Burasek po roku spokoju znów u weta :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 21, 2013 11:18 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Byłam podałam mu jedzenie. I wyszłam wkurzona jak nigdy :evil: :evil: mam dość tej kobiety. Cały czas mi truje nad uszami on zmęczony, on spi :evil: on tamto siamto i owamto :evil: grrrr...
Że ja nie mam gdzie go zabrać na ten jeden dzień :( :( Ani jedzenia nie dostał... bo mu się nie chce jeść.
Przyszłam dałam ze strzykawki zjadł. Pije ale widać że jest odwodniony, przy mnie siku zrobił pieniste.

Tak jeżeli chodzi o leczenie zwierza przez nią to wiadomo jak się to skończy :evil: Pamiętam Milusia który u niej był. Teraz dokładnie jest to samo :(

Niech już bedzie jutro :(


Idę do wolnozyjacych odreagować...
Musze pomyślec...

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 21, 2013 16:43 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

CatAngel, myślę i martwię się :(
W ogóle jakie ma ten kotek warunki :(
śpi na firance :( masz może jakąś podusię?
Byłaś u niego może? Co potrzebujesz do jedzenia? Convalescenca?

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie kwi 21, 2013 16:53 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Animus pisze:Co potrzebujesz do jedzenia? Convalescenca?

Podkłady? Jakieś konkretne jedzonko?
Numer konta poproszę. Dużo nie dam rady, ale się dołożę.
Cudny kot. Trzeba go chyba spróbować od tej opiekunki wydobyć. :roll:
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 21, 2013 16:58 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Słupek, ja wysyłam na priwa nr. konta, Cat mnie poprosiła, gdyby nie była przy kompie,
już wysyłam pw

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie kwi 21, 2013 17:00 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

nie mogę się skupić, a może by tak dzisiaj ten szpitalik załatwić?
ja jeszcze na innym forum bym ogłosiła, może uda nam się zebrać więcej funduszy?

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie kwi 21, 2013 17:27 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Animus pisze:Słupek, ja wysyłam na priwa nr. konta,
Dzięki! Przelewik poszedł. Jutro rano powinien być na koncie. :D
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 21, 2013 17:30 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Za chwile idę go nakarmić bo pewnie nic przy nim nie zrobiła. I dam mu tam poduszkę. Gdybym tylko mogła zabrać go do siebie do łazienki, ale nie mogę :cry: :cry: Skitelsik by się bardzo zestresował i nie chcę żeby znów z nerkami coś miał.

Jeżeli to mają być jego ostatnie dni/tygodnie to chcę żeby miał jak najlepszą opiekę u weta.

Pamiętam kota Sobotka który odszedł chyba u weta. Miał dobrą opiekę nie musiał umierać pod sklepem :(

Wiec jeżeli w ten sposób mamy pomóc Buraskowi to niech tak będzie.

I ryczeć mi się chce strasznie :crying: :crying:


Dzisiaj nie ma nigdzie szpitalika. Musze się modlić żeby nie pogorszyło mu się bardziej. Czarnuszek[*] przestał chodzić i wtedy już było źle, Burasek jeszcze chodzi, pije, je jak mu dam, potem podchodzi do jedzonka i sam poje troszkę. Nie ma wymiotów z tego co mi gada.

Animus pisze:Byłaś u niego może? Co potrzebujesz do jedzenia? Convalescenca?

Jak trafi jutro do weta zapewne będzie dostawał specjalistyczną karmę.

Więcej napiszę już jak wrócimy.
Ostatnio edytowano Śro kwi 24, 2013 10:53 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 21, 2013 17:52 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Nie martw się, pomożemy finansowo, damy radę,
napisz, co u niego, jak się trzyma,
gdzie dokładnie mieszkasz?

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie kwi 21, 2013 17:55 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

CatAngel pisze:Pamiętam kota Sobotka który odszedł chyba u weta. Miał dobrą opiekę nie musiał umierać pod sklepem :(
"Nasz" Sobotek dożył swoich dni u mpacz78. Wetka pomogła mu odejść, bo nerki wysiadły zupełnie (poza tym był Fiv+).
Ostatnie tygodnie znalazł przytulisko u Moniki, która zapewniła mu najlepszą opiekę. Miała - na szczęście - taką możliwość. I faktycznie Sobotek nie umarł sam, na mrozie, pod sklepem.

Lecznica będzie lepsza, trzeba go zabrać. Kotuś ma jeszcze szansę.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 21, 2013 21:20 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Dorzucę się jakimś grosikiem. Ta pani to chyba z tych, co to wolą nie patrzyć, żeby problemu nie zauważyć i nie musieć coś z tym zrobić. "Jak zamknę oczy na problem to on sam zniknie" :evil: . Zdrowia i sił - i Tobie i buraskowi :ok: :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie kwi 21, 2013 22:14 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Alienor, czy masz nr. konta?

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon kwi 22, 2013 6:39 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Animus pisze:Alienor, czy masz nr. konta?

Obawiam się że nie mam nr konta CatAngel.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 22, 2013 7:12 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

to ja Ci wyślę :kotek:

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon kwi 22, 2013 7:48 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Cat Angel, daj znać co i jak, bardzo się martwię :kotek:

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon kwi 22, 2013 8:24 Re: Burasek z chorymi nerkami prosi o pomoc.

Animus pisze:Cat Angel, daj znać co i jak, bardzo się martwię :kotek:

Jestem :)
Wybaczcie ale jak wczoraj padałam to dopiero wstałam. Potrzebuję snu :(

Zauważyłam wczoraj małą poprawę. Mianowicie nie podałam od wczoraj Buraskowi kroplówki. Wiem może źle zrobiłam, ale patrząc na niego w sobotę i przypominając sobie Skitelsa jak mu kroplówka stan pogarszała. Postanowiłam nie podawać mu wczoraj żadnej kroplówki.
I przyuwazyłam jak wczoraj tam byłam drugi raz, że wstał i sam podszedł do jedzenia-wcześniej trzeba było podstawiać mu pod mordkę. Zjadł ładnie dużo papki :1luvu: napił się i poszedł siku. Potem poszedł pod balkon i połozył się na słoneczku :) po jakims czasie poszedł na okno :) i trwało to dług. Nie ma wymiotów :)
W sobotę nawet nie chciał jeść nic tylko leżał. Także chyba te kroplówki źle na niego działały.

Oby dzisiaj też było dobrze :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Caseyriple, Majestic-12 [Bot] i 43 gości