skoro założyliście wątek tu staliście się wy i koty publiczne, wiele osób kibicowało i wam i kotom, i wydaje mi się, że wyjaśnienia nie należą się tylko osobom zainteresowanym, ale również i nam, podczytującym historię burasków, być może wtedy nikt nie robił by nadinterpretacji tego co się wydarzyło, bo fajnie jest pisać o fajnych rzeczach i cieszyć się jak inni odpisują i też się cieszą, ale jak już coś się dzieje, to najlepiej bez słowa ( poza "zainteresowanymi " ) napisać jedno zdanie
bardzo mi przykro, ale ja tego ( pewnie jest nas więcej ) po prostu nie rozumiem
ps. w pomoc w wyadoptowaniu kotów bierze wiele osób, wiele osób czytało i czyta wątek od początku i uważacie, że to jest uczciwe w stosunku do tych setek osób, które do burasów zaglądają ?
pochwalić się jak się wzięło to był czas i sposobność, ale napisać od razu dlaczego nie podołaliście to już ciężko było, nie dziw się zatem, że wiele osób ma bardzo podobne zdanie do mojego ( wiem, wiem, nie obchodzi Was to )