Evita i Krecikowe maleństwo uratowani :D Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 10, 2013 15:10 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

ja z chęcią udostępnię u siebie jak ogłoszenia będą gotowe, kicia jest boska i zasługuje na dobry domek :) (zresztą jak każdy koto)
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt maja 10, 2013 16:18 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Dziękuję Wam, dziękuję! :1luvu:

Ale dziś znów nie mam dobrych wiadomości :(
Niedawno wróciłam z lecznicy. Noc mam nieprzespaną, bo się martwiłam koteczką, czy aby się nie dokoci. Bladym świtem wstałam i byłam u niej o 6.30. Nie dokociła się i nie dyszała mocno, ale wciąż oddech miała szybki. W nocy zjadła tylko chrupki i wypiła całą miseczkę wody, co dodatkowo mi na gorączkę wskazywało (i gorączkę oczywiście wysoką miała) :(
Zabrałam ją z maluszkiem na USG... i jak w mordę strzelił, jeden kręgosłup jeszcze jej w środku siedzi, ale nie rusza się nic, więc pewnie już martwy :( :( :(
Kotka została w lecznicy, dostała zastrzyk p/gorączkowy, teraz chwilę jeszcze dokarmi malucha i zaraz będzie sterylizowana i oczyszczona :( Martwię się, bo raz już wzięłam ze schroniska kotkę na sterylkę aborcyjną, po której odeszła kilka dni później, u mnie w domu zresztą :(
Kicia zostanie w lecznicy na pewno do poniedziałku, w poniedziałek zobaczymy jaki będzie jej stan i podejmiemy dalsze decyzje. Jej klatka w schronisku (tak ją wypicowałam, że nazywam ją pokojem) jest dokładnie zdezynfekowana, wyvirkonowana, z nowymi kocykami (zdaje się, że te kocyki to jeszcze prezent od Sebow'a) i zdezynfekowanymi miskami i kuwetą, ale to nadal schronisko, w powietrzu pełno zmutowanych wirusów...
Ale nic, nie będę tu czarno myśleć. Na razie trzymajmy kciuki za tę mruczącą dwójeczkę :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt maja 10, 2013 16:54 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

:ok: :ok: za mamusię i maluszka :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24272
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 10, 2013 17:32 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Alienor pisze::ok: :ok: za mamusię i maluszka :ok: :ok:


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt maja 10, 2013 19:35 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Najświeższe informacje: kicia nie została dziś pocięta. Po zastrzyku zbijającym gorączkę poczuła się znacznie lepiej, zaczęła zwiedzać całe pomieszczenie i... dostała jedzenie, które chętnie zjadła. To tak zamiast cięcia :wink:
Nie została pocięta, bo skoro dobrze się poczuła, to może w nocy, w ciszy i spokoju, jednak sama urodzi (kto wie, może kociak w środku jednak żyje i jakoś pójdzie to dokocenie). Jeśli nie okoci się do jutra, to jutro z rana wetka zadecyduje, czy ją pociąć czy jeszcze chwilę poczekać. Zdarzają się przecież przypadki, że kotki (i suczki też) rodzą jeszcze jakiegoś ostatniego malucha po kilku dniach. Naturalny poród będzie dla niej, maluszka i nas wszystkich najlepszym rozwiązaniem.

Czy jako "dobrą wróżbę" możemy ją nazwać Evita? W sensie "życiodajna"? :)
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt maja 10, 2013 19:37 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Świetnie, jesteś matką chrzestną :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt maja 10, 2013 20:33 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Śliczne imię :)
kciuki nieustające z dalekiej Łodzi, złe myśli odrzucamy będzie dobrze. A swoją drogą jesteście niesamowite i postokroć dzięki.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 11, 2013 17:06 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Evita już po sterylce. Nie dokociła się niestety sama, operacja była niezbędna :(
Martwię się o nią bardzo, co prawda jak ją widziałam, to już była wybudzona, ale szwy ma założone, a tam przecież maluch ją ciągnie :(
Do poniedziałku zostają z maluchem na obserwacji w lecznicy.
Kciuki zaciskam za dwójkę, choć nie ukrywam, że przynajmniej jeszcze przez tych kilka "ślepych dni", to właśnie życie Evity jest dla mnie priorytetem... jeśli wiecie co mam na myśli :( :( :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob maja 11, 2013 18:54 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Ja Cię proszę odgoń te czarne myśli :roll: będzie dobrze, mamusinka sobie poradzi..już wychodzi na to, że miała szczęście nie dość, że okociła się "w odpowiednio - nie odpowiednim" miejscu, to do tego, gdyby nikt jej nie wypatrzył, to by umierała w cierpieniach z powodu tego ostatniego nieurodzonego kociaka :(
Teraz będzie tylko lepiej :ok:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 11, 2013 21:05 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Sob maja 11, 2013 21:11 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Nowa_Sztno pisze:Evita już po sterylce. Nie dokociła się niestety sama, operacja była niezbędna :(
Martwię się o nią bardzo, co prawda jak ją widziałam, to już była wybudzona, ale szwy ma założone, a tam przecież maluch ją ciągnie :(
Do poniedziałku zostają z maluchem na obserwacji w lecznicy.
Kciuki zaciskam za dwójkę, choć nie ukrywam, że przynajmniej jeszcze przez tych kilka "ślepych dni", to właśnie życie Evity jest dla mnie priorytetem... jeśli wiecie co mam na myśli :( :( :(

Przestań tak myśleć, proszę :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon maja 13, 2013 14:45 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Niecierpliwie czekam na wieścxi, ale jednak zapytam :roll: jak mamusia czuje się po zabiegu ?
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12556
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 13, 2013 20:02 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Rozmawiałam dziś z wetką przez telefon, bo siedziałam w schronisku od 6.30 do 20.00 i nie miałam za bardzo czasu do lecznicy podjechać. Kicia ma się dobrze, maluch też. Do jutra zostaną w lecznicy, a jutro, po kontroli i antybiotykach, zabiorę je z powrotem.
Kciuki trzymamy nadal :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon maja 13, 2013 21:10 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Ja zawsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon maja 13, 2013 23:54 Re: Szczytno i kolejne kocie nieszczęścia :(

Przybywam ze swoimi :ok: :ok: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, Google [Bot], masseur, northh i 51 gości