» Czw kwi 19, 2012 14:18
Re: Nieodwidząca Śmietana w typie syjama szuka domu
Cammi pisze:Znalazłam Śmietankę

Jeszcze Kafka i komplet.
I może Frytki do tego?
Widziała Śmietana kiedyś domowego psa?
Zasadniczo raczej "nie widziała "

Pewnie słyszała i czuła.
Mi się wydaje ze ona luzara jest straszna. Mała arogancka, charkterna ale słodka też koteczka. Radziła sobie swietnie i pewnie psu tez da rade.
Marzy mi sie taki właśnie kot co potrzebuje tylko zjesc i kupic zabawki i sam sie soba zajmie. Taki co nie bedzie wlazil na kolana i zajmowal polowy lozka. Ona taka wlasnie jest. Moze sie rozkreci bo sie szybko oswaja, ale moze ta fajna faza nieupierdliwego kota pozostanie juz na stałe.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.