Zaginęła Kotka Tricolorka - Tychy os. B - Zguba Znaleziona:)

Moja Nela jest wysterylizowana i chodziła tylko po ogródkach przed blokiem.A że mieszkamy na parterze to sobie wskakiwała na balkon i do domku. Kręciła się po okolicy ogródków i gdy się ją zawołało to reagowała na imię, pokazywała się i zawsze przychodziła po chwili. Wystarczyło zawołać a za minutkę Nela w domu. hmm... trzeba szukać, bo może jakiś pies przegonił ją dalej itp..

czasem jak się kot przybłąka i jest na "swoim terenie" to rozumiem że nie da się go utrzymać w domu, ale niestety dużo kotów gdzieś sie zapodziewa, są historie odnalezienia nawet po kilku latach, więc nie można się poddawać :ok:

na www.tablica.pl też jest dział Zaginione i tam też można dodać ogłoszenie

jeszcze jedna rzecz mnie męczy, czy kotka nie wlazła na jakiś zamknięty strych z którego nie moze wyjść i tam nie siedzi?? kotu wystarczy dziura w dachu żeby tam wleżć i siedzieć

widzialam to ogloszenie na slupie gdzies, podrzuce watek.

Przejrzałam wątek z Batorego, całego nie dałam rady, ale od 10 kwietnia, czyli dnia w którym Dozi zniknęła, żaden nowy kotek nie został tam zauważony. Wieszałam dzisiaj ogłoszenia na Balbinie, wzdłuż Budowlanych. Niestety widzę również, że wcześniej wieszane znikają.

Strych w całej naszej kamienicy dokładnie sprawdzony pierwszego dnia, na pewno Jej tam nie ma. Wrócić sama nie da rady, bo klatki są zamykane. Poza tym jakby była na strychu to by wróciła, bo okienko jest otwarte.

Rozwiesiłam już ok 80 ogłoszeń, będę wieszać dalej.

Magda

kaja555 pisze:czasem jak się kot przybłąka i jest na "swoim terenie" to rozumiem że nie da się go utrzymać w domu, ale niestety dużo kotów gdzieś sie zapodziewa, są historie odnalezienia nawet po kilku latach, więc nie można się poddawać

na http://www.tablica.pl też jest dział Zaginione i tam też można dodać ogłoszenie

Dzięki za info. Dodałam Dozi.

trzeba dac znac karmicielce, ona najlepiej zna wszystkie wolnozyjace koty osiedlowe, wiec jak zauwazy innego kota to bedzie wiedziala, ze to nie jest kot ze "stalej ekipy".

Czesc; Jestem z Twojej okolicy- będę się rozglądała na prawo i lewo.

Moja kotka też kiedyś zwiała mimo, że mieszkalismy wtedy na 1 pietrze. Szukaliśmy jej przeszło tydzień i się znalazła - w piwnicy siedziała i się ukrywała tak wiec się nie poddawaj. Twoja kotka ma specyficzną urodę więc mam nadzieje, że ktoś ją zauważy. Trzymak kciuki i będę jej wypatrywać- może warto zachaczyć w poszukiwaniu na ogródki działkowe po przeciwnej stronie??

Masz rację, tam mnie jeszcze nie było:)

Dzięki za podtrzymanie na duchu i za pomoc!

trzymam kciuki :ok:

mam nadzieje, ze sie kicia znajdzie szybko cala i zdrowa :ok:

nie znalazła się?

Niestety nie.

a czy ktos pytal o nia karmicielke? Ona od lat dokarmia koty na osiedlu, zna wszystkie, wiec pozna "nowego" z latwoscia.

Mam radosną nowinę! Dozi się odnalazła:)
Znalazły ją dzieci z domu dziecka z podwórka graniczącego z moim.
Waży chyba ze 2kg, chuda strasznie, brudna, wystraszona, ale chyba nic jej nie dolega. Teraz siedzi na kanapie i wylizuje futerko, bo musiałam ją wykąpać.
Dzieciakom podziękowałam i również się cieszę, że dzięki obiecanej nagrodzie będą miały jutro miły dzień:)

Cud!

Dziękuję wszystkim za okazane wsparcie i pomoc!
Pozdrawiam serdecznie:):):):)

Magda

Zaginęła Kotka Tricolorka - Tychy os. B - Zguba Znaleziona:)

Kto przegląda forum