ktos do kroplowek poszukiwany Nowodwory

[zuza]

Te kroplowki maja byc podskorne.


Wenflon ma zakladany do chemioterapii i owszem musi byc usuwany, bo kot dostaje chemie tylko po to, zeby mu sie lepiej zylo, a wenflon by mu przeszkadzal caly czas. Wiadomo, ze go to nie wyleczy. Chodzi o przedluzenie zycia w jak najwiekszym komforcie.

[Beata]

Zu, ja moglabym sprobowac pomoc, ale dopiero od piatku/soboty, przez kilka dni czy jak tam zobaczymy
tylko ja bardzo dawno tego nie robilam no i od razu mowie, ze emocjonalnie moge sie posypac, Leos mi BARDZO Muczacze przypomina
odezwe sie w piatek na telefon, ok?

[zuza]

Ok, pogadamy, w sobote pewnie bede sie uczyc, w niedziele moze bys mi pomogla wtedy? Moze mnie by sie udalo wkluc, a Ty bys go pomogla zatrzymac w miejscu?

[Beata]

Ok, pogadamy, w sobote pewnie bede sie uczyc, w niedziele moze bys mi pomogla wtedy? Moze mnie by sie udalo wkluc, a Ty bys go pomogla zatrzymac w miejscu?

zadnego problemu dogadamy sie jakos w piatek, w piatek chyba moglabym podejsc do Ciebie

[mziel52]

A czy Leoś jest mocno odwodniony? Dużo sam pije? Dużo siusia? Miał badanie moczu? Ciężar właściwy pokazuje, jak wiele wody kot traci przez to, że nerki nie zagęszczają. Może na początek wystarczyłoby dopajanie?
Ta jego kreatynina jeszcze nie taka straszna.

[zuza]

Malo siusia. Dosc duzo pije. Nie mial badania moczu. Jak mis ie uda zlapac to bedzie mial, ale jakos nie mam farta. Dopajanie w jego przypadku to koszmar by byl, on nie zyczy sobie dostawac czegos do buzi nie z wlasnej woli.
Nie wiem na ile jest odwodniony.
Ale wierze onkologowi, ze skoro mowi, ze z takimi wynikami powinien dostwac kroplowki, to bedzie dostawal. Mozliwe, ze przy chloniaku postepowanie jest troche inne niz zwykle.