Gibutkowa pisze: tajdzi pisze: Na co dzień łapię dzikie dzicze, więc nie rozumiem problemu?
To pojedź i złap albo zorganizuj na miejscu osobę, która to zrobi - proste. Dla Lidki widocznie złapanie dziczy to problem, pomóż jej w tym, a koty będą wysterylizowane, jeśli oczywiście o to chodzi, a nie o kolejny argument "przeciw", byle by był a nie o załatwienie konkretnej sprawy (tu wyłapania dzików i sterylkę).
To nie ja ubiegam się o karmę z KV, tak tylko przypomnę. Przypomnę też, że Lidia zapewniała, że nie zwiększa populacji kotów bezdomnych. Dokarmiając koty bez ich sterylizacji, zwiększa się ich populację, jakby nie patrzeć.
Argument "pojedź i złap" pominę, bo jest co najmniej nie na miejscu, a zaczepki proszę sobie darować.