Mały Podrzutek. Zupełnie sam. Ma dom.

[kotika]

Jak wygląda stan zdrowia boroczka?
Wiecie cos na ten temat?

Wczoraj cały dzień nie znalazłam chwilki aby usiąść przed kompem, ale już piszę.
Sama malucha nie widziałam, ale Fanszeta, która karmi gromadkę, twierdzi,
że maluch zdrowy, ma apetyt, co widać na fotkach, oczka czyste.
A dziś u nas chłodno, co się dzieje, lato się skończyło ?
Maluch w końcu może zachorować, kto da mu kątek?

Dziękuję za podrzucanie Podrzutka. Nie przestawajcie, musi znaleźć śię dom.

[Fanszeta]

Chyba można przestać podrzucać .
Po południu zawożę go do DS. Będzie mieszkał z dwiema dziewczynkami: 5 lat i 9 miesięcy. Pięciolatka troszkę boi się kotów, a 9-miesięczna, którą poznałam osobiście, nie bardzo kuma, o co chodzi.
Przywiozłam Herosika (imię tymczasowe) do domu o 12 spod rury, wypryskałam go p/pchłowym, umieściłam w klateczce, a dwa maluchy wyniosłam z pokoju, żeby nie było pokus. Pani była zachwycona, bo kotek taki malutki, bo tak ładnie mruczy na rękach i ma takie pomarańczowe oczka. Będzie mieszkał w bloku, na pierwszym piętrze i będzie kotkiem niewychodzącym. Bardzo, bardzo się cieszę. Pani zadzwoniła z ogłoszenia po mój biało-szary dwupaczek, ale dała się namówić na trochę starszego czarnulka

Umowa adopcyjna już podpisana

[miltonia]

Super

[jaaana]

Wspaniale

[ankacom]

Za czarnulka

[Erin]

Fanszeta

[kotika]

I bardzo dobrze. Wiedziałam, że dom znajdzie się tak, czy inaczej.
On nie mógł zostać tam, zupełnie sam.

[Fanszeta]

Wiadomość z domu Herosika:Witam, kotek się rozszalał, imię mu zostawiliśmy, jakie miał, śpi ze starszą córką, młodsza też chce się z nim bawić, apetyt ma, proszę jutro podjechać... (bo chcę mu dać tabletkę na odrobaczenie i zobaczyć, jak się czuje).

Myślę, że kotek znalazł sobie dom, zapomniał o stresie i wszystko będzie OK

[jaaana]

Wiadomość z domu Herosika:Witam, kotek się rozszalał, imię mu zostawiliśmy, jakie miał, śpi ze starszą córką, młodsza też chce się z nim bawić, apetyt ma, proszę jutro podjechać... (bo chcę mu dać tabletkę na odrobaczenie i zobaczyć, jak się czuje).

Myślę, że kotek znalazł sobie dom, zapomniał o stresie i wszystko będzie OK

Super!

[Fanszeta]

W środę byłam w odwiedzinach u Herosika.
Na początku miał trochę kuwetkowych wpadek, ale jego pani wpadła na genialny pomysł. Jak wstaje w nocy do młodszej córeczki, bierze malucha i wysadza do kuwety. Kotek robi siu i wraca spać do łóżka ze starszą córką.
Był tylko jeden mały kłopot podczas wizyty Herosik zginął. Nie było go ani pod fotelami, ani w kanapie, ani w pokoju dzieci. Znalazł się w niedomkniętej szafce z ręcznikami, gdzie urządził sobie popołudniową drzemkę.

[Erin]

Kochany maluch

[Fanszeta]

Otrzymałam kolejną wiadomość od czarnego malucha Hero :

Nasz kotek rośnie i ma się dobrze, bawi się i broi, ma już swoje ulubione kąty i myślę , że jest zadowolony.

Fajnie otrzymywać takie wiadomości