POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 25, 2011 15:56 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

Bisiaczek pisze:
PcimOlki pisze:
Bisiaczek pisze:....Usg miał wykonane jak tylko przyjechaliśmy było widać pełny pęcherz i lekarz zauważył niewielką ilość złogów tak to określił. nie mowił wtedy czy to są kamienie i jakie bo to dopiero po badaniu moczu wyjdzie.
To jakaś wielka lipa jest. Czy to są kamienie, czy złogi niemineralne, wychodzi właśnie w USG. W badaniu moczu nie wyjdzie ani czy są kamienie, ani jakie kamienie. Skąd wiadomo, że jest infekcja, skoro żadnego badnia moczu nie było(?) Bez sensu. Jeśli to rzeczywiście jest infekcja (w co wątpię), nie skończy się dobrze. Cokolwiek to jest, postaraj się by kot więcej wody pił.


Lekarz powiedział że w badaniu moczu jak robi się na obecność kamieni wychodzi czy mamy do czynienia z kamieniem i jakim. Kot dostaje leki rozkurczowe i antybiotyk. wcześniej gdy miał zapalenie pęcherza też takie coś dostawał i było ok. Narazie lecze go żeby mógł zrobic normalnie siku. Potem będę się starała wyeliminować przyczynę. Staram się też żeby dużo pił zawsze.


Zmień weta i czytaj ze zrozumieniem.
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 25, 2011 16:17 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

Bisiaczek pisze:...Lekarz powiedział że w badaniu moczu jak robi się na obecność kamieni wychodzi czy mamy do czynienia z kamieniem i jakim....
To źłe powiedział. Inaczej mówiąc: gada głupoty. Kamienie od złogów odróżnia twardość powierzchni, dzięki czemu inaczej odbijają ultradźwięki - dlatego USG jest podstawowym badaniem potwierdzającym lub wykluczającym kamicę. Dobrze, że dostaje środki rozkurczowe, ale antybiotyk podaje się wyłącznie gdy jest infekcja bakteryjna. W przeciwnym wypadku nie ma sensu. By to sprawdzić, należy wykonać badanie bakteriologiczne moczu. Badanie ogólne moczu niewiele wniesie. Jeśłi badanie bakteriologiczne wykluczy infekcję, a USG nie wykazało kamicy, twoj kot ma najprawdopodobniej nawracający FIC, a to jest choroba trudna w leczeniu i niebezpieczna w skutkach.
Poczytaj sobie: viewtopic.php?f=1&t=133367

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 25, 2011 16:41 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

słuchaj PcimOlki ja nie jestem lekarzem, a w momencie gdy widze że kotu coś się dzieje jade do najbliższej otwartej kliniki a że to święta są wszystko pozamykane u nas tylko ta jedna klinika jest otwarta. Pojechałam i napisałam co usłyszałam. Lekarz nie mówił mi konkretnie co to jest ( może wiedział a nie powiedział może nie wiedział ja tego nie wiem) powiedział że po tych lekach które dostał powinno być lepiej jak nie to miałam wrócić na cewnikowanie. A że kot zrobił siku to się ciesze i dostaje dalej leki. Sama jestem przeciwna antybiotykom ale wole mu je podawać skoro już zaczął je brać. Pozatym dodam że akurat ta klinika jest chyba jedną z lepszych w Bydgoszczy.
Możliwe że mój kot ma FIC choć wolałabym nie, chciałabym to sprawdzić i jakoś skutecznie leczyć.
Póki co jestem dobrej myśli że to był drobny zator i że da się go łatwo usunąć odpowiednia dietą.

Bisiaczek

 
Posty: 12
Od: Nie gru 25, 2011 0:48

Post » Nie gru 25, 2011 17:03 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

Bisiaczek pisze:słuchaj PcimOlki ja nie jestem lekarzem, a w momencie gdy widze że kotu coś się dzieje jade do najbliższej otwartej kliniki a że to święta są wszystko pozamykane u nas tylko ta jedna klinika jest otwarta. Pojechałam i napisałam co usłyszałam. Lekarz nie mówił mi konkretnie co to jest ( może wiedział a nie powiedział może nie wiedział ja tego nie wiem) powiedział że po tych lekach które dostał powinno być lepiej jak nie to miałam wrócić na cewnikowanie. A że kot zrobił siku to się ciesze i dostaje dalej leki. Sama jestem przeciwna antybiotykom ale wole mu je podawać skoro już zaczął je brać. Pozatym dodam że akurat ta klinika jest chyba jedną z lepszych w Bydgoszczy.
Możliwe że mój kot ma FIC choć wolałabym nie, chciałabym to sprawdzić i jakoś skutecznie leczyć.
Póki co jestem dobrej myśli że to był drobny zator i że da się go łatwo usunąć odpowiednia dietą.


A o to za klinika?

Jakie leki przyjmuje kot?

Na co te leki przyjmuje w końcu?
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 25, 2011 17:23 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

Bisiaczek pisze:.. Pojechałam i napisałam co usłyszałam...
A ja napisałem, ze napisałaś głupoty. Niezależnie od tego, czy napisałaś, bo usłyszałaś, czy nie zrozumiałaś.

Bisiaczek pisze:... Pozatym dodam że akurat ta klinika jest chyba jedną z lepszych w Bydgoszczy.
Bez znaczenia.

Bisiaczek pisze:..Możliwe że mój kot ma FIC choć wolałabym nie, chciałabym to sprawdzić i jakoś skutecznie leczyć...
No to sprawdź i lecz. To jest FIC lub infekcja. Tak źle i tak niedobrze, tylko leczy się inaczej.

Bisiaczek pisze:...Póki co jestem dobrej myśli że to był drobny zator i że da się go łatwo usunąć odpowiednia dietą.
Nie dietą, tylko obniżeniem SG moczu, co uzyskuje się większym spożyciem wody. Woda jest najważniejsza. Wszelkie diety-cud są po prostu słone i wymuszają tym większe spożycie wody. Stosowane przez dłuższy czas prowadzą do zaburzeń elektrolitowych.

Rozważanie zaś wyszycia cewki, gdy nawet nie wykonano podstawowej diagnostyki, jest bezprzedmiotowe.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 25, 2011 17:40 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

No dobrze, powiedz mi jeszcze w takim razie czy jeśli to nie jest infekcja to czy podawanie antybiotyku szkodzi?
No rozumiem woda najważniejsza, dlatego staram się żeby dużo pił.

Bisiaczek

 
Posty: 12
Od: Nie gru 25, 2011 0:48

Post » Nie gru 25, 2011 19:18 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

a ja mam takie trochę głupie pytanie.. mój kot już po antybiotyku ale myslicie, że można do karmy dosypywać np. proszek z kapsułki prouro (36mg żurawiny i witamina c)? mi one pomagają, więc sie zastanawiam, czy kotu też by pomagały. miała robione badania i wychodzą bakterie e. coli czyli jak u człowieka najczęsciej... staram się, żeby dużo piła, ale to też z tym różnie bywa zwłaszcza, że strasznie lubi suchą karmę, wiec część pewnie idzie na to...

czeslaw

 
Posty: 12
Od: Sob paź 18, 2008 14:32

Post » Nie gru 25, 2011 19:23 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

czeslaw pisze:a ja mam takie trochę głupie pytanie.. mój kot już po antybiotyku ale myslicie, że można do karmy dosypywać np. proszek z kapsułki prouro (36mg żurawiny i witamina c)? mi one pomagają, więc sie zastanawiam, czy kotu też by pomagały. miała robione badania i wychodzą bakterie e. coli czyli jak u człowieka najczęsciej... staram się, żeby dużo piła, ale to też z tym różnie bywa zwłaszcza, że strasznie lubi suchą karmę, wiec część pewnie idzie na to...


Musisz leczyć e.coli zgodnie z antybiogramem, minimum kilka tygodni.
Potem możesz myśleć o wspomagaczach...
najszczesliwsza
 

Post » Nie gru 25, 2011 19:35 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

czeslaw pisze:a ja mam takie trochę głupie pytanie.. mój kot już po antybiotyku ale myslicie, że można do karmy dosypywać np. proszek z kapsułki prouro (36mg żurawiny i witamina c)? mi one pomagają, więc sie zastanawiam, czy kotu też by pomagały. miała robione badania i wychodzą bakterie e. coli czyli jak u człowieka najczęsciej... staram się, żeby dużo piła, ale to też z tym różnie bywa zwłaszcza, że strasznie lubi suchą karmę, wiec część pewnie idzie na to...

Tobie Apap pomoże - kota zabije. Nie podawaj NICZEGO bez uzgodnienia z lekarzem :idea: :!: Na forum nie wyleczysz kota - od tego są lekarze. A my tu możemy sobie tylko wymienić poglądy.
Żurawina i Vit. C - Prouro - jak widać ze składu ma na celu zakwaszenie moczu, czyli wcześniej musiał być odczyn zasadowy i infekcja dróg moczowych - stąd zakwaszanie. Dlatego lepiej sam kota nie zakwaszaj, bo możesz mu zrobić krzywdę - stosuj się do zaleceń lekarza lub z nim tę sprawę uzgodnij.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie gru 25, 2011 20:26 Re: POMOCY - czy wykonać kotu zabieg wyszycia cewki?

Bisiaczek pisze:No dobrze, powiedz mi jeszcze w takim razie czy jeśli to nie jest infekcja to czy podawanie antybiotyku szkodzi?
No rozumiem woda najważniejsza, dlatego staram się żeby dużo pił.
Właściwie jakoś specjalnie nie szkodzi. Tylko jest bez sensu. Natomiast jeśli to infekcja, to najprawdopodobniej nie zostanie wyleczona, bo leczona będzie za krótko i niekoniecznie właściwym antybiotykiem. Dobrą praktyką przy pierwszym epiozodzie u młodszych kotów, a obowiązkiem przy nawrotach takich problemów, zwłaszcza u kotów starszych, jest wykonanie badania bakteriologicznego celem wykluczenia infekcji.

Natomiast nawracające FIC ciężko jest wyleczyć środkami farmakologicznymi i próbę podejmuje się dopiero gdy zawiedzie pierwszy etap leczenia. (Środki rozkurczowe, to tylko doraźna interwencja.) Cały pierwszy etap leczenia należy do opiekuna, wet ma w nim niewiele do zrobienia. Z farmakologią wkracza się dopiero, gdy nie udaje się opanować nawrotów pomimo wprowadzenia wszyskich zalecanych zmian etapu pierwszego.

Cewnikowanie niesie zagrożenie infekcją (50% kotów po takim zabiegu ma LUTI). Wyszycie cewki niszczy jakąkolwiek obronę organizmu przed bakteriami. LUTI to wówczas pewnik. Często w wyniku tego następuje ciąg przyczynowo skutkowy:
LUTI (infekcja pęcherza) -> UUTI(infekcja nerek) -> CRF(niewydolność) -> TM[']

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 56 gości