Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 18, 2013 13:19 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Jestem umówiona na łapankę w niedzielę o 7.00 z Panią z Fundacji Zmieńmy Los. Bardzo proszę o trzymanie kciuków bardzo intensywne. Również za mnie żeby mnie mąż za tak bandycką godzinę nie zabił :( dla niego niedziela to jedyny dzień kiedy może się wyspać.Wojtek_Z dziękuję za podpowiedź.

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw lip 18, 2013 13:23 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

:ok: :ok: za pomyślną łapankę :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 18, 2013 13:48 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

I to mocno poproszę. Chyba jestem przerażona.

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw lip 18, 2013 14:41 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Kot jest piękny. Mam nadzieję że da się złapać i będzie mu można udzielić pomocy.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lip 18, 2013 14:56 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Przede wszystkim jest bardzo biedny, na zdjęciach tego nie widać, ale oczy ma naprawdę w kiepskim stanie, i ten ogon biedny. Na szczęście chce jeść, dziś dostał suche bo wczoraj mięsko ukradły mu sroki :evil: i zareagował całkiem tak jak moje koty na dźwięk chrupek w misce, a jak odeszłam, to zjadł do zera. Dostawiłam mu jeszcze wodę, bo wczoraj pił z podwórkowej popielniczki :strach: a ona wcale nie była czysta :cry:

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw lip 18, 2013 17:12 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

aania pisze:Jestem umówiona na łapankę w niedzielę o 7.00 z Panią z Fundacji Zmieńmy Los. Bardzo proszę o trzymanie kciuków bardzo intensywne. Również za mnie żeby mnie mąż za tak bandycką godzinę nie zabił :( dla niego niedziela to jedyny dzień kiedy może się wyspać.Wojtek_Z dziękuję za podpowiedź.

oby do niedzieli nic mu sie nie stalo:(

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lip 19, 2013 13:11 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Rudy dziś rana się nie zjawił :cry: i nie mogę go namierzyć na okolicznych działkach. I nie wiem, czy był wcześniej, zjadł kości z kurczaka, które moja sąsiadka wywaliła kotom, czy całkiem go nie było

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt lip 19, 2013 13:37 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Oby się znalazł i dał się złapać :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lip 19, 2013 15:31 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Jest! Przyszedł teraz. pozwolił mi podejść prawie całkiem i nie uciekał. Ale jeść zaczął dopiero jak odeszłam. Te jego oczy wyglądają całkiem kiepsko. Całe zaropiałe, jakby zarośnięte, i mętne. Nie wiem, czy on widzi czy tylko węchem i słuchem się kieruje

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt lip 19, 2013 15:43 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

aania pisze: ... I nie wiem, czy był wcześniej, zjadł kości z kurczaka, które moja sąsiadka wywaliła kotom, czy całkiem go nie było
O jejku, powiedz tej sąsiadce, żeby nie dawała kotom kości z kurczaka! Jak ma tak pomagać podwórkowym kotom, to lepiej niech nic nie robi. Koty umierają w męczarniach, jeśli sobie przebiją wnętrzności drobiowymi kośćmi. Proszę, powiedz jej to...
Trzymam kciuki za bidula. Nie dałoby się złapać go wcześniej, nie czekając na niedzielny poranek? Jeśli on ma chore oczy i mało co widzi, nie dałby się zgarnąć "ręką"? Złapany porządnie za kark - może by nie wyrządził krzywdy i dałby się wrzucić do transportera. Nie wiem, tak tylko sobie gdybam. Strasznie mi żal kiciusia...

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Pt lip 19, 2013 15:50 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Wojtek ona tak karmi nie podwórkowe tylko swoje, dwa lata - już prawie trzy przekonuję ją że nie wolno, że od mleka tylko biegunki kot może dostać itd. ale chyba nie mam siły przekonywania. Jedyne co mi się udało, to wytłumaczyć jej, że jak się ma 3 kotki, to trzeba je wysterylizować , a nie kocięta do schroniska oddawać :cry:

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt lip 19, 2013 15:54 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

co do zgarnięcia za kark to nie mam złudzeń, może i nie widzi, ale czujny jest :evil: jak uzna, że robię krok za blisko, to po prostu wstaje i odchodzi jak idę z żarciem, to staram się nie oddychać, lub opcjonalnie ćwierkam jak słowik, żeby drania przekonać, że ja dobry kot. Dziś mi wyjątkowo blisko pozwolił podejść, może dlatego, że się kotka sąsiadki do mnie przytulała i bardziej był nią zaciekawiony niż mną przestaszony

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Pt lip 19, 2013 15:55 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

Wiele kotów toleruje krowie mleko i bez szkody dla zdrowia je pije. Ale z kośćmi to naprawdę wielkie ryzyko.
Chwała ci za to, że przekonałaś kobietę do sterylki! :ok:
Acha, doczytałem drugi wpis. No to ćwierkaj dalej! :twisted: Może się w końcu da nabrać. :mrgreen:

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Pt lip 19, 2013 16:06 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

aania pisze:Jest! Przyszedł teraz. pozwolił mi podejść prawie całkiem i nie uciekał. Ale jeść zaczął dopiero jak odeszłam. Te jego oczy wyglądają całkiem kiepsko. Całe zaropiałe, jakby zarośnięte, i mętne. Nie wiem, czy on widzi czy tylko węchem i słuchem się kieruje


aania , jesli jest potrzebne wsparcie finansowe na leczenie tych oczek, zgłoś sie do nas , dt nie mamy, bo zakoceni jestesmy po kokardę, ale zawsze jakoś wesprzemy, pomożemy w ogłoszeniach kotka na fb, www ...zapraszam do nas, zajrzyj-jeśli masz jakieś pytania odnośnie tych oczek-poszukamy okulisty w pobliżu, bo ja mam tylko namiar na dr Buszkę w Bielsku(polecany przez forumowiczkę), ale nie wiem, czy jest okulistą?..

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lip 19, 2013 16:29 Re: Pomocy!! BIELSKO kot w bardzo kiepskim stanie

A gdzie to jest do nas? każde wsparcie mile widziane bo ja zielona jak szczypiorek panikara jestem :? planowałam go dostarczyć do lecznicy Chiron, którą prowadzi bardzo mądra Pani Doktor Od Kotków do której mam ogromne zaufanie i masę wdzięczności za to że rozmawia ze mną jak człowiek i umie ukoić mój stres i może zostawić go na 2-3 dni w szpitaliku przy lecznicy? żeby łatwiej go było zdiagnozować, bez konieczności wożenia w kółko- nie myślę o mojej wygodzie, tylko zastanawiam się jak zminimalizować stres kota. Alessandra a czy macie klatkę w typie wystawowej? Będę musiała od kogoś taką pożyczyć, już pytałam Panią która pomoże mi łapać Rudego ale mają wszystkie zajęte- sezon kociakowo sterylkowy :cry:

aania

 
Posty: 3258
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 92 gości