PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 28, 2012 10:30 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

w pierwszej kolejności napisałam na koterii

milud

 
Posty: 10
Od: Nie cze 24, 2012 23:04

Post » Czw cze 28, 2012 10:41 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Super, cieszę się razem z Wami :ok: :ok:
Też jestem ciekaw czy ktoś zadzwonił z ogłoszenia czy sami ją wypatrzyliście?
Pousuwajcie teraz porozklejane ogłoszenia.
I pilnujcie suwaków w torbach :lol: :ok: :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw cze 28, 2012 10:57 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Cieszę się że kotka się znalazła.
Podpowiedź w sprawie suwaków. Ja mam taki plecak tekstylny z suwakami, one są jakby takie podwójne (po dwa "pociągadełka" na jeden zamek). biorę kawałek sznurka, starej sznurówki itp. i po zapakowaniu kota związuję razem po dwa "pociągadełka". Metoda sprawdzona.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35189
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw cze 28, 2012 12:36 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Wszystko udało się dzięki ludziom, którzy zaoferowali swoja pomoc, najbardziej jestem wdzięczna Pani Joasi, która znalazła na ogłoszenie na koterii, to ona trafiła na właściwy ślad. Potem już wszystko potoczyło się błyskawicznie.
Kotka, jak przystało na prawdziwa damę zamieszkała w okolicach Mariotu i stołowała się w Woku. Tak jak myślałam, znalazła sobie kocie towarzystwo, które pewnie przywiodło ja w to miejsce. Wielkie brawa dla pracowników restauracji, bo to oni dokarmiali kotkę i przyuważyli ja, kiedy ta wybrała się do nich na kolacje. Pozwolili tez przebywać na terenie ogródka już po zamknięciu knajpy. Witka wystraszona zamieszaniem przy transmisji meczu skryła się w zagraconym składziku. Dopiero, kiedy ucichło, pokazała mordkę i dala się zidentyfikować (jeszcze wtedy nie byliśmy pewni czy to na pewno ona), po kolejnej godzinie i paru sztuczkach, przełamała się w końcu i przyszła do mnie na głaskanie. Do kontenerka niełatwo było ja wsadzić, ale się udało. W mieszkaniu się rozgadała niesamowicie i do 5 rano nam opowiadała, co przeżyła w miejskiej dżungli. Cieszyła się, a my razem z nią. Jedynie trochę zaniepokojony był mój starszy kot, w zakłopotanie wprowadzały go nowe zapachy jakie przyniosła Witka ze sobą. Kotkę wypadałoby dobrze wykapać, ale już po wczorajszej nocy pełnej wrażeń chciałam oszczędzić i jej i sobie dodatkowych atrakcji. Bez tych ludzi, którzy mi pomogli, nie wiem ja skończyłyby się moje poszukiwania. Mogłabym chodzić w okolicach Mariotu, i dalej wołać bez skutku, nie wiedząc czy ona mnie słyszy, czy nie. Dużo tu pomogło ustalenie konkretnej lokalizacji. Sama miałam kilka miejsc, gdzie ktoś "podobno" widział taka kotkę, no i jeszcze wyobraźnia, która podsyła rożne scenariusze. MB&Ofelia - w drodze powrotnej z kotka, zakłódkowałam i powiązałam suwaki, to jest metoda, ale myślę, ze ten kontenerek pójdzie jednak w odstawkę i kupie taki plastikowy z kratka jaki ma Mori (2 kot). Takiego nie sforsuje na pewno.

milud

 
Posty: 10
Od: Nie cze 24, 2012 23:04

Post » Czw cze 28, 2012 12:40 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

To w tej restauracji są jeszcze inne koty?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw cze 28, 2012 12:46 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

tak, to osobna historia, wiem, trzeba to tez zgłosić, nie jestem w stanie wszystkiego na raz ogarnąć, zaraz bede zglaszac na koterie

milud

 
Posty: 10
Od: Nie cze 24, 2012 23:04

Post » Czw cze 28, 2012 12:51 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Mam transporter plastikowy z kratką, co prawda nie jakiś super hiper, i kratka potrafi mi się otworzyć jak niewłaściwie trzymam. Jak kupujesz plastikowy, to zwróć uwagę na zamknięcie, musi być naprawdę solidne.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35189
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw cze 28, 2012 12:54 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

I te klamry które spinają połówki transportera muszą się mocno i sztywno zaklikać. Czasem się trafią takie co luźno latają.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw cze 28, 2012 13:30 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

milud pisze:tak, to osobna historia, wiem, trzeba to tez zgłosić, nie jestem w stanie wszystkiego na raz ogarnąć, zaraz bede zglaszac na koterie

Jeżeli te koty są płodne, to można je w Koterii ciachnąć, ale trzeba to zorganizować, samo zgłoszenie nie wystarczy. Czy ktoś te koty dokarmia? W jakich godzinach? Na pewno trzeba umówić kotom sterylki, połapać je (mogę pomóc) i zawieźć do Koterii (potrzebny jest transport), a potem stamtąd odebrać. Jeżeli koty są dzikie, to wrócą "do siebie", jeśli oswojone, będą miały kilka dni na znalezienie domu stałego lub chociaż tymczasu...

milud, czy możesz się zaangażować w pomoc tym kotom?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 28, 2012 13:59 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Rozumiem. To jest jeden kot, dokarmiany przez pracowników Woku, on sobie przychodzi o rożnych porach i podjada. Bedzie trudno go złapać, na pewno sama nie dam rady, jeżeli mogla by Pani pomoc było by fajnie. Mogę tez poprosić o pomoc osobę, która pomogła mi namierzyć Witkę. Byśmy wtedy się jakoś umówiły. Niestety nie jestem w stanie zapewnić mu domku, nawet na parę dni, ze względu na mojego kocura, którego będzie stresowała obecność obcego kota na jego terytorium (często chorował zanim zaakceptował Witkę), ani transportu. Mogę pomoc w łapaniu kota, w sfinansowaniu kastracji/ sterylki czy leczenia jeśli by wymagał.

milud

 
Posty: 10
Od: Nie cze 24, 2012 23:04

Post » Czw cze 28, 2012 14:11 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Piszę pw.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt cze 29, 2012 7:57 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

Ale historia:)
Czy mogłabym przekleic historię Witki do Klubu Kotów Odnalezionych?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt cze 29, 2012 8:13 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

tak oczywiście :)

milud

 
Posty: 10
Od: Nie cze 24, 2012 23:04

Post » Czw lip 12, 2012 17:32 Re: PROSZĘ O POMOC - zagineła kotka - Warszawa Śródmieście

milud pisze:Rozumiem. To jest jeden kot, dokarmiany przez pracowników Woku, on sobie przychodzi o rożnych porach i podjada. Bedzie trudno go złapać, na pewno sama nie dam rady, jeżeli mogla by Pani pomoc było by fajnie. Mogę tez poprosić o pomoc osobę, która pomogła mi namierzyć Witkę. Byśmy wtedy się jakoś umówiły. Niestety nie jestem w stanie zapewnić mu domku, nawet na parę dni, ze względu na mojego kocura, którego będzie stresowała obecność obcego kota na jego terytorium (często chorował zanim zaakceptował Witkę), ani transportu. Mogę pomoc w łapaniu kota, w sfinansowaniu kastracji/ sterylki czy leczenia jeśli by wymagał.

Czy ktoś z Was dziś się zasadzał na tego wokowego kota? Przechodziłem tam dzisiaj i w ogródku w rogu widziałem postawiony transporter. Nie było klatki łapki i nikogo kto wyglądałby na łapacza, co mnie trochę zdziwiło.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 62 gości