Bella rządzi na zdrowej
Amanda i Misia dostały dobre suche i obie wpierniczały aż im się uszy trzęsły. Mokrego nie ruszyły.
Maluch od Maszy szaleje

Bardzo chce żeby się z nim bawic, jestem cała zdrapana

Masza biedna już w pewnej chwili miała go tak dosyc, że się na nim położyła tak, że został unieruchomiony
Hilda jak zwykle przez pół dyżuru wykonywała komendę "równaj"

Później polazła za boksy.
Bąbel jest słodki, za michę mokrego chętnie daje się miziac
Ordonka pojadła, spała sobie na oknie.
Na samym dole w boksie sajgon był niesamowity, małe dupelki już ostro rozrabiają
Okna zostały otwarte.