ok LublinaPROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KOCIĘTA,OTRUTA MATKA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2012 21:50 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

Tak wiem ile jest nieszczęścia na świecie aż serce boli.

antoninaa

 
Posty: 36
Od: Wto cze 12, 2012 19:05

Post » Wto cze 12, 2012 21:56 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

antoninaa pisze:Oj chyba nie.Siostry mąż ma takie poglądy w sprawach zwierząt , że raczej nie da jej pieniążków na taki cel.

To trzeba było kotkę wykastrować, coby małych nie miała.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 12, 2012 22:04 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

anna57 pisze:
antoninaa pisze:Oj chyba nie.Siostry mąż ma takie poglądy w sprawach zwierząt , że raczej nie da jej pieniążków na taki cel.

To trzeba było kotkę wykastrować, coby małych nie miała.

Ano. Ale to uwaga raczej do szwagra antoninyy, na którym pewnie nie zrobiłaby wrażenia :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 23:12 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

Kurczę, akurat mam wolny czas i miejsce na kociaki. Ale niestety jestem z daleka.

tekla13

 
Posty: 10
Od: Sob maja 05, 2012 18:52

Post » Wto cze 12, 2012 23:28 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

antoninaa, zaznacz w tytule wątku o jakie okolice Polski chodzi, może więcej osób zajrzy.
Obrazek Obrazek + Kosmicia i Migotka
Moje koty żywię BARFem.

alukah

 
Posty: 420
Od: Wto maja 31, 2005 15:16
Lokalizacja: Łódź/Lublin

Post » Śro cze 13, 2012 7:50 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

tekla13 pisze:Kurczę, akurat mam wolny czas i miejsce na kociaki. Ale niestety jestem z daleka.

A właściciele nie dowiozą sierotek :?:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro cze 13, 2012 8:31 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

zaznaczę
Mogą jeść paki mięsne,paszteciki.Tylko nalezy dolać wody, rosołku i dokładnei rozdrobnić.
Można podawać gerberki indycze (miesne) w ten sam sposób podane.Lub na palcu, dłoni by wylizały i zaskoczyły.Należy zakupić kocie mleko u weta lub w necie,rozrabiać i podawać na płaskim talerzu (można dodac kleik ryzowy). Koty łatwiej zlizują wszelkie pokarmy z płaskiego naczynia (nie wciągają tak przez nosek jak jest głębsza miseczka) włażąc powoli w niego.
Można ugotowac w woedzie rosołek z kurczakiem,zmiksować lub przetrzeć przez sito i gęsta papkę podać malcom. Moczenie palca i smarowanie pysiolków pomaga kocikom załapać dobroci.
Alix miała rację.Wychowanie malców to kosztowne i pracochłonne zajecie.Do tego koszty wetowskie dochodzą. Każda pomoc potrzebna wtedy.
Jest propozycja DT.Czy mozecie dowieźć tam kociaki? Chyba mozecie jak sprawa pilna.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro cze 13, 2012 9:02 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

Dziękuje wszystkim za odpowiedź :) tekla13 a z kąd ty jesteś ?Blisko jakiego dużego miasta mieszkasz ?Ja 70km od Lublina,okolice Kazimierza Dolnego ,Opola lubelskiego.Czy to bardzo daleko do Ciebie?

antoninaa

 
Posty: 36
Od: Wto cze 12, 2012 19:05

Post » Śro cze 13, 2012 9:15 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

Kurcze szkoda że osoba zainteresowana kociakami jest nie aktywna obecnie.Wczoraj nie odpisałam bo już poszłam spać...

antoninaa

 
Posty: 36
Od: Wto cze 12, 2012 19:05

Post » Śro cze 13, 2012 9:26 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA Lublin

ASK@ co do dowiezienia to bylibyśmy chętni tyle że muszę wiedzieć ile by to wyniosło.Gdzie ta osoba mieszka dokładnie.Musiałabym poprosić szwagra by pojechał tam z nami i by się dołożył ewentualnie finansowo jeśli byłaby to duża kwota.Czy on zechce, oto jest pytanie...Wiem że do Lublina i okolice Lublina nie było by problemu a czy dalej by chciał to nie wiem w tej chwili.

antoninaa

 
Posty: 36
Od: Wto cze 12, 2012 19:05

Post » Śro cze 13, 2012 11:22 Re: ok LublinaPROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

tekla13 jest z Poznania:

tekla13 pisze:Mogę dać dom tymczasowy kociakowi, aż do stałej adopcji. Poznań
kontakt mailowy: agnieszkafor@gmail.com


wyszukiwarka Twoją przyjaciółką :wink:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro cze 13, 2012 11:31 Re: ok LublinaPROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

Już wysłałam priw do Antoniny w związku z kotkami.
I tak jestem z Poznania.
oferta aktualna, chociaż małe prawdopodobieństwo, że zdecydują się na dowóz bądź transport z Lublina. Ale jakby co to jestem dostępna.

tekla13

 
Posty: 10
Od: Sob maja 05, 2012 18:52

Post » Śro cze 13, 2012 11:35 Re: PROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA Lublin

antoninaa pisze:ASK@ co do dowiezienia to bylibyśmy chętni tyle że muszę wiedzieć ile by to wyniosło.Gdzie ta osoba mieszka dokładnie.Musiałabym poprosić szwagra by pojechał tam z nami i by się dołożył ewentualnie finansowo jeśli byłaby to duża kwota.Czy on zechce, oto jest pytanie...Wiem że do Lublina i okolice Lublina nie było by problemu a czy dalej by chciał to nie wiem w tej chwili.

Jest wątek transportowy ,można sie wpisać i poprosić o transport.Ludzie jeżdża po Polsce i koty też wędrują.
W pierwszym poście watku transp. jest lista osób jeżdżących na konkretnych trasach.Czasem sa to podróże łączone.

Można zmienić tytuł na poszukiwanie transportu.Z reguły robi sie jedno i drugie.

Tekla13-każda propozycja jest ważna.Jak jest sytuacja podbramkowa to człek staje na głowie by koty ratować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro cze 13, 2012 11:36 Re: ok LublinaPROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

Zapytajcie na wątku dziewczyn z pkp - itaka bodajże jeździ na trasie lublin-poznań - może mogłaby je przywieźć?
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 13, 2012 11:49 Re: ok LublinaPROSZĘ O POMOC!MALUTKIE KCIĘTA,OTRUTA MATKA

KMagda pisze:Zapytajcie na wątku dziewczyn z pkp - itaka bodajże jeździ na trasie lublin-poznań - może mogłaby je przywieźć?

transportowy watek
Dobrze jest podać nr telefonu.Czasem transport jest już i teraz.A zanim na mail się wpisze czy wejdzie...Nigdy nikt mi nie nadużył numeru.A kot z dnia na dzień pojechał.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości