Tosza pisze:bursztynowo pisze:Tosza pisze:bursztynowo pisze:może pomyliłam nazwę, ale jeden z leków dostał na końcu właśnie na uspokojenie. Pomyślałam, że skoro jest ostatni na liście, to oznacza, że był podany jako ostatni

A może to był np sedalin a nie synulox?
Takie leki mam zapisane w opisie wizyty
1. Corhydron 100 inj 0,2 amp.
2. Rapidexon 100 ml 0,8 ml
3. Adrenalina 0,1% inj 1mg/1ml 0,2 ampułki
4. Dexdomitor 0,025 ml
5. Synolux inj. 0,4 ml.
Posprawdzałam leki, ten z pozycji 4 jest uspokajający, Jak się czuje kot?
Morfi po wstrząsie już dobrze. Po wstrząsie zdążyliśmy już mieć problem z uczuleniem na zioła w doniczkach (chyba zbyt intensywny zapach) - spuchnięte załzawione oczy. Ale tu też się już normuje. Zioła wyrzucone.
Po prostu mamy strasznego wrażliwca.
Z hodowli ziółek nici. Z azalii na tarasie też nici (oddane). Zostały jedynie niecierpki, bo czytałam, ze to roślina bezpieczna dla kota.
Planujemy też założenie moskitier, żeby nie dopuszczać do niego wrogich istot
