» Pt mar 29, 2013 18:55
Re: Filozof, Mrumru, Ziutek, Dziubek Munia, Michelle
Byłam na Białobrzeskiej, bo kiedy wróciłam o 19 w czwartek i stwierdziłam, że Filo odchodzi, to tylko to mi się przypomniało. Tu nie chodzi o dokładność usg. Jemu coś się przelewa w oskrzelach, a tego wogóle nie widać.
Dobrze zrobilam, dali tlen, i to lepiej niż gdzie indziej. Kota miałam na kolanach i trzymałam mu przy nosie rurkę z tlenem. W ubiegłym roku kota mi wyrywano, zanoszono gdzieś na zaplecze, gdzie klientom nie wolno wchodzić. Zwierzak był tak przerażony, że dopiero dusił się z nerwów. Tu dr Cetnarowicz ze spokojem zainstlowała mnie z kotem. I w trakcie kroplówka usg, wcześniej rtg. Steryd, antybiotyk do żyły, nie jest wesoło.
Narzie Filo nieźle oddycha, równo i spokojnie. Rano jadę, wezwano kogoś do interpretacji wyników.
Zawsze w Święta...
Smutne Święta w tym roku...nie jest dobrze.
Jestem kotem
Soseki Natsume