogromnym bólem przy chodzeniu.

PaniLucjana pisze: pazury są bardzo długie i ostre, a


I takie powinny być - kot to nie pies :mrgreen: I powinny być zakrzywione .

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16640
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 23, 2013 21:57 Re: Kocie pazury

no to się trochę uspokoiłam bo myślałam ze te gubienie pazurów to cos powaznego. Moze odpuszcze Lucjankowi przestane go torturowac obcinaniem... Szkoda nerwów jego i moich. Poświęcę moją kanapę ktora ma rok a wygląda jak stary rupieć po przejściach:)

PaniLucjana

 
Posty: 19
Od: Pt mar 29, 2013 20:31

Post » Sob sie 24, 2013 11:37 Re: Kocie pazury

PaniLucjana pisze:no to się trochę uspokoiłam bo myślałam ze te gubienie pazurów to cos powaznego. Moze odpuszcze Lucjankowi przestane go torturowac obcinaniem... Szkoda nerwów jego i moich. Poświęcę moją kanapę ktora ma rok a wygląda jak stary rupieć po przejściach:)


Odpuść :mrgreen:
Jak pisałam wyżej - i tak będzie drapał, bo to chodzi o pozbycie się starego pazura.
Moje - wychodzące - starą kanapę olewały totalnie, nowa jest hitem. Znaczy , z wyglądu już nie jest nowa :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16640
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 20, 2016 23:10 Re: Kocie pazury

Nasz Marcel mieszka z nami 5 lat. przetrwaliśmy nawet z nim przeprowadzkę do nowego domu. Nie wychodzi na dwór bo jest kotem erskim i nie wyobrażam sobie żeby miał wracać ubabrany z dworzu do domu. tymbardziej mieszkamy przy lesie i wyciaganie z jego futra kleszczy graniczyłoby z cudem! NIE OBCINALIŚMY MU PAZURÓW NIGDY. Po co? wystarczy zadbać o to by miał gdzie je tępić - wyrzuciliśmy drapak bo z niego nie korzystał. Ma za to wycieraczkę kokosową pod drzwiami i tam regularnie się "wyżywa". sofę mamy z CARABU - nie do zdarcia przez koci pazur. Nie ma opcji żeby kot go zachaczył nawet przy największych harcach. mamy też sofkę i krzesłą ze skóry. Jak były nowe - podarł jedno krzesło. wtedy wszsytkie popsikałam moimi perfumami - od tamtej pory sytuacja nigdy się nie powtórzyła. Każdy nowy mebel traktuje teraz moim zapachem i kot go nie tyka. Niestety z kotem trzeba nauczyć się żyć. Ale zapewniam, że nawet kotu niewychodzącemu z domu nie trzeba obcinać pazurków. jeśłi dobrze zadbasz o zabezpieczenie domu "sztuczkami" to nie masz się czym martwić. Zamiast w ogłupianie kota "Jaśkiem" kup mu poprostu kokosoą ycieraczkę za 30 zł. Pozdrawiam. :201461

paulatroszynska

 
Posty: 1
Od: Wto wrz 20, 2016 22:58

Post » Śro wrz 21, 2016 10:33 Re: Kocie pazury

Ja dla swojego robię tak, że jak śpi to podchodzę do niego głaszcze go i później cap i pazur obcięty później znowu głaszcze go tak z 10-15 sekund i znowu cap i kolejny obcięty. Chyba, że śpi jak zabity wtedy głaskanie nie jest potrzebne ;)

mogli

 
Posty: 206
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Nie wrz 25, 2016 1:21 Re: Kocie pazury

PaniLucjana pisze:no to się trochę uspokoiłam bo myślałam ze te gubienie pazurów to cos powaznego. Moze odpuszcze Lucjankowi przestane go torturowac obcinaniem... Szkoda nerwów jego i moich. Poświęcę moją kanapę ktora ma rok a wygląda jak stary rupieć po przejściach:)

Czemu masz poswiecic kanape?
Kup drapak.nie musi byc wielkim kocim drzewkiem z fontanna i wodotryskiem-wazne zeby stal,lezal albo byl przykrecony blizutko miejsca kolo ktorego czesto przechodzicie.
I drapcie w niego wy od czasu do czasu.bo drapanie oprocz "ostrzenia" pazurow ma takze funkcje znaczenia terytorium.
Drapaki sa obecnie w tak wielu formach,ze jest w czym wybierac-ja od lat kupuje tekturowe domki.kosztuja 20-25zl.kanapa skorzano-debowa cala.polecam;)
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 112 gości