» Nie sty 22, 2012 23:15
Re: Zatrucie pokarmowe ?
Kurde, jednak nie jest tak kolorowo jak się spodziewałam. Nie wiem zupełnie o co chodzi teraz. Niby jeden kot mi wyzdrowiał, zaczął biegunkować drugi. Podałam węgiel i od tamtej pory hmm... nie widziałam jaka była kupa, ale z relacji innych domowników, którzy zajęli się sprzątaniem kuwety pod moją nieobecność raz taka a raz taka. No a dzisiaj zupełnie nic. I nie dość tego, zaczął mi robić na mokro kolejny kot -.- robi się z tego jakaś dziwna, ale poważna sprawa.
Narazie zdarzyło się to tylko raz - mam nadzieję, że po mleku, którego się prawdopodobnie napiła.
Ale może mieliście takie doświadczenia? Ja już od zmysłów odchodzę, na leczenie czterech kotów jednocześnie mnie nie stać i mogę sobie pomarzyć o kolejnej wizycie u weterynarza.
Podawać im wszystkim węgiel ? Jeśli nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi...
Co o tym myślicie ?
Proszę o kolejne rady...