Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
landu pisze:Dzisiejsza próba umieszczenia Kazika w nowym domu była czymś gorszym, niż fiaskiem...
landu pisze:Zupełnie niespodziewanie, kocurek stał się agresywny wobec domowników, którzy nomen omen nie są nowicjuszami w kwestii posiadania kota. Poważnie atakował mimo zastosowanej taktyki ignorowania kota, zostawienia go w spokoju by się zaaklimatyzował. Kompletnie uspokoił się z chwilą mojego pojawienia się i zabrałem go z powrotem do domu, bo pańśtwo bali się z nim nocować....
landu pisze:W tamtym domu nie było żadnych innych zwierząt, pisząc że państwo nie byli nowicjuszami miałem na myśli - Mieli przez wiele lat innego kotka. Wydaje mi się, że Kazik tak bardzo się ze mną związał behawioralnie, że nie dopuszcza myśli mieszania w obcym domu i z innymi ludźmi. Jeżeli do mojego domu przychodzą obcy ludzie, to jest on pierwszy do głaskania...
Użytkownicy przeglądający ten dział: MruczkiRządzą i 70 gości