Pilnie potrzebna kocia mamka!

[olafen]

Jakby co, to moja mama ma kotkę która dziś w nocy urodziła i kocięta raczej będą uśpione.

[najszczesliwsza]

Uśpienie kociąt to dobry pomysł...

Dziewczyny z tego wątku jakoś sobie poradziły, ale ich jest kilka, akcja zorganizowana, a olafen masz mamę, która jest z tym sama...

[Gretta]

A nie można było zrobić sterylizacji aborcyjnej?
Biedna kicia - już urodziła, i wie że ma dzieci.

edit: Tak, wiem, kotów jest za dużo, itd, itp.
Dziwi mnie tylko, że kociara czekała aż kotka urodzi.

[kotek72]

Ja mam kotke karmiącą,maluch ma juz co prawda 3 tyg.lada moment pewnie zacznie sam podjadać,ale można kotce maluchy podłożyć.
Kicia zanim trafiła do mnie miała 5 dzieci z czego 4 ktoś jej zamordował i zostawił z jednym.
Jeśli znajdzie się transport to mogę maluchy kotce podłożyć.

[olafen]

Częstochowa blizej

[neska25]

przepraszam, że dopiero dzisiaj piszę ale byłam poza forum. Pisłam o ulicy Świerczynieckiej. To jest okolicy Johnson Cotrol - z głównej drogi skęca się na Johnsona w lewo a do nich w prawo.

[Gaga]

Dziękuję za pomoc, dzięki Wam udało się znaleźć kocią mamkę.

[Astaroth86]

[AlfaLS]

Super!!!!!!!!! Maluchy trzymajcie się

[martka]

I ja też szukam mamki....

[kaja555]

I ja też szukam mamki....

jest mamka w Bytomiu, jakby co podam namiar na pw

[martka]

Kaja dzięki, ale jestem winna wyjaśnienie. Otóż malec jest karmiony przez człowieka, ale w tym domu jest kotka, która niestety została rozmnozona i za chwil kilka będzie rodzic, może za tydz., może trochę więcej i tam będzie mozliwość podłożenia malca. I chyba nie będziemy szukać mamki poza Wrocławiem.
Dzieki.

[najszczesliwsza]

Kaja dzięki, ale jestem winna wyjaśnienie. Otóż malec jest karmiony przez człowieka, ale w tym domu jest kotka, która niestety została rozmnozona i za chwil kilka będzie rodzic, może za tydz., może trochę więcej i tam będzie mozliwość podłożenia malca. I chyba nie będziemy szukać mamki poza Wrocławiem.
Dzieki.

Martka dlaczego nie wysterylizujesz im tej kotki kotnej?

[martka]

Dlatego, że to jest ich kotka i że zdecydowali że ona urodzi małe.

[najszczesliwsza]

Dlatego, że to jest ich kotka i że zdecydowali że ona urodzi małe.

Więc nie pomagaj im, bo na czym ma polegać twoja pomoc?
Rozumiem, że kociaki zostawią u siebie.
Oraz są świadomi możliwości wystąpienia powikłań podczas porodu kotki i są na tę okoliczność przygotowani.