Silny lek przeciwbólowy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 04, 2013 20:25 Re: Silny lek przeciwbólowy

Blue ale co? ta kotka po operacji?
Gdyby nie to, że ruszać się nie mogła z przyczyn chirurgicznych, to na tych lekach (bez nasennych) mogłaby funkcjonować normalnie?

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Wto cze 04, 2013 20:33 Re: Silny lek przeciwbólowy

U psów z powodzeniem się tramal stosuje- nie wiem, jak u kotów.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 04, 2013 20:41 Re: Silny lek przeciwbólowy

ale co ja takiego napisalam ze tak na mnie napadłas?
ze silne leki przeciwbóle zawsze otumaniaja?
i ze kot cierpi?
to prawda...
szukasz kociego odpowiednika tramalu, który brał znajomy?
a skąd wiesz na jakim poziomie bólu jest twój kot?
moze to juz potrzeba kociego odpowiednika morfiny

kot ma wysoki próg odpornosci na ból
skoro widac ze kota boli
to boli go naprawde bardzo

nie miałam zamiaru prowadzic z toba, jak to nazwalas idiotycznej dyskusji
mam poczucie przyzwoitości i czytac tez potrafie
niepotrzebnie mnie obrazasz :(
bardzo współczuje kotu i tobie
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto cze 04, 2013 20:44 Re: Silny lek przeciwbólowy

Ale nie zawsze silne leki powodują otumanienie. Miałam parę kotów na takich lekach i tylko jeden z nich przesypiał cały czas działania leku. Spróbuj, nic przecież nie tracisz.
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto cze 04, 2013 20:46 Re: Silny lek przeciwbólowy

Dieselko, spójrz tutaj:

http://www.animedica.pl/marki_firmy_1/k ... _mg_1.html
- producent pisze o bólu o średnim nasileniu

http://www.orionvet.pl/files/animalheal ... an.doc.pdf
- przy silnym bólu, jak najbardziej, jednak nie jest to lek do podawania na dłuższą metę. To jest ten lek, który stosowaliśmy, w oczekiwaniu na diagnozę. Producent pisze, że nie ma działania nasennego przy zwykłej dawce, u nas miał.

Znajdź mądrego weta, z którym będziesz mogła porozmawiać o tym. Niestety u zwierząt ocena bólu przez opiekuna może być trudna, bo ukrywają swój ból. Bardzo ważne w ocenie jest to, czy kot ma apetyt.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 04, 2013 20:52 Re: Silny lek przeciwbólowy

Dieselka pisze:Nie, ja nie chcę żeby ona była osowiała czy ospała bo to nie jest życie.


Ale ospałość bez bólu nie jest zła - szczególnie jako alternatywa śmierci czy życia do końca z bólem.
Osoby bardzo cierpiące które dostały opiaty - bardzo miło zazwyczaj wspominają czas na nich, bez bólu, w miłej, błogiej senności.

Jeśli ból jest naprawdę silny i nie do pokonania słabszymi metodami, masz do wyboru albo podać opiaty (o ile kotka będzie je dobrze tolerowała) albo eksperymentować ze słabszymi lekami, mająć świadomość że to tylko wydłuża czas cierpienia kotki, a nawet gdy jakiś lek pozornie zadziała - nie będziecie mieć pewności czy działa wystarczająco silnie by ból znieść całkiem.

Z Twojego opisu można wywnioskować że kotka bardzo cierpi - nie dziw się reakcjom.
Piszesz że lek nie działa, że się popytasz, opiatów nie podasz bo działają nasennie - a przez ten cały czas kotka cierpi i ją boli.

Jesteś pewna że kotka czuje ból spowodowany tymi zmianami zapalnymi w oczach?
Może jej zachowanie (po czym wnioskujesz ból?) jest spowodowane rozwijającą się chorobą?
Ogólnym złym samopoczuciem?
Nie wiem co dokładnie się kotce dzieje - ale przy FIPie cierpienie może sprawiać nie tylko ból :(

Blue

 
Posty: 23962
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto cze 04, 2013 20:59 Re: Silny lek przeciwbólowy

OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto cze 04, 2013 21:25 Re: Silny lek przeciwbólowy

Nigdzie nie napisałam, że na nią teraz leki przeciwbólowe nie działają. Napisałam, że nie dadzą rady. Bo nie ma siły żeby przy takim schorzeniu wystarczył lek typu Metacam. To jest odpowiednik naszego Apapu... nooo może ketonalu.
A takie cuda nawet na mój własny kręgosłup nie zawsze wystarczą.

Właśnie tego bólu chcę jej zaoszczędzić. Tego, na który rozwiązaniem nie musi być koniecznie morbital. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby nie było żadnego kroku pośredniego.

Nigdzie nawet nie wspomniałam w jakim ona jest stanie ogólnym, ale wszyscy już wiedzieli. A przecież nie pytałam o porady kiedy kota usypiać czy moralizowanie. Ja nie mam 12 czy 16, a nawet 20lat. Walczę o tego kota wszelkimi dostępnymi środkami, szukam, badam i wypytuje. Wiem jaka jest sytuacja, wiem jakie są rokowania i od 3tygodni siedzę na zwolnieniu i się nią opiekuję. Naprawdę nie jestem byle siksą, którą trzeba umoralniać.
Ale ja nie o tym. Bardzo proszę -trzymajmy się faktów i konkretów.

Żeby sobie kimała w fajnych snach, to mogłabym się zdecydować, gdybyśmy mówili o kuracji tygodniowej... Nooo może nawet 2. Ale ja nie wiem który scenariusz z opisanych wcześniej wyjdzie. Ale z wyjątkiem tych fatalnych, to mówimy tu o długim okresie czasu.


ryśka, jak sobie googlowałam to właśnie na te substancje czynne stawiałam. Stosowałaś je może?
Szenila, a możesz mi napisać jakie leki stosowałaś?

Jutro wybieram się na nasze Kliniki, żeby debatować z wetami. Żaden internista i tak mi nie wymyśli takiej kuracji (w przypadku ludzi jest przecież identycznie). Ale mamy tam super chirurga i onkologa. Oni powinni znać się na terapii bólowej najlepiej. Zobaczymy co mi powiedzą, ale chciałam się po prostu do tego przygotować. Tutaj jest tylu posiadaczy kotów, tyle doświadczeń, są przecież różne nowinki. Chodzi mi właśnie o wymianę doświadczeń, może będę mogła coś zasugerować wetom

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Wto cze 04, 2013 21:33 Re: Silny lek przeciwbólowy

pixi65 dzięki wielkie za ten artykuł!

jest tam o (poniekąd) http://www.doz.pl/leki/p2608-Gabapentin_Teva. Gdzieś już mi się obiło o uszy, że to takie super-hiper ale że mało znane wśród wetów.

ALE:
ulv napisała że tramal można u psów.
Na tej stronie jest napisane że u kotów toksyczność przy długim podawaniu u kotów nie jest znana. Metacamu jest znana.... jutro pogadam z wetem co myśli o takiej zmianie. No i żeby dawkę pomógł ustalić.

Brzmi fajnie, jutro tylko muszę z wetem zadziałać.

A może ktoś stosował to u kota?

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Wto cze 04, 2013 21:43 Re: Silny lek przeciwbólowy

Ja pisałam powyżej, że stosowałam ten drugi lek.

Jeśli chodzi o brak rozróżnienia (artykułu nie czytałam) - to może wynika z tego, że autor zakłada, że i tak lek dobierze wet prowadzący zwierzę? Bo różnice (i w efektach i w dawkach i czasie działania leków) są ogromne między psami i kotami. Części leków przeznaczonych do stosowania u psów w ogóle nie stosuje się u kotów.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 04, 2013 21:54 Re: Silny lek przeciwbólowy

sorki, pogubiłam się już troszkę. czytałam przecież że to stosowaliście ale jakoś przy pisaniu nie zakodowałam w głowie.

doczytałam ten artykuł i tam jest napisane że tramal ogólnie nie jest zatwierdzony jako lek dla zwierząt. Ale ze weci to zaczynają stosować i że sobie chwalą. I jest tylko link do ludzkiej recepty. No i że stosuje się i u psów i u kotów, z tym że u kotów jeszcze nie jest ta toksyczność tak zbadana dokładnie.

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Śro cze 05, 2013 0:16 Re: Silny lek przeciwbólowy

Sama mam raczej doświadczenia z psami, bo z kotów, odpukac, tylko jeden potrzebował silnych leków.

Stosowałam z cięższej artylerii tramal (jest też w fajnej postaci, czyli w czopkach) i buprenorfinę w plastrach. Oba działay całkiem, całkiem, z tym, ze tramal szybciej, za to buprenorfina dłużej. dodatkowy plus to mozliwość podawania nie dopyszcznie- psy sa dość wrażliwe na dłuższe podawanie dodziobne leków przeciwbólowych, szczególnie NLPZ, potrafi się to skończyć krwotokiem....
Skutki uboczne w postacie ospałości, czy innych takch były zdecydowanie mniej widoczne u psów niż u ludzi. Zresztą ludzie też różnie reagują- jedna moja przyjaciółka po tramalu jest lekko senna i taka "pozytywnie spokojna" (miała kilka paskudnych operacji ortopedycznych), ja dostałam raz naprawdę niedużą dawkę- w efekcie nie byłam w stanie dojść do kibla, takie miałam zawroty głowy i byłam kompletnie nieprzytomna, nieszczęśliwa i zaćpana następne kilkanaście godzin. Niestety reakcja wychodzi "w praniu", jest nieprzewidywalna.
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 05, 2013 7:47 Re: Silny lek przeciwbólowy

Dieselka pisze:(...)
Na tej stronie jest napisane że u kotów toksyczność przy długim podawaniu u kotów nie jest znana. Metacamu jest znana.... jutro pogadam z wetem co myśli o takiej zmianie. No i żeby dawkę pomógł ustalić.

Brzmi fajnie, jutro tylko muszę z wetem zadziałać.

A może ktoś stosował to u kota?

Jako argument przeciwko metacamowi możesz też wydrukować i pokazać wetowi ten list:
http://www.2ndchance.info/pain-metacamwarningletter.pdf

(nie wiem czy zauważyłaś link do niego na tamtej stronie).

Aha - i zapytaj o Durogesic (fentanyl) w plastrach:
http://leki-informacje.pl/lek/ulotka/377,durogesic.html

Dobrze przyklejony plaster jest bardzo wygodny w użyciu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro cze 05, 2013 8:43 Re: Silny lek przeciwbólowy

Dieselka, bardzo Wam współczuję, że musicie przez to przechodzić, będę się za was modlić :(

pixie65 pisze:
Dieselka pisze:(...)
Na tej stronie jest napisane że u kotów toksyczność przy długim podawaniu u kotów nie jest znana. Metacamu jest znana.... jutro pogadam z wetem co myśli o takiej zmianie. No i żeby dawkę pomógł ustalić.

Brzmi fajnie, jutro tylko muszę z wetem zadziałać.

A może ktoś stosował to u kota?

Jako argument przeciwko metacamowi możesz też wydrukować i pokazać wetowi ten list:
http://www.2ndchance.info/pain-metacamwarningletter.pdf

(nie wiem czy zauważyłaś link do niego na tamtej stronie).

Aha - i zapytaj o Durogesic (fentanyl) w plastrach:
http://leki-informacje.pl/lek/ulotka/377,durogesic.html

Dobrze przyklejony plaster jest bardzo wygodny w użyciu.

Bardzo mnie zaniepokoiło, to co napisałaś, bo sprawdziłam w książeczce i widzę, że moja kotka miała podawany metacam przy okazji sterylizacji. Weterynarz powiedział mi, że dostała bezpieczny lek przeciwbólowy, który się stosuje standardowo u kotów. Bardzo proszę powiedzcie mi, jaki inny lek można podać w takiej sytuacji (po operacji czy ból o średnim nasileniu), żebym wiedziała, o co prosić, czego wymagać u weta :? Pies mojej mamy dostawał Pyralgiwet, to może być?

Kicia_i_My

 
Posty: 16
Od: Śro paź 24, 2012 15:25

Post » Śro cze 05, 2013 8:47 Re: Silny lek przeciwbólowy

Uwaga odnośnie Fentanylu - ze strony portalu Hospicjum to też życie ( http://hospicja.pl/biblioteka/article/198/1378.html )

FENTANYL preparat w plastrach przezskómych DUROGESIC w dawkach 25, 50,75, lOO ug/h
- zmiana piastra regularnie co 3 doby

- naklejamy na skórę nieuszkodzoną, nieowłosioną (NIE GOLIĆ! i!), tam gdzie jest tłuszcz, a nie gdzie boli

- NIE WOLNO PRZECINAĆ PLASTRÓW !!! w celu otrzymania dawki obecnie stosowanej

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1 i 62 gości