A juz myslalam, ze trafil mi sie kot oryginal

Kellon jest u mnie od tygodnia, osmiolatek wziety ze schroniska, i zauwazylam, ze wskoczenie na moje lozko jest szczytem jego mozliwosci. Najbardziej lubi siedziec na kanapie, bo jest dosc niska. O wchodzeniu na szafy czy chociazby stol mozna zapomniec. W sumie to nawet plus, jak chce cos przed nim uchronic, wystarczy polozyc to wystarczajaco wysoko
