Nie ma płynu w brzuszku, nie ma gorączki, ani nawet stanu podgorączkowego, nie męczy się, nie wygląda na chorego tylko ma duży brzuszek. Dzisiaj brzuszek trochę mniejszy i bardziej miękki, albo zaczęły działać nowe enzymy trzustkowe i nowy probiotyk, albo ogólnie leczenie przynosi skutek, bo mam nadzieję, że to nie jednodniowa poprawa. Kupki robi nie blokują go on jest po prostu megazagazowany...

Życzę spokojnej nocy.