Przygody Alberty i paru innych dzikusów :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 05, 2012 19:37 Re: Przygody Albercika i Maksa

:ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie lut 05, 2012 19:52 Re: Przygody Albercika i Maksa

I ja się przywitam :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 05, 2012 19:57 Re: Przygody Albercika i Maksa

:ryk: :ryk: :ryk:
Prosimy o ciąg dalszy.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon lut 06, 2012 6:26 Re: Przygody Albercika i Maksa

zaznaczę
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pon lut 06, 2012 16:40 Re: Przygody Albercika i Maksa

Witam wszystkich :piwa: Bardzo dziękuję za zainteresowanie, jestem, szczerze powiedziawszy, mile zaskoczony :D
Dziękuję również za wszelkie uwagi i porady. Jeśli uda mi się wreszcie je złapać (a nie dysponuję klatką - łapką), to odwiedzimy weta i wtedy dopiero będę wiedział na pewno jakiej są płci. Przypuszczam, że Maks to ok 6-kilogramowy kocur, a Albert jest płci żeńskiej, tak na oko 4 kg. Podejrzewam, że całe to towarzystwo, razem z ich znajomymi, jest niesterylizowane.

Na szczęście, Albert i Maks mają chyba cieplejsze miejsca do spania, przychodzą tu tylko na posiłek, ale Pingponga widziałem 2 czy 3 razy rano w kartonie, więc o niego się obawiam. Widać, że marznie, ale dzikus z niego jest jeszcze gorszy, muszę odejść dosyć daleko, dopiero wtedy podchodzi do jedzenia. Z Albertem i Maksem znamy się już na tyle, że gdy kładę im posiłek, podchodzą natychmiast.

Małe wyjaśnienie dot. kartonowego domku - jest to "domek" wykonany w 2 godz, całkowity koszt budowy 0 zł :D Gdy przyszło nagłe ochłodzenie, nie było czasu na domek z prawdziwego zdarzenia, tym bardziej, że nie wiedziałem jak długo przetrwa, bo jest to ... samowola budowlana :smiech3:
Ostatnio edytowano Pon lut 06, 2012 17:05 przez valdek, łącznie edytowano 3 razy

valdek

 
Posty: 191
Od: Wto paź 19, 2010 19:29
Lokalizacja: Wejherowo, shit happens :(

Post » Pon lut 06, 2012 16:46 Re: Przygody Albercika i Maksa

Obrazek
Od samego patrzenia robi się zimno, brr

Obrazek
Maks: - Widzisz Albert - zima jest jak kotka - wygląda pięknie, ale potrafi dać w kość już od samego rana :ryk:

Obrazek
Maks po cichu do Alberta: - Patrz i ucz się.
Maks zwraca się do mnie: - Tyle tego jedzenia, co kot napłakał. Myślisz, że więcej nie możemy zjeść ? Wiesz, dobre mięsko, to my zawsze i w każdej ilości ... chcesz się założyć ?
Ja: - Nie zakładam się, zawsze przegrywam.
Maks: - Myśl pozytywnie, tym razem na pewno wygrasz !
Ja: - Co mogę wygrać ? - zapytałem niepewnie
Maks: - Przywilej dokarmiania niezwykłych, osiedlowych kotów ... jedynych takich, czyli nas ! :mrgreen:

Obrazek
Albert po cichu do Maksa: - Przyniesie ?
Maks na to z dumą:- Pewnie, widziałeś jak go zbajerowałem ?
Albert: - No, też bym tak chciał umieć ... bajerować Dużych.
Maks: - Trzymaj się mnie, to się wszystkiego nauczysz !
Ostatnio edytowano Czw lut 09, 2012 13:03 przez valdek, łącznie edytowano 4 razy

valdek

 
Posty: 191
Od: Wto paź 19, 2010 19:29
Lokalizacja: Wejherowo, shit happens :(

Post » Pon lut 06, 2012 20:22 Re: Przygody Albercika i Maksa

Ja też sobie zaznaczam. Super :ryk:
Obrazek

mariolatro

 
Posty: 158
Od: Pon wrz 21, 2009 20:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2012 20:28 Re: Przygody Albercika i Maksa

Sympatyczny wątek,a serial koci super :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Śro lut 22, 2012 7:57 Re: Przygody Albercika i Maksa

W szystko ok?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 21, 2012 21:03 Re: Przygody Albercika i Maksa

Albert okazał się Albertą :wink: - to prawie tak, jak osioł w Shreku odkrył, że smok to smoczyca :smiech3:

Ja:- Alberto, z okazji Pierwszego Dnia Wiosny, przygotowałem dla Ciebie extra jedzonko i coś na dodatek :

Idzie sobie wiosna, słychać świergot ptaka,
Ładna to piosenka, tylko głupia taka.
Aaa,aaa,aaa,aaa, dłuższe dnie, dłuższe dnie,
Aaa,aaa,aaa,aaa, głupie, nie ?

Obrazek

Alberta: - ??? ... Co to jest ? Wasz Hymn Wiosny ?? Oj, Duży, Duży, a miałam o Tobie takie dobre zdanie ...

valdek

 
Posty: 191
Od: Wto paź 19, 2010 19:29
Lokalizacja: Wejherowo, shit happens :(

Post » Śro mar 21, 2012 21:11 Re: Przygody Albercika i Maksa

jakie okazał się
przeca już dawno o tym ptaki ćwierkały na wątku
ma macicę ta Alberta? Bo zaraz będą mini maxiAlberciki
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 22:29 Re: Przygody Albercika i Maksa

Piękna ta Alberta, kurcze

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Czw mar 22, 2012 21:01 Re: Przygody Albercika i Maksa

valdek pisze:Albert okazał się Albertą :wink: - to prawie tak, jak osioł w Shreku odkrył, że smok to smoczyca :smiech3: ...


Hmmm, to chyba tytuł wątku zmienić trzeba :wink:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw mar 22, 2012 21:15 Re: Przygody Albercika i Maksa

Witam i podczytuje :ok:

pusia123

 
Posty: 113
Od: Wto kwi 19, 2011 12:28

Post » Sob mar 24, 2012 15:31 Re: Przygody Albercika i Maksa

Alberta i jej adoratorzy

Obrazek
RudyKot: - Albercia, który bardziej Ci się podoba - ja, taki rudy i ładny, czy on, taki duży i brzydki ?
Ja: - Ja tylko niosę posiłek, tylko niosę posiłek !
RudyKot: - To niech postawi jedzonko i już sobie idzie, bo chcielibyśmy zostać sami ;)

Obrazek
Alberta: - Ty się Duży tak nie patrz na mnie, ja ich nie zapraszałam :oops:
Ja: - Ja tu widzę niezły ...
Maks: - No co taki zdziwiony ? Wiosna, panie sierżancie ! :mrgreen:
Ostatnio edytowano Nie mar 25, 2012 10:02 przez valdek, łącznie edytowano 6 razy

valdek

 
Posty: 191
Od: Wto paź 19, 2010 19:29
Lokalizacja: Wejherowo, shit happens :(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 726 gości