[CZĘSTOCHOWA] Szukamy domu dla kociaka i wielkiego psiska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 16, 2013 18:17 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

U mnie w domu było zagrożenie panleukopenią od 1 sierpnia tego roku, więc powinnam raczej poczekać pół roku, ale jeżeli nie znajdzie się domek dla tych kociaków, a realnie im będzie grozić uśpienie to mogę zostać DT (dom został odkażony, zagrożenie nie zostało potwierdzone na 100%). Mój nr telefonu 511667558. Mam nadzieję, że znajdziecie jednak inny DT lub jeszcze lepiej DS.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2013 20:50 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

karolink pisze:U mnie w domu było zagrożenie panleukopenią od 1 sierpnia tego roku, więc powinnam raczej poczekać pół roku, ale jeżeli nie znajdzie się domek dla tych kociaków, a realnie im będzie grozić uśpienie to mogę zostać DT (dom został odkażony, zagrożenie nie zostało potwierdzone na 100%). Mój nr telefonu 511667558. Mam nadzieję, że znajdziecie jednak inny DT lub jeszcze lepiej DS.

to jesli było pp w domu ,czy miałas kontakt z chorym kotem to takich maluszków nieszczepionych brać nie możesz niestety :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sie 16, 2013 20:51 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

karolink pisze:U mnie w domu było zagrożenie panleukopenią od 1 sierpnia tego roku, więc powinnam raczej poczekać pół roku, ale jeżeli nie znajdzie się domek dla tych kociaków, a realnie im będzie grozić uśpienie to mogę zostać DT (dom został odkażony, zagrożenie nie zostało potwierdzone na 100%). Mój nr telefonu 511667558. Mam nadzieję, że znajdziecie jednak inny DT lub jeszcze lepiej DS.

Są jeszcze dobrzy ludzie :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15908
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt sie 16, 2013 21:55 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Karolina może skontaktujesz sie x osoba z ogłoszenia ?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob sie 17, 2013 13:35 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Bardzo dziękuję za tak duże zainteresowanie wątkiem :)
Na pewno trzeba się skontaktować z tą dziewczyną, która je ogłasza, żeby przypadkiem nie wcieliła swojego planu uśpienia maluchów w życie. Tylko co jej napisać?
Myślę, że jeśli nie znajdzie się nikt inny, to lepszą opcją jest DT u karolink niż uśpienie. Poczytałam trochę Twoje wątki karolink i skoro ten maluch, którego wzięłaś nie zachorował...

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Sob sie 17, 2013 15:18 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Tez tak myśle tu nie ma na bo czekać tylko działać dzwoncie !!!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob sie 17, 2013 17:03 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Niestety nie znalazłam numeru telefonu do osoby z ogłoszenia, ale napisałam email tej treści podałam swój email i nr telefonu, zobaczymy jaka będzie reakcja.

Witaj !

Mam nadzieję, że znalazł się już domek dla tych maluchów, jeżeli nie to ja mogę zostać ich domem tymczasowym, byleby ustrzec je przed uśpieniem. Jestem z Wawy. Rozumiem, że będzie problem z transportem, ale jakby co spróbuję coś zorganizować. Proszę tylko daj znać, czy z maluchami wszystko ok i czy nadal tak pilnie potrzebują Domu Tymczasowego.

Jakby co mam nadzieję, że pomożecie mi rozgłaszać i szukać DS dla tych maluchów, ale naprawdę nie chcę aby zostały uśpione.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 17, 2013 18:12 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Pani odpowiedziała niemal natychmiast. Kotkom grozi uśpienie. Pani ma za dużo zwierząt i i tak odwleka już decyzję o uśpieniu dwa tygodnie.
Mogę być dla tych kotków domem tymczasowym, ale nie wiem co z transportem, nie mam samochodu, a Pani nie jest w stanie mi ich dowieźć.
Muszę przemyśleć i obliczyć, nie tyle co finansowo ile czasowo czy stać mnie na taki wyjazd (w domu mam nowego bywalca, wolałabym nie zostawiać go z rezydentem na dłużej).
To trudna decyzja, ja po prostu mam troszkę miejsca, finanse i wolę by być DT, ale nie wiem czy to fizycznie możliwe.

Tak mi szkoda tych kotków, od kiedy straciłam moje maluszki jestem szczególnie uwrażliwiona na los kotów, poza tym ratowanie kotów kojarzy mi się z pewną traumą z dzieciństwa, to jakby wychodzenie z tego. Jak miałam 5 lat moja babcia na moich oczach zakopała cały miot ślepych kociaków, błagałam ją z płaczem by tego nie robiła, próbowałam ją powstrzymać, ale była nieugięta. Pamiętam ,że czekałam aż sobie pójdzie, a potem i tak próbowałam je odkopać, nigdy nie zapomnę jak twarda była ta ziemia, nie sposób było się przebić, nie udało mi się zrobić nawet małego rowka, zresztą pewnie już nie żyły i próbowałam je wykopać w złym miejscu. Uratowanie kilku kotów, maluchów, czy dorosłych to jakby wykopywanie tych maluchów, oby żyły i były szczęśliwe.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 17, 2013 22:33 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Może ktoś na wątku transportowym pomoże? Szczególnie jeśli napiszesz jak wygląda sprawa.To ten wątek: viewtopic.php?f=1&t=62304
Szczerze współczuję koszmarnej historii z dzieciństwa :cry: :placz: Mam nadzieję, że uda Ci się uratować wiele kotów, z tymi dwoma maluszkami włącznie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sie 17, 2013 23:32 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Skąd dokąd jest potrzebny transport ? Z tego co widze kotki sa w Czestochowie a Ty Karolinka gdzie mieszkasz? Ja chce pomoc tyle ze muszę znać szczegóły
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob sie 17, 2013 23:52 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Częstochowa :arrow: Warszawa
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie sie 18, 2013 8:19 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Ok to nie ma tragedii, jutro wybadam w pracy czy i kiedy mogłabym sie wyrwać i pojechać i dam znać
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sie 18, 2013 9:31 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Hej !
Dzięki Goyka, póki co mamy trochę czasu.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 18, 2013 11:46 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Super akcja, bardzo się cieszę i dziękuję :)
Jak coś to oczywiście pomogę w ogłaszaniu maluszków jak już się będą nadawały. Mam nadzieję, że uda się im uratować te oczy.

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Nie sie 18, 2013 15:51 Re: Pólślepe kociaki-do uśpienia? Proszę o pomoc.

Super Goryka czekam na odpowiedź, jeżeli nawet się nie uda to jak co skontaktuję się jeszcze z osobą z wątku transportowego ,która średnio dwa razy w miesiącu jeździ z wawy do częstochowy i z powrotem. Tylko nie wiadomo jeszcze czy to aktualne, bo ostatnia aktualizacja była w marcu.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], RaymondJep, Szymkowa i 43 gości