Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 09, 2012 10:51 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Kobitki - czy to mozę byc ten sam kot? Na tym (moim zdjęciu) miał jakieś 3-4 miesiące...

Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie wrz 09, 2012 11:05 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Piękny kicio.Niestety nie mogę wziąć,ale podrzucę przynajmniej

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Nie wrz 09, 2012 11:19 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Marzenia11 pisze:Kobitki - czy to mozę byc ten sam kot? Na tym (moim zdjęciu) miał jakieś 3-4 miesiące...

Obrazek
Obrazek

podobny :?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 09, 2012 13:31 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

cuuuuuuuudoooooooooooooooooooooo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie wrz 09, 2012 17:20 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Bozuniu jaka slicznota :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

marysienka

 
Posty: 2526
Od: Pt gru 10, 2010 3:08
Lokalizacja: Szwecja

Post » Nie wrz 09, 2012 17:29 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

podrzucam :!:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 09, 2012 17:31 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Marzenia, na zdjęciu bardzo podobne. A skąd te twoje?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie wrz 09, 2012 21:56 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Przepraszam serdecznie za mój niebyt, ale nie mogę korzystać na razie z internetu wtedy, kiedy chcę.
Sprawy maja się następująco. Rzuciłam ogłoszenie i zaraz zadzwonił pan, że kotka chętnie weźmie nie ma nic przeciwko, żeby to była kotka i miała maluszki :twisted: Na mój warunek o sterylizacji powiedział, że mu wcale nie przeszkadza, jeśli nie będzie wysterylizowana, ale niestety mi przeszkadza i pan został na wstepie skreslony z listy potencjalnych opiekunów :mrgreen:
Następny telefon miałam od pani mieszkającej niedaleko, która ma swoje koty sztuk 10 i może podarować mu DT, a nawet stały domek do końca żywota - wychodzący z dużym ogrodem, co dla niego byłoby chyba dobrym rozwiązaniem.
Jednak z pania opiekującą się kieciem zdecydowałyśmy, że ona spróbuje. Weźmie go i postara się jakoś, żeby jej kocica go jednak jakoś zaakceptowała. Jeśli tak się stanie to zostałby u niej już na zawsze. Jeśli nie wtedy będziemy szukać dalej jakiegos domku.
Chyba dobre rozwiązanie, bo kotek ją zna, lubi , chodzi za nią, jak psiak krok w krok po podwórku i byłoby mu u nej dobrze, jest do niej przyzwyczajony.
Jej kotka ma 12 lat i raczej jest nastawiona negatywnie do innych kotów, zawsze była jedynaczką.
Obiecałam, że pomogę we wzajemnym poznawaniu sie kociaków, będę służyć radą i doświadczeniem.
To chyba najlepsze rozwiązanie, chyba że nie wypali, bo koty jednak się nie polubią - wtedy będziemy prosić o pomoc.
Oczywiście napiszę, jak się sprawy mają, jak ktoś będzie chciał z nami śledzić dalszą historię kociaka :ok:

kamari pisze:Mignął mi ten kociak na fb, ale nie mogę odnaleźć wydarzenia. Macie linkę?

Kamari - on nie ma wydarzenia. Wstawiłam tylko album, dlatego Ci mignął :wink:
izka53 pisze:Jesooo, jaka pięknota, dzicz, a nie ma koltunów.
A tego lokatora to nie mozna postraszyć ustawą i odpowiedzialnościa karną???

Na razie nie jest na tyle przekonany do człowieka, żeby dał się obmacać, ale moja Mała jest podobnej sierści i wcale się nie kołtuni, widać w przodkach może jakiś MCO był i po nim odziedziczyły bezkołtunowość.
A szanowny pogromca kota, to pan policjant i raczej ustawy się nie przestraszy.
Pani napisała kartkę na tablicy ogłoszeń powołując sie na ustawę i takie tam, że zgłosi gdzie trzeba. Na razie kartka z tablicy zniknęła, a miski są na swoim miejscu, więc może akurat szanowny pan na chwile odpuści :ok:
Dzięki dziewczyny, zaglądajcie, będę pisać , na jakim jesteśmy etapie :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie wrz 09, 2012 22:02 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

kamari pisze:Marzenia, na zdjęciu bardzo podobne. A skąd te twoje?

Kocurek z mojego zdjęcia to mój wolnozyjący Seniorek. Przez głupotę karmicielki został przez nią i dziewczynę wynajmującą mieszkanie na osiedlu, złapany i ta laska go wzięla. To był listopad 2009roku. Do końca grudnia było fantastycznie - byłam tam raz u niej, podpisałam umowę adopcyjną, miała smsy z wiadomościami. Po nowym roku kontakt się urwał, laska przestała ode mnie odbierac telefon. Ponieważ czasami dzwoniła do mnie z telefonu wspólokatorow to w końcu po 2-3 miesiącach oni mi powieedzieli że ona się wyprowadziła, a kota komus oddała, gdzieś go zawiozła do jakiejś rodziny na południu. Sprawą zajął się prawnik, ale skubana wymeldowała się z miejsca stałego zameldowania i już nic nie można było zrobic. Raz mi tylko przysłała maila, zebym się odczepiła, ze kot żyje, jest bezpieczny i już, ale że jest u jej rodziny na wsi.
Wiem, ze takie południe to jest kawał nawet od wsi na południu od Warszawy, ale.... on jest taki charakterystyczny, że jak zobaczyłam zdjęcie to zamarłam.
Dlatego wstawiłam fotki. Jeśli jest możliwośc sprawdzenia jego płci i w ogole porownania ich to by było super.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie wrz 09, 2012 22:08 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Matko kochana :strach: Marzeniu, oczywiście, że wszystko sprawdzimy, jak tylko zajmiemy się jego udomawianiem.
Wspominasz o 2009 roku. Moja Mała w tym roku skończy 3 latka. Też ją znalazłam na osiedlu i wygląda identycznie prawie, jak ten, a za młodu całkiem , jak te Twoje ze zdjęcia. Tyle, że osiedla są na dwóch końcach miasta.
Szkoda, że one nam nie mogą powiedzieć, skąd się tutaj wzięły :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie wrz 09, 2012 22:11 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

jasdor pisze:Matko kochana :strach: Marzeniu, oczywiście, że wszystko sprawdzimy, jak tylko zajmiemy się jego udomawianiem.
Wspominasz o 2009 roku. Moja Mała w tym roku skończy 3 latka. Też ją znalazłam na osiedlu i wygląda identycznie prawie, jak ten, a za młodu całkiem , jak te Twoje ze zdjęcia. Tyle, że osiedla są na dwóch końcach miasta.
Szkoda, że one nam nie mogą powiedzieć, skąd się tutaj wzięły :(

ech.... no fakt, skoro mówisz, ze u Ciebie jest identyczna koteczka to pewnie to nie on.... tak bardzo bym chciała wiedziec, ze żyje i ma się dobrze :cry:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie wrz 09, 2012 22:16 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Dorotko, to chyba faktycznie najlepsze wyjście i trzymam ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: żeby się udało. Mnie też poraziło podobieństwo Twojej kociny do kocurka Marzeni.
Jeżeli chodzi o bezproblemową sierść MCO.... to różnie bywa. Moja Nesia (czarna jak smoła) w życiu kołtuna na oczy nie widziała. Bianeczka (cała bialutka) też wydawała się bezproblemowa.... a wczoraj na wystawie jej kołtunka spod pachy wycinałam (Marzenia11 świadkiem :oops: ), natomiast kremowy Fibik... jeden wielki kołtun.... :roll: :oops: :evil:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie wrz 09, 2012 22:19 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

Ale moja ma 3 lata i z nim raczej nie ma nic wspólnego. Pani wydaje się, że to kotka nie kocurek. Obserwowała go od dłuższego czasu i nie znaczy terenu. W ciąży też nie była, więc albo nie ma rujki, albo jest kotkiem wysterylizowanym/wykastrowanym.
Wszystkiego się dowiemy, jak już będzie w całości nasz.
Na razie to drugi taki kot w Krośnie, z którym się zetknęłam, w tym jeden mój osobisty :mrgreen:

Bianka :ok: żaden kot nie przebije w ilości kołtunów futra PERSIASTYCH :evil: :evil: :evil:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie wrz 09, 2012 22:28 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

jasdor pisze:Bianka :ok: żaden kot nie przebije w ilości kołtunów futra PERSIASTYCH :evil: :evil: :evil:

Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie wrz 09, 2012 22:36 Re: Znowu ten sk...kot! Otruję ch...niedługo :/// potrzebny

jasdor pisze:Bianka :ok: żaden kot nie przebije w ilości kołtunów futra PERSIASTYCH :evil: :evil: :evil:


... i mojej DeeDee - w ciągu tygodnia 3 kołtuny na grzbiecie :evil: :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bonnie777, Google [Bot], puszatek, Zosia007 i 97 gości