3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 09, 2013 5:29 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Malwa23 pisze:kocieta wg weterynarza sa zdrowe, ale czy moglyby go czyms zarazic skoro nie maja zadnych szczepien, nie sa nawet odrobaczone? weterynarz tylko je obejrzal.

Dostały od matki wirusy, których ona jest (ewentualną) nosicielką.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 09, 2013 12:22 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Malwa23 pisze:ale czy to dobry pomysl, trzymac je w domu przez tydzien-dwa, a pozniej znowu odwiezc na dzialke? i bez tego sie martwie, ze skoro kotka je zostawila to one same sobie tam nie poradza, moze tez inne dzialkowce je odrzuca i beda je atakowac. boje sie po prostu ze przez ten czas gdy beda u mnie nie znajde im DT, one przyzwyczaja sie do obecnosci czlowieka, czestego karmienia, w ogole do domu a pozniej beda znowu zostawione same sobie. no nie wiem. nie mam doswiadczenia w zajmowaniu sie takimi maluchami, moje koty mialy juz z 1,5 miesiaca gdy bralam je do siebie.


ja generalnie myslę, że powiny być dopóki sa malutkie odizolowane od innych kotów działkowych- np.zamknięte w domku działkowym. Jest też kwestia odporności - do ok.8tyg życia kotki mają odporność "wyssaną z mlekiem matki" potem najlepiej byłoby je zaszczepić.
Ostatnio na wątku kotów ze szpitala w Rybniku była podobna sytuacja, Afiain musiała wypuścić ok. 4 miesięczne kociaki z powrotem na teren szpitala, ale były już wtedy odkarmione i zaszczepione. Dostały domek do mieszkania i sa raz dziennie dokarmiane, radzą sobie.
Chodziło mi głownie o to, żeby wziąć je do domu dopóki nie nauczą się jeść same i same wypróżniać. Z tego co piszesz najprawdopodobniej to drugie już potrafią, ale warto byłoby zaobserwować czy wszystkie, czy któryś nie ma z tym problemu.
Ja moje maluchy uczyłam jeść podtykając im RC Babycat i Gerberki na palcu, dawałam też gotowanego kurczaka zmiksowanego z łyżeczką oliwy. Im częściej to robiłam, tym szybciej kumały i w wieku 5tyg mogłam zostawić je same z jedzonkiem na talerzykach i wodą w miseczce na cały dzień - jadły ładnie same. Nie obawiaj się, że przyzwyczają się do częstszego karmienia - to tak jak z ludźmi, niemowlęta muszą jesć częsciej, potem wystarczą człowiekowi np.3 posiłki dziennie, koty jak dorastają też redukują ilośc zjadanych posiłków. Jeden z moich maluchów jadł srednio, więc posiłkowałam się zapachowymi rzeczami - moczyłam kurczaka w galaretce z Whiskasa albo wodzie z tuńczyka w sosie własnym,dawałam też mleko dla kociąt na palcu.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Pt sie 09, 2013 20:49 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

kotki znow nakarmione, zaokraglily sie troche :) dostaly dzis oprocz mleka papke z kurczaka (Gerber), zjadly z apetytem. z dnia na dzien sa coraz bardziej zywotne i glosniejsze. zasypiaja juz na kolanach, wtulaja sie.
kolejny postep - dwa juz mniej wiecej kumaja jak jesc ze spodeczka, dwa jeszcze nie bardzo, ale staram sie je tez przyuczyc.
chyba tez zaczynaja zabkowac, bo mocno obgryzaja brzegi kartonu.
co do zalatwiania sie, przy mnie nie robily kupki, ale jak przychodze zawsze karton jest mocno zabrudzony wiec chyba wszystkie sie zalatwiaja. na wszelki wypadek masuje je troche po brzuszkach. dzis po jedzeniu przed pojsciem spac wszystkie same zrobily siusiu.

margoth82- one maja 3-4 tygodnie, jesli je wezme to bede mogla je przetrzymac max. tydzien. to dalej beda maluchy. chociaz skoro juz troche potrafia same jesc, to chyba powinny szybko sie nauczyc.
gdyby ktos zadeklarowal sie ze na 100% wezmie kotki za pare dni to wzielabym je do siebie, w sytuacji gdy nie mam nikogo zainteresowanego, nie chce po tygodniu odstawiac ich na dzialke. jeszcze to przemysle, jesli je wezme to najwczesniej bede mogla w poniedzialek.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

moje ogloszenie na FB. gdyby ktos z Wroclawia moglby udostepnic - dziekuje.

nie dostalam jeszcze odpowiedzi od osoby ktora napisala komentarz, czy ktos moglby juz teraz napisac czy mozna oddac do DT jednego kotka w takim wieku? czy taki maluch poradzi sobie sam, bez rodzenstwa?

Malwa23

 
Posty: 33
Od: Śro sie 07, 2013 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 09, 2013 22:09 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

nic nie wiadomo na sto procent, ale powinien sobie poradzić. Udostępniam na fb
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 09, 2013 22:14 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

niejasno sie wyjasnilam pod koniec posta. chodzi o to, ze pod tym zdjecim ktos dal komentarz, ze moze czasowo zaopiekowac sie jednym kotkiem. czy mozna takiego malucha odseparowac od rodzenstwa i oddac do DT?
gdyby to sie udalo, to sama nie wiem - skoro to tylko tydzien, moze lepiej nie stresowac kociaka?
Ostatnio edytowano Pt sie 09, 2013 22:15 przez Malwa23, łącznie edytowano 1 raz

Malwa23

 
Posty: 33
Od: Śro sie 07, 2013 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 09, 2013 22:14 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

dzieki za udostepnienie. napisalam tez do organizacji ktorych adresy mi podeslalas, czekam na odpowiedz :)

Malwa23

 
Posty: 33
Od: Śro sie 07, 2013 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 09, 2013 22:20 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Ale ten ktoś weźmie na tydzień i co potem? Myślałam, że weźmie na tzw. tymczas. Tydzień nie wiem, w czym pomoże Tobie (skoro i tak reszta kotów zostanie), a może zaszkodzić kotu.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 09, 2013 22:21 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

przy tak małych kociakach to wydaje mi się że jak tymczas to na dłużej i najlepiej razem a później szukać domku :1luvu: ale moze sie myle
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt sie 09, 2013 22:25 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

no wlasnie... ta osoba napisala ze moglaby zajac sie jednym kociakiem na tydzien. czekam na jej odpowiedz.

Malwa23

 
Posty: 33
Od: Śro sie 07, 2013 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 09, 2013 22:31 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Malwa23 pisze:no wlasnie... ta osoba napisala ze moglaby zajac sie jednym kociakiem na tydzien. czekam na jej odpowiedz.

tydzień jest kompletnie bez sensu, chyba, że dla wszystkich kotków na raz, tylko skoro szukasz pomocy już od jakiegoś czasu, to nie sądzę, byś znalazła ją szybciej przez tydzień - taki krótki tymczas w niczym tu nie pomoże, może wręcz zaszkodzić, lepiej żeby małe kluchy były póki co w komplecie

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Pt sie 09, 2013 22:54 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

tez tak uwazam. mam jeszcze jedno pytanie: gdyby udalo mi sie znalezc dla nich DS, czy podpisuje z takimi osobami umowe adopcyjna? czy podpisuje sie je gdy jedna osoba oddaje kota drugiej?

Malwa23

 
Posty: 33
Od: Śro sie 07, 2013 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 10, 2013 5:28 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Tak, koniecznie podpisz umowę adopcyjną.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 10, 2013 19:39 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

A czy takie kotki mogłyby zostać same na 10 h jak się idzie do pracy???
Obrazek

fantek1

 
Posty: 79
Od: Pt lut 13, 2009 15:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 10, 2013 21:54 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

Fantek - moje zostawały jak już tylko nauczyły się same jeść, na 11h

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Nie sie 11, 2013 20:27 Re: 3tyg.kocięta na działce-PILNIE DT-Kiełczów k.Wroclawia

fantek1 pisze:A czy takie kotki mogłyby zostać same na 10 h jak się idzie do pracy???


Jestes zainteresowany ich przygarnieciem?

Mysle ze w obecnej sytuacji, gdy siedza same wiekszosc dnia i cala noc, taka sytuacja by im nie zaszkodzila. Byle mialy cieplo, czula opieke i regularne, porzadne karmienie w pozostalych 14h :)

dobra wiadomosc - jeden z kotkow zostanie zabrany do domu przez moich rodzicow. najpierw zabierzemy je w tym tygodniu jeszcze raz do weterynarza by okreslil plec.

Malwa23

 
Posty: 33
Od: Śro sie 07, 2013 22:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EdwardGok, Google [Bot], kasiek1510 i 56 gości