Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

OK
Dzięki
Basia obiecała, że jak tylko dotrze zajrzy do netu i będzie się odzywać.

http://www.facebook.com/events/25617593 ... ext=create

Jeśli ktoś chętny, mogę go zrobić osobą współtworzącą wydarzenie.
Zapraszajcie i udostępniajcie. Kicia musi znaleźć dom.

Dziewczyny proszę na fb zmieńcie o tym samotnym umieraniu na coś delikatniejszego bo zaraz ktoś poinformuje schronisko i koteczki nie wyciągnę.Jest tam źle lecz ja nie mogę tego oficjalnie napisać bo nie wejdę do schroniska i żadnemu kotu nie pomogę.Wiem ,że zaraz ktoś życzliwy zadzwoni do schroniska niestety tak już bywało i były duże kłopoty.W ogóle to bardzo dziekuję za pomoc i cieszę się, tylko musimy to zrobić rozważnie bardzo.Jeżeli kotka była wcześniej domowa to schronisko może być dla niej ........... :cry:

Przepraszam, nie pomyślałam :oops:

Już poprawiłam i proszę o aktywne rozpowszechnianie.

czarne koty są piękne :1luvu:

mam w domu takie cudeńko jakim ty możesz być w przyszłości :ok:

tylko niech ktoś da ci tę szansę.............................................

horacy 7 pisze:Dziewczyny proszę na fb zmieńcie o tym samotnym umieraniu na coś delikatniejszego bo zaraz ktoś poinformuje schronisko i koteczki nie wyciągnę.Jest tam źle lecz ja nie mogę tego oficjalnie napisać bo nie wejdę do schroniska i żadnemu kotu nie pomogę.Wiem ,że zaraz ktoś życzliwy zadzwoni do schroniska niestety tak już bywało i były duże kłopoty.W ogóle to bardzo dziekuję za pomoc i cieszę się, tylko musimy to zrobić rozważnie bardzo.Jeżeli kotka była wcześniej domowa to schronisko może być dla niej ...........

Udostępniłam. Basia ma rację, tak było z Belcią która umierała w schronisku i takie było wydarzenie, pani zadzwoniła do schroniska i powiedziała że jak ona ma umrzeć to ona Belcię zabierze do siebie, afera na całe Szczytno, łącznie z Urzędem Miasta. Był oczywiście podany mój telefon.

Domek potrzebny, bardzo :ok:

Niech ktoś piękną dziewczynkę wypatrzy. :ok:

i niech patrzy...sercem :ok:

Ślicznotko, może ktoś się zakocha :ok:

Żeby znowu była tak piękna ak dawniej :ok:

I kochana...
bardziej niż kiedyś :oops:

Dziewczyny, jak macie więcej informacji o koteńce, to wrzućcie je na wydarzenie. Niech ludzie poczytają i zobaczą pięknotę

Nie ma skąd wziąć informacji.
Jak zadzwonisz do schroniska dowiesz się, że koteczka jest zdrowa.

Na tym właśnie polega problem...
Przydałoby się zabrać ją do weta, przebadać... podobnie jak Maciusia...
ale kto i jak?

Basia długo leżała w szpitalu, nadal czeka z niepokojem na wyniki badań i niestety czuje się źle...
Była w schronisku jeszcze przed chorobą i teraz żeby choć kilku kotom dać cień szansy... :oops:

W schronisku są też przepiękne kociaki.
rudy marmurek, szylkretki z zaropiałymi oczkami, pingwinek...

Jeszcze są... :oops:

A kociaki można ogłaszać? Zdrowe są?

issey32 pisze:Dziewczyny, jak macie więcej informacji o koteńce, to wrzućcie je na wydarzenie. Niech ludzie poczytają i zobaczą pięknotę

Niestety nie mam więcej informacji, ja widziałam ją pierwszy raz bo nikt do schroniska nie chodził byłam w szpitalu.Informacje jakie mam to ,że jest w schronisku od 1-1,5 tygodnia przywieziona z działek przez turystów do których się podobno przybłąkała.Wiek trudno mi ocenić musi to zrobić wet,żeby to ktoś ocenił trzeba kicie zabrać i pojechać do weta.Podobno ludzie którzy ją przywieźli byli z nią u weta i on ocenił ją na zdrową.Ja zaś zobaczyłam chudzinę z ogromnym ,twardym brzuszkiem,z wyłysieniami ,przebarwioną brązowa sierścią,przytulaka który ocierał się o nogi i chciał głasków.Podjadę jeszcze to może coś więcej będę umiała napisać.

Czarna półdługowłosa, Szczytno - czy odejdzie jak inne?!

Kto przegląda forum