Warszawa zaginiony SAURON odnalazł się po 4 miesiącach :)...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 23, 2012 11:21 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Kurde, z kim bym nie rozmawiała a uciekł tej osobie kot, wszyscy chórem odpowiadają, że wrócił. Mojemu kumplowi wrócił kotek po trzech miesiącach. A ostatnio kot mu zwiał na 10 dni. I wszystkie wracały. Jest to bardzo pocieszające, ale i tak w środku cała się trzęsę :(. Żeby chociaż udało mi się go namierzyć to bym była spokojniejsza, że chociaż żyje. Wczorajszy obchód też nic nie dał. Żadnego miauknięcia ani nic :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 24, 2012 14:23 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Ludzie to jednak straszne mendy. Wystawiłam miskę z żarciem w nadziei, że moze Sauronek przyjdzie do jedzenia. Myśllalam, że może się przyzwyczaił do miejsca gdzie jest jedzenie i dzięki temu będę mogla zastosowac klatke, ale jakaś menda zabrała tę miskę. Mkuźwa rycze jak głupia :'(
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 24, 2012 16:09 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Czy nikt mi nie pomoże :(? Nawet słowa wsparcia? Jestem z tym zupełnie sama :'(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Wto lip 24, 2012 17:42 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Almare, ludzie pracują i nie siedzą non stop w necie. Z nieżyczliwym stosunkiem otoczenia boryka się większość kociarzy :( . A niestety, swego kota musisz szukać przede wszystkim Ty - wiesz, jak wygląda i on może Ciebie poznać. Pomoc chyba miałaś oferowaną?
Masz doła, to normalne, popłacz, odpocznij i w drogę po Saurona :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 25, 2012 6:49 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Alix, dzięki. Wczoraj wieczorem wysłałam na poszukiwania swojego chłopaka, ale wrócił z niczym. Zresztą, mam wrażenie, że jemu się nie chce. Jak go nie poproszę ze łzami w oczach to sam nic nie zrobi. Mam doła, owszem. Bo ludzie nieżyczliwi, bo już 8 dni nie ma mojego Skarbusia, bo prawie nie śpię po nocach i ledwo funkcjonuję, bo nie mogę go namierzyć (a chociaż świadomość gdzie się ukrywa by mnie bardzo uspokoiła). A może po prostu jestem zbyt emocjonalna? Może powinnam machnąć na to ręką i wmówić sobie, że sam wybrał taki los i, że na pewno da sobie radę bo w końcu jest kotem a jak mu się odwidzą wojaże to może wróci do domu??? Żeby się pojawił jakiś promyczek malutki nadziei to uczepiłabym się go jak głupia. Ile on może się ukrywać? Wczoraj całkiem nieźle się trzymałam dopóki nie zobaczyłam, że nie ma tej miski z żarciem. To mnie po prostu powaliło na łopatki. A może po prostu gdyby ktoś go szukał razem ze mną byłyby większe szanse, że go się chociaż wypatrzy? A potem wiadomo, żywołapka (którą mi pożyczyła Iwona68) i czekanie aż Jaśnie Pan Sauron się skusi na coś pysznego. A tak to nawet nie wiem gdzie tę klatkę postawić !!! Wrzucę kilka zdjęć okolicy to może mi coś podpowiecie??

Uciekł w kierunku krzaków z pierwszego zdjęcia, ale wszędzie dokoła prowadzone są prace remontowe i tak do 18.00 jest duży hałas co znacznie utrudnia sprawę.

Obrazek - parking
Obrazek - krzaczory, w które uciekł
Obrazek - miejsce lądowania
Obrazek - widok na parking, kotłownię
Obrazek - parking i w oddali przedszkole

I jeszcze za radą bananowego_kota, krótka charakterystyka Sauronka. Sauron jest kastrowanym, dwu i pół letnim kocurkiem o ostrożnym charakterze. Do tej pory był kotkiem niewychodzącym. Chciałam go nauczyć wychodzić na spacerki w szelkach, ale panikował i zawsze uciekał do klatki schodowej (zawsze swojej!!!). Ucieka od obcych, ale potem obserwuje ich z bezpiecznej odległości i jak mu obca osoba podpasuje to nawet podejdzie. W domku jest bardzo wygadany. Chodzi i dziamie i rozmawia i "śpiewa". Sądzę, że jest do mnie przywiązany ponieważ w domu chodzi za mną krok w krok i potrafi mi zrobić awanturę jak za późno wrócę do domu. Siada wtedy na przeciwko mnie i dziamie. Uwielbia "polować" na chrupki antykłaczkowe whiskasa. Umie je nawet łapać w locie :). Gdy szykuję się do spania to już czeka w małym pokoju i ładuje się do łóżka mrucząc. I prawie zawsze zasypia ze mną wtulony w moją szyję. I zawsze przebywa w tym samym pokoju co ja. Wystarczy, że wstanę a on już leci za mną. A jak jestem chora to zawsze leży przy mnie i mnie cudownie grzeje :)...
Ostatnio edytowano Pt lip 27, 2012 6:27 przez Almare, łącznie edytowano 1 raz
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 6:51 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

A może ktoś mieszka w okolicy? Mam tu na myśli ul. Prochnika, Suzina (Warszawa).
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 7:17 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Kot nie wybrał tego losu - ucieczka zwierzęcia to zaniedbanie opiekunów. Jest kotem domowym - tzn nie umie zdobyć pożywienia samodzielnie, znaleźć schronienia i nie umie unikać niebezpieczeństw (psów, samochodów, złych ludzi). Wątpię, żeby umiał czytać i wrócił na podstawie znajomości adresu (pewnie zapisanego?) i zadzwonił dzwonkiem.
Także szukać trzeba. Niestety, to najwyraźniej to Ty jesteś najbardziej zainteresowana odnalezieniem kota. Czy nawiązałaś kontakt z karmicielami? Oni najprędzej doradzą, gdzie ustawić klatkę :ok:
Natomiast może to potrwać kilka tygodni lub miesięcy - są przypadki, że kto znajdował się w zakamarku piwnicy wielokrotnie przeszukiwanej - siedział cicho ze stresu i za n-tym razem zalśniły oczy w świetle latarki ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 25, 2012 8:19 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Cały czas szukam karmicielek. Poprosiłam chłopaka żeby dzisiaj porozmawiał z gospodarzami podwórek żeby mu pozwolili zejść do piwnic. Może tym razem się uda.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 8:22 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

A ja dzisiaj po powrocie z pracy spróbuję się przespać i potem ruszam na poszukiwania. Ale tym razem usadowię się z klatką bliżej przedszkola. Może moje Kocię chociaż wychyli nosa z kryjówki. Cały czas próbuję myśleć jak kot. Jeszcze trochę i zacznę chodzić na czworaka i miauczeć ;)...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 9:16 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Udało mi się tak plus/minus namierzyć dwie karmicielki kotków, ale tak się składa, że obie wiedzą o zaginięciu Sauronka od samego początku i jak dotąd go nie widziały. Jak wrócę z pracy to podpytam dokładnie gdzie wystawiają jedzenie i tam się zaczaję z żywołapką.

PS. Mój chłopak już się chyba wypiął na tę sprawę :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 11:00 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

a może ktoś mieszka w okolicy (ul. Próchnika/ Suzina) i mógł by mi pomóc w poszukiwaniach??? Tel. 508 402 811.
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 12:35 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

A nie wie ktoś jak się skontaktować z Delfinką? Iwona mi poradziła żebym ją odszukała, ale ona ostatni raz się logowała na forum w maju :(...
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 13:40 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Już 9 dzień mija jak Sauronek zaginął, oby został szybko odnaleziony, sam nie przeżyje..
Trzymam kciuki za odnalezienie się Sauronka :ok: :ok:
Sauronku, gdzie się schowałeś? Wystaw pyszczek :1luvu:

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 25, 2012 16:02 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Wróciłam już z pracy. Tylko coś zjemy (a raczej w siebie wmuszę) i ruszamy rozklejać nowe ogłoszenia. Udało mi się skontaktować z Delfinkiem. A wieczorem wyniosę michę z żarciem i ustawię w jakimś bardziej ustronnym miejscu. Moje Kocię na pewno jest głodne. może wychyli pysia i wyniucha żarełko :).
Moja kocia ferajna: Sauron, Sheela i Arya :)...

Obrazek Obrazek Obrazek

Almare

 
Posty: 340
Od: Wto lip 17, 2012 6:57
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro lip 25, 2012 19:35 Re: Warszawa- Żoliborz zaginął czarny kotek SAURON

Mocno trzymam za Was kciuki :ok: :ok:
Tak trzymać :D

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 118 gości