Szelki Trixie- jakie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2012 21:04 Re: Szelki Trixie- jakie?

olciak84 pisze:moja ma z 7 kilo :] ale z nia spacery to bardziej stanie w miejscu ;)

A widzisz, mój jeden potrafi nagle wystartować do biegu niczym sprinter, a drugi leci do końca 8 metrowej smyczy i jak nie nadążę - co na nierównej i zarośniętej lące zdarza się często - to pada w trawę po szarpnięciu, a potem zaraz zrywa się znowu i leci :roll: Uważa to za świetną zabawę, a ja malo sobie kopyt nie polamię :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 23, 2012 21:05 Re: Szelki Trixie- jakie?

wistra pisze:Żadnych Trixie, szelki dla kota muszą mieć pasek pomiędzy przednimi łapkami też.
Nie ma wtedy szans się z nich wydostać

Obrazek

Tylko najpierw trzeba kota w to wtloczyć :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 23, 2012 21:16 Re: Szelki Trixie- jakie?

felin pisze:
olciak84 pisze:moja ma z 7 kilo :] ale z nia spacery to bardziej stanie w miejscu ;)

A widzisz, mój jeden potrafi nagle wystartować do biegu niczym sprinter, a drugi leci do końca 8 metrowej smyczy i jak nie nadążę - co na nierównej i zarośniętej lące zdarza się często - to pada w trawę po szarpnięciu, a potem zaraz zrywa się znowu i leci :roll: Uważa to za świetną zabawę, a ja malo sobie kopyt nie polamię :mrgreen:



az zazdroszcze :-) serio serio. Bo mnie stanie po pol godziny w jednym miejscu az zacznie "rolnika robić" czyli tarzac sie w piasku - meczy :P ostatnio myslam nad zgarneiciem skladanego krzeselka i jakas ksiazke ze soba :)

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon lip 23, 2012 21:23 Re: Szelki Trixie- jakie?

olciak84 pisze:
felin pisze:
olciak84 pisze:moja ma z 7 kilo :] ale z nia spacery to bardziej stanie w miejscu ;)

A widzisz, mój jeden potrafi nagle wystartować do biegu niczym sprinter, a drugi leci do końca 8 metrowej smyczy i jak nie nadążę - co na nierównej i zarośniętej lące zdarza się często - to pada w trawę po szarpnięciu, a potem zaraz zrywa się znowu i leci :roll: Uważa to za świetną zabawę, a ja malo sobie kopyt nie polamię :mrgreen:



az zazdroszcze :-) serio serio. Bo mnie stanie po pol godziny w jednym miejscu az zacznie "rolnika robić" czyli tarzac sie w piasku - meczy :P ostatnio myslam nad zgarneiciem skladanego krzeselka i jakas ksiazke ze soba :)

A to też się zdarza: w szczególności jak najstarszy rezydent poluje na lące na myszy (potrafi się zasadzać kolo norki np. przez godzinę) :roll: W końcu żaden szanujący się kot nie będzie ganial dwie godziny niczym jakiś pies :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 23, 2012 21:27 Re: Szelki Trixie- jakie?

Obawiam się, że moja kicia nie będzie chciała łazić w tak zabudowanych szelkach :roll:
Póki co chodzi spokojnie na spacerze, wszystko kota interesuje, bada teren, obwąchiwuje trawę i wszystko, co napotka na swojej drodze :mrgreen:

Chociaż w ten weekend jedziemy do teściów, gdzie będzie miał aż zanadto wolności.
I tak się zastanawiam, jak damy radę.... i w aucie spórbujemy go w szelki samochodowe włożyć.
Ogólnie w transporterku siedzi grzecznie, ale nudzi mu się, czasem miauczy, dlatego teraz spóbujemy nowego wymiaru podróży :lol:
"Kot wie, że to Ty jesteś kluczem do jego szczęścia, a Ty sądzisz, że to on jest kluczem do Twojego."

M :*

21kasia21

Avatar użytkownika
 
Posty: 51
Od: Wto lip 03, 2012 9:56

Post » Śro sie 01, 2012 22:07 Re: Szelki Trixie- jakie?

Wątek ogólnie nieaktualny, bo w zoologicznym dorwałam zwykłe szeleczki, co prawda dedykowane dla małego psa typu jork, ale idealnie się nadają do kota :) Dzisiaj odbyła się przymiarka, jak zwykle opornie to szło, ale szybko, co dla mnie najważniejsze i o dziwo kicia spokojnie łaziła w szelkach, a nie przewracała się i łaziła do tyłu, jak to mój łobuz ma w zwyczaju :) Na weekend, gdy często wyłaziliśmy na spacery dostawałam białej gorączki z tymi pierwszymi szeleczkami :roll:
"Kot wie, że to Ty jesteś kluczem do jego szczęścia, a Ty sądzisz, że to on jest kluczem do Twojego."

M :*

21kasia21

Avatar użytkownika
 
Posty: 51
Od: Wto lip 03, 2012 9:56

Post » Śro sie 01, 2012 22:39 Re: Szelki Trixie- jakie?

Uważaj, bo z szelek dla psów koty potrafią wyleźć w pól sekundy!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 01, 2012 23:04 Re: Szelki Trixie- jakie?

felin pisze:Uważaj, bo z szelek dla psów koty potrafią wyleźć w pól sekundy!

Do szelek wkłada się dwie przednie łapki i tyle, nie są zapinane o szyję i brzuch, jak te pierwsze, co mam. Raczej ciężko byłoby się kociakowi z nim wydostać. Mam dokładnie takie: http://dino.pl/wew.php?id=2&pid=4&ppid= ... 1050&lang=
Dzisiaj podczas przymiarki wszystko dopasowaliśmy, jak ma być, a smycz przepnę sobie z tych zamszowych szelek ;)
"Kot wie, że to Ty jesteś kluczem do jego szczęścia, a Ty sądzisz, że to on jest kluczem do Twojego."

M :*

21kasia21

Avatar użytkownika
 
Posty: 51
Od: Wto lip 03, 2012 9:56

Post » Czw sie 02, 2012 5:21 Re: Szelki Trixie- jakie?

Z tych to dopiero łatwo wyleźć chowając głowę między łapy.
Sama 21kasia21 zobaczysz.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 02, 2012 13:48 Re: Szelki Trixie- jakie?

wistra pisze:Z tych to dopiero łatwo wyleźć chowając głowę między łapy.
Sama 21kasia21 zobaczysz.

Popieram. Wszystko co w ostateczności nie zatrzyma się na glowie jest do kitu.
Dawno temu nie bylo kocich szelek i moja pierwsza kotka chodzila w psich - trzeba bylo na artystkę wiecznie uważać, bo wystarczyl jeden ruch tylną lapą i już dawala dyla, a szelki zostawaly puste na końcu smyczy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 02, 2012 14:16 Re: Szelki Trixie- jakie?

Ja osobiście odradzam plastikowe sprzączki!
Z czasem się "wyrobią" i same się otwierają! Wiem to z doswiadczenia. Kotka lekko pociagnęła a smycz została mi w ręku razem z dyndajacymi szeleczkami. Na szczęscie kotka ma już 9 lat i przyzwyczajona jest ,że na spacerze jesteśmy razem i nawet nie zorientowała się, ze jest uwolniona...

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Czw sie 02, 2012 15:19 Re: Szelki Trixie- jakie?

Sprzączki od szelek Trixie otwierają się nawet, gdy nie są specjalnie wyrobione. Dowiedzialam się tego, kiedy mój 6.5 kg kocur wystartowal na lące za myszą :roll:
Natomiast CatIt mają już swoje lata i nic im nie dolega.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 02, 2012 17:14 Re: Szelki Trixie- jakie?

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 02, 2012 17:18 Re: Szelki Trixie- jakie?

Kota, w aucie, bez transportera? Nie widzę tego i raczej polecać też nie będę.

Wyga

 
Posty: 1451
Od: Sob lip 28, 2012 11:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 02, 2012 17:23 Re: Szelki Trixie- jakie?

chcialam je wykorzystac do spacerow a nie do transportu :)

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości