Zapachy, odświeżacze, płyny do podłóg...:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 24, 2004 9:10

Jestem bardzo wrażliwa na zapachy.Potrafię przewąchać przechodzącą obok na ulicy osobę :oops: :D Zupełnie odruchowo.Gdy wchodzę po pracy do domu to też rozpoznaję czy zapach jest Ok.
Stosuję produkty z lini owoców leśnych - Mr Proper czerwony płyn do podłóg plus do zbierania na mokro gąbką sierści z dywanu i obić, świeczki zapachowe z Ikei czerwone / ładnie pachną i zapach jest wyczuwalny z ok 1 m wokół stołu / .Kiedyś był dostepny Brise areozol <forrest fruits>, niestety od roku nigdzie go nie ma :cry: a zapasy dawno się skończyły.
Dozowniki w kontakcie są w małym mieszkaniu dla mnie za mocne i męczące.Pomogłam trochę ?
Pozdrawiam L.
Obrazek
Pozdrawiam Lilka

lilka

 
Posty: 277
Od: Śro lip 02, 2003 7:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 24, 2004 15:27

Bardzo dziekuje za wszelkie porady :D super. Teraz tylko do drogerii i będziemy próbować :wink:
Zapachy Keiko niestety sa bardzo mocne i niezbyt przyjemne :( ale to juz niedługo, wasze rady to zmienią.
Samo mycie zwyklymi plynami, wietrzenie w jej przypadku nic nie daje.
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro mar 24, 2004 15:36

RyuChanek i Betix pisze:Jeszcze proszę o płyny do mycia podłóg, bo nawet po umyciu jeśli Keiko nie trafi do kuwety czuc siuskami

Do podłóg (ale raczej nie do parkietów) - nie ma jak Domestos. Ja nawet kuwety nim szoruję. Zabija wszystko.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 24, 2004 15:45

Do tapicerki obić dywanów itd bezkonkurencyjny jest BIOCET - ODO
http://www.ceetal.pl/katalog.php?page=katalog_a2
Do podłóg posadzek itp. MASQUODEUR
http://www.ceetal.pl/katalog.php?page=katalog_a1
Ten drugi nawet na małpiarni potrafi wprowadzić znośną atmosferę :wink: tylko ostrożnie z dawkowaniem bo zapach choć miły jest BARDZO mocny. Łyżka na wiadro wody góra dwie bo inaczej zapach Cię zabije :wink:
Obrazek

G.N.

 
Posty: 4042
Od: Nie lip 21, 2002 15:31
Lokalizacja: KrK

Post » Śro mar 24, 2004 15:50

G.N czy te produkty sprawdziłeś w praktyce? Jakie są ceny tych preparatów? Czy moga to zamówic prywatne osoby?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro mar 24, 2004 16:03

Kocur mojej mamy (kastrat) potrafil nalac kolo kuwety.
Opatentowana przeze mnie metoda to - umycie podlogi Domestosem porzadnie w celu zabicia bakterii i zneutralizowania smrodku, potem, zeby sie pozbyc zapachu Domestosa myje, albo przecieram to miejsce CIF Oxy Gel (zolty) i pachnie ladnie. A w ogole rozwiazaniem tego problemu byl zakup krytej kuwety. Skonczylo sie podsikiwanie :twisted:

Karolaa

karolaa

 
Posty: 65
Od: Wto sty 27, 2004 20:45
Lokalizacja: Warszawa Jelonki

Post » Śro mar 24, 2004 16:15

karolaa pisze: A w ogole rozwiazaniem tego problemu byl zakup krytej kuwety. Skonczylo sie podsikiwanie

Tia, pod warunkiem, że kocur z krytej kuwety zechce skorzystać. Gacuś nie za bardzo. Skończyło się tym, że stoi tylko dół ogromnej krytej kuwety (ma wysokie ścianki), ale też pomogło. Miała być tylko dla niego, ale cała czwórka korzysta ze zmodyfikowanej kuwety z upodobaniem. No i stoi na gazecie. Elegancko to nie jest, ale dobrze wsiąka i nie żal wyrzucać, a koty uwielbiają sobie o nią wycierać łapy po wyjściu z toalety.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 24, 2004 16:18

Znowu dziekuje za nastepne porady, kochani!
Z Keiko jest ten problem (dla niezorientowanych w temcie :wink: ) że ona posikuje nie wiedząc o tym, to wskutek mikronercza, kryształków w moczu i słabych zwieraczy...Czasami siknie sobie przez sen naprzykład. A nam pozostaje sie cieszyć że sika. Ponadto ten jej mocz ma bardzo mocny, brzydki zapach.
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro mar 24, 2004 16:25

RyuChanek i Betix pisze:G.N czy te produkty sprawdziłeś w praktyce? Jakie są ceny tych preparatów? Czy moga to zamówic prywatne osoby?
Sprawdzałem oba. W domu i jak pracowałem w ZOO Ceny hmm nie wiem dostawałem od znajomego dystrybutora w ramach "korzyści majątkowej" w zamian za pomoc w kwestiach kocich. :wink: Wiem że są drogie, ale naprawdę świetne i bardzo wydajne. MASQUODEUR to raczej do codziennego mycia polecam a BIOCET ODO do ratowania np zsikanej kanapy lub podobnych rzeczy których nie da sie wyprać. Kupować nie kupowałem ale kiedyś pytałem czy prywatna osoba moze u nich kupić, mówili że nie ma problemu
Obrazek

G.N.

 
Posty: 4042
Od: Nie lip 21, 2002 15:31
Lokalizacja: KrK

Post » Śro mar 24, 2004 16:31

Szkoda ze nie pracuje w Zoo :lol: skorzystałabym. Na tej ich stronce pisze że WYŁĄCZNIE DO ZASTOSOWANIA ZAWODOWEGO. Jak sie nie sprawdza tradycyjne, ogólnodostepne środki to napisze do nich i popytam o szczegóły. Dzięki :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw mar 25, 2004 13:24

Jeszcze spytam czy Brise do kontaktu tez jest tak skuteczny jak air wick do kontaktu? Bo na Brisa sa jakieś promocje akurat 8) na Air wicka tez ale tylko na zapach leśny i morski chyba
:roll:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw mar 25, 2004 14:00

Temat mnie interesuje również :D z ciekawością czytam o innych doświadczeniach. Moje są skromne. Zapach do usunięcia, to szczególnie zapach psa po spacerze, szczególnie gdy pada deszcz. Zapach zmoczonego wełnianego swetra z szetlandzkiej wełny błe...
Bris do kontaktu nie miałam. Air wick u mnie w pewnym stopniu zdaje egzamin, no mniej więcej - bo trzeba trochę regulować intensywność. Spodobał mi się jeden zapach, miałam nawet zostawić opakowanie ale zniknęło. Chyba to się nazywało wiosenna świeżość?
Z podłogi to u mnie wszystkie zapachy znikają błyskawicznie jakoś - nic nie doradzę. Mr Proper dość lubię. Kominek też jest fajny- ja lubię drzewo sandałowe. Właściwie to mam tak, że wolę zapachu się pozbywać niż maskować - ale trochę podrasować powietrze trzeba :D nie zawsze można wietrząc półgodziny mieszkanie pozbyć się zapachu w takim tempie jaki jest potrzebny.
Preparatay podane przez G.N. brzmią zachęcająco, tylko zdobycie chyba bardzo kłopotliwe.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 25, 2004 14:10

Dzięki Nelly, dzieki i poczytuj sobie ile chcesz.
Wiesz w wypadku Keiko to zapewniam że wietrzenie nic nie daje , no prawie, a czasami jesli wpada chłodne powietrze to zapach sie potęguje-to tak jak z tym psem po spacerze. Mocz Keiko poprostu smierdzi i nie jest to normalny zapach kociego moczu, nie zawsze tak jest ale czasami i własnie wtedy moczy sie byle gdzie. Jak naleje na podłoge to czasami myję i myję a ciągle czuć. :? Nie chcialabym sie odizolowywac od swiata z tego powodu no i jak to trochę zamaskuję to sie TŻ nie bedzie denerwowwał, on ma bardzo wrażliwy nos :lol: Nie chciałabym też ewentualnych odwiedzających zniechęcać do kotków, no bo przecież koty nie śmierdzą i chciałabym wybić wszystkim argument uśpienia Keiko, no bo niektórym niestety brzydki zapach by wystarczył. Jesli jej to posikiwanie ma wystarczyć to muszę nauczyć sie sobie z tym radzić.
W sumie chodzi mi też o takie płyny które ładnie neutralizuja takie zapachy....pomagają sie ich pozbyć...
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Czw mar 25, 2004 14:10

Mam niezłą praktykę...
Do zmywania doraźnego podłóg, wykładzin - Domestos.
Wczoraj zmywałam mieszanką : płyn do mycia Domestos + trochę octu + trochę sody.
Teraz robię gruntowne mycie całego mieszkania (łącznie ze ścianami i szafkami) płynem Bekopol (za litrową butelkę koncentratu zapłaciłam 49 zł) - był reklamowany na forum. Jest enzymatyczny więc wszystko dokładnie rozkłada.
Ściereczki niestety wyrzucam co jakiś czas raczej często. Za to zbieram bawełnianą odzież aby mieć nowe lub kupuję gotowe.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw mar 25, 2004 14:11

Marylko a ten Bekopol gdzie się kupuje?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 398 gości