Jak nauczyć kota?...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 01, 2011 14:58 Re: Jak nauczyć kota?...

Nie mylcie kochani pewnych spraw. Sikają w domu, to sikają, kiedyś się nauczą.
Poza tym, co za full spontan, skoro je codziennie karmię i zapraszam do domu, by pomóc przetrwać trudny, zimowy czas. Zresztą spróbuj złapać dziką kotkę, która atakuje pazurami, nawet kiedy jej podaję jedzonko z puszki. To byłby dopiero szok, a może nawet zawał serca, gdybym ją jeszcze zawiozła warczącym potworem do weterynarza i całkiem obcy człowiek by ją pociął... A potem, jakiś czas na prochach, OK, ale później...? Kiedy ona czuje się zamknięta, to po prostu świruje i skacze na szyby okienne.
Macie swoje zdanie, poparte osobistymi doświadczeniami. W mieście oraz na miasto-podobnych osiedlach, zgadzam się, jest to bardzo racjonalne podejście. Na położonej pośród lasów wsi - tu już mamy nieco inne zdanie niż Wy.

A do Marty 79
OK, każdy ma swoją historię, Świetnie, że Twoja tak się skończyła. Twoje (Wasze) argumenty są istotne i jak wcześniej wspominałam, mam swoje wątpliwości. Starej kotki na pewno nie narażę na wszystkie opisane wyżej stresy, ale z młodymi się zastanowię.
I w tym temacie: od jakiego wieku koty można sterylizować?
Agnieszka i Włodek Bilińscy
Fotoblog: fotografia przyrodnicza
http://www.photovoyage.pl/natureblog

AgnieszkaBil

 
Posty: 20
Od: Śro lis 30, 2011 18:10

Post » Czw gru 01, 2011 15:06 Re: Jak nauczyć kota?...

A co Ty myślisz, że my dzikich kotów nie sterylizujemy ? Oczywiście, że tak. Owszem jest to trudniejsze zadanie, ale na to też są sposoby. Zawsze można pożyczyć klatkę łapkę. weterynarze, nie każdy, ale większość dobrze wie, jak radzić sobie z takimi kotami. A nawet jak nie wiedzą to mają specjalne klatki. Kota się tam wpakowuje, nim on się zorientuje już dostał narkozę...
Sterylizowałam wiele kotek dzikich/pół dzikich i jakoś nigdy ani ja ani wet nie mieliśmy z nimi problemów o których piszesz...
Tylko jest jedna zasada, trzeba chcieć... :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Czw gru 01, 2011 15:10 Re: Jak nauczyć kota?...

Dzikie kotki łapie się do specjalnych klatek - łapek, na ogół dysponują nimi fundacje i wypożyczają albo pomagają złapać. Zwierzę denerwuje się zamknięciem, ale nie spotkałam się ze zgonem. Jest to stres, ale ogólnie procedura wychodzi zwierzęciu na dobre. W jakim wieku jest starsza kotka?
Kotki zaleca się sterylizować przed 1 ruja, ok.6 - 8 miesiąca. Później też można. W okresie zimowym sterylizuje się kotki, które mają ciepłe schronienie (do operacji goli się brzuch).

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 01, 2011 15:12 Re: Jak nauczyć kota?...

Jeszcze o kotach i wsi
Widzę, że znalazłam się między młotem, a kowadłem.
Jako miastowa, która wybrała wieś, jestem dla Was barbarzyńcą, natomiast dla tutejszej społeczności jestem świrniętą kociarą, która o zgrozo, z byle powodu, wozi swoje koty do weterynarza i je leczy. Przecież to kosztuje pieniądze! Nikt "normalny" tu tego nie robi. Kiedy po raz pierwszy zjawiłam się u naszego weterynarza, chcąc odrobaczyć kota, ten zbaraniał i długo zastanawiał się na ile części podzielić pastylkę dla krowy! Parę lat już od tego momentu minęło, więc i świadomość lokalna się zmieniła, ale na radykalnie. :-(
Agnieszka i Włodek Bilińscy
Fotoblog: fotografia przyrodnicza
http://www.photovoyage.pl/natureblog

AgnieszkaBil

 
Posty: 20
Od: Śro lis 30, 2011 18:10

Post » Czw gru 01, 2011 15:19 Re: Jak nauczyć kota?...

Ech, tu więcej takich świrniętych, nie czuj się samotna :ok: . W mieście może łatwiej - inna świadomości, inne nastawienie wetów. kotów multum :( .
Nie musisz zbawiać całego świata - ale swój kawałek możesz uporządkować. Tak większość z nas działa, nie robi może tego co chce, ale co zdoła. Sąsiadów może nieprędko przekonasz, ale u ciebie kociaków nie będzie. Zawsze coś :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw gru 01, 2011 15:47 Re: Jak nauczyć kota?...

AgnieszkaBil, na tym forum będziesz między młotem, a kowadłem, prawda to. Poczytaj tutejsze wątki, historie kotów i historie ludzi, którzy poświęcają kotom niemałą część swojego życia.

Jeśli nie odejdziesz stąd od razu, wypłoszona ;), a szkoda by było :!: , to zrozum co kryje się za różnymi "atakującymi" Cię postami, bo kryje się naprawdę wiele kociej (i ludzkiej) biedy.

Kociakom postaw kuwetę, pewnie z czasem coraz mniej będą jej używać, bo będą wychodzić.

Poczytaj sobie, na początek choćby tak dla swojej wiedzy, o sterylizacji kotek. Z tego co wiem, kryterium nie jest wiek kotek, a ich kondycja zdrowotna.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11164
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw gru 01, 2011 15:51 Re: Jak nauczyć kota?...

OK, tak zrobię - poczytam, pomyślę.... :-)
Agnieszka i Włodek Bilińscy
Fotoblog: fotografia przyrodnicza
http://www.photovoyage.pl/natureblog

AgnieszkaBil

 
Posty: 20
Od: Śro lis 30, 2011 18:10

Post » Czw gru 01, 2011 15:54 Re: Jak nauczyć kota?...

Ja jeszcze tylko dorzucę, że przyczyną sikania wszędzie jest prawdopodobnie znaczenie terenu - bo jak sama piszesz, kupy "wynoszą" na zewnątrz ;) Po sterylizacji większość kotów przestaje znaczyć, nie mają takiej potrzeby.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 01, 2011 16:00 Re: Jak nauczyć kota?...

OKI pisze:Ja jeszcze tylko dorzucę, że przyczyną sikania wszędzie jest prawdopodobnie znaczenie terenu - bo jak sama piszesz, kupy "wynoszą" na zewnątrz ;) Po sterylizacji większość kotów przestaje znaczyć, nie mają takiej potrzeby.

OKI, ale to chodzi o trzymiesięczne kociaki, chyba za wcześnie na znaczenie terenu. :wink:

AgnieszkaBil pisze:W naszej stodole zamieszkała kotka. Półdzika, nie daje się dotknąć, ale do domu wchodzi przez specjalne drzwiczki dla kotów, utrzymując półmetrowy dystans. We wrześniu urodziła na sianie kilka kociąt, które dziś są już nieźle podrośnięte i za nią przychodzą do domu coś zakąsić. Są cudne, ale nieufne. Chętnie widzimy je w mieszkaniu, ale skoro są klapki dla kotów, wolelibyśmy żeby załatwiały się na dworze. Z "grubszymi" sprawami tak robią, ale niestety sikają gdzie popadnie.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11164
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw gru 01, 2011 16:21 Re: Jak nauczyć kota?...

Hana pisze:
OKI pisze:Ja jeszcze tylko dorzucę, że przyczyną sikania wszędzie jest prawdopodobnie znaczenie terenu - bo jak sama piszesz, kupy "wynoszą" na zewnątrz ;) Po sterylizacji większość kotów przestaje znaczyć, nie mają takiej potrzeby.

OKI, ale to chodzi o trzymiesięczne kociaki, chyba za wcześnie na znaczenie terenu. :wink:

AgnieszkaBil pisze:W naszej stodole zamieszkała kotka. Półdzika, nie daje się dotknąć, ale do domu wchodzi przez specjalne drzwiczki dla kotów, utrzymując półmetrowy dystans. We wrześniu urodziła na sianie kilka kociąt, które dziś są już nieźle podrośnięte i za nią przychodzą do domu coś zakąsić. Są cudne, ale nieufne. Chętnie widzimy je w mieszkaniu, ale skoro są klapki dla kotów, wolelibyśmy żeby załatwiały się na dworze. Z "grubszymi" sprawami tak robią, ale niestety sikają gdzie popadnie.

Ze trzy razy czytałam tego posta i się nie doczytałam :twisted: Brawo :oops:
Pewnie się zasugerowałam tym 'niezłym podrośnięciem' ;)
Ograniczyć im przestrzeń wewnątrz domu, do jednego pomieszczenia z kuwetą - na pewno szybciej złapią o co biega.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: LikeWhisper i 92 gości