No właśnie dlatego zapytałem, bo spójrz wyżej ile jest postów chwalących Josere ale mi coś nie pasowało: chwalą, a ma taki żałosny skład?
Próbowałem już z Purizonem - nawet nie ruszył. Potem Orijen - jadł chętnie ale miał niesamowicie śmierdzące i nieco rzadsze kupy. Teraz testuje Wild Freedom - póki co je i ma normalne kupy.