Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 13, 2012 20:26 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Gadałam z HRB - ale oni czekają na sygnał od straży miejskiej. Jeśli straż miejska dojdzie do wniosku, że potrzebna im jest pomoc HRB to do nich od razu zadzwonią. Dzwoniłam też jeszcze raz do str miejskiej, żeby wzięli durną drabinę i przyjechali - dyspozytorka obiecała wysłać patrol raz jeszcze.
Kot w dalszym ciągu siedzi na drzewie i miauczy - ale to miauczenie nie jest już tak intensywne. Nie wiem czy się zmęczył czy jest już taki wyczerpany ale teraz robi duże przerwy w miauczeniu.
Drzewo nie jest wysokie - kot siedzi gdzieś tak na wysokości max drugiego piętra czyli żadne wyczyny alpinistyczne nie są potrzebne!

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 20:26 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Forumowicze, macie drabinę?pomóżcie:(

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 20:30 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

podnoszę

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 20:43 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

:(

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 20:45 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

:x

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Pon sie 13, 2012 20:48 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Nie słychać już miauczenia - mam nadzieję, że po prostu zszedł.....

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 21:07 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

oby :roll:

valborga

 
Posty: 414
Od: Śro gru 29, 2010 16:03
Lokalizacja: Śląskie

Post » Pon sie 13, 2012 21:20 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Przyjechali znowu strażnicy po moim kolejnym - nie wiem którym - telefonie. Mój mąż, który wrócił w międzyczasie, poleciał ich przypilnować:) Sami mamy dwa koty (mainecoon i dachowiec) więc mocno się przejmujemy i trzymamy kciuki za kociaka!

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 21:31 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Kot przeżył i już nie siedzi na drzewie - mój mąż dzielnie uczestniczył w akcji:) Straż miejska przyjechała, pożyczono drabinę z pobliskiego spożywczaka i kot - doprowadzony do ostateczności - sam się ewakuował. Skakał z niskiej w sumie wysokości więc chyba nic się nie stało - złapać się go nie udało bo uciekał jak dziki. Dzięki wszystkim za zainteresowanie!

PS. Dziwne tylko, że ekopatrol nie ma własnej drabiny.....

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Pon sie 13, 2012 21:40 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Napisz może, jak wyglądał, bo tam w okolicy poszukiwani są uciekinierzy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon sie 13, 2012 21:43 Re: Kot na drzewie Warszawa - POMOCY!!!!!!

Ja go nie widziałam - mąż po ciemku widział i twierdzi że szary, lekko prążkowany. Na pewno drobny albo młody - my mamy drobną kotkę, trochę ponad 3 kg i on był takiej wielkości.

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości