Sonia początek

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto lis 29, 2011 19:00 Re: Sonia początek

joanna3113 pisze:Na razie opowiedziałam o dwóch ale mam jeszcze dwa (w tym jedna dziką która zamieniła się w miziaka) tylko nie bardzo mam zdjęcia. Czy twoje śliczne kotki to rodzeństwo. Tri na pewno dziewczynka :D juz wiem, a druga kicia?


Nie sa rodzenstwem :) Mlodsza, tricolorke Kaje (ma 4 miesiace) rodzice przywiezli z wioski, mieszkalo to to w stodole ze swoja mama. Jak sie pozniej okazalo, gdy malenka juz do nas trafila miala zaawansowanego swierzba usznego ktorego cudem, po wielu tygodniach uciazliwej dla niej i dla nas terapii udalo sie nareszcie wytepic :) Jest bardzo towarzyska, uwielbia byc glaskana, brana na raczki i potrafi sie tego dopominac :D

Starsza Misia (a wlasciwie Mis, zeby wytlumaczyc o co chodzi zapraszam na watek viewtopic.php?f=1&t=135827) zostala przywieziona od Pani ktorej kotka sie okocila i nie miala co poczac z malymi. Jest dostojnym kocurkiem, arystokratka ktora lubi sie przytulac, ale tylko wtedy gdy ona (on) tego chce. Jest tez bardzo madra! Potrafi wykonywac sztuczki takie jak - siad, podaj lapke, popros, piatka :D

Ostatnio nagralam 2 fajne filmiki z ich udzialem az musialam wrzucic na youtube'a - zapraszam!
http://www.youtube.com/watch?v=EkWodW-2FpY
http://www.youtube.com/watch?v=5UIeb3th3cM

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 29, 2011 19:08 Re: Sonia początek

I my się meldujemy. :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto lis 29, 2011 19:23 Re: Sonia początek

No kochana szkoda że nie uwieczniłaś swojej miny po tym jak sie dowiedziałaś o zmianie płci :lol: kurcze u mnie na dzień dzisiejszy same dziewczyny, a jak sie okaże że nie tylko :roll:
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 19:25 Re: Sonia początek

.
Ostatnio edytowano Wto sty 03, 2012 9:34 przez joanna3113, łącznie edytowano 2 razy
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 19:26 Re: Sonia początek

Asiu w miarę możliwości wstaw proszę zdjęcia malutkiej, ciekawi mnie jak teraz wygląda. :ok:

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Wto lis 29, 2011 19:28 Re: Sonia początek

Oj powiem Ci, ze w takim szoku bylam jak chyba nigdy! Caly czas byla moja slodka, mala dziewczynka, a tutaj nagle okazalo sie ze mam chlopaka w domu!!! Mimo to, jak pisalam na watku ktory poslalam, nadal kocham ja (go) calym sercem i nie wazne czy jest to Mis, czy Misia, wazne ze moje i nie oddam nikomu :D

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 29, 2011 19:29 Re: Sonia początek

quote="LaRosaNegra87"]
joanna3113 pisze:Na razie opowiedziałam o dwóch ale mam jeszcze dwa (w tym jedna dziką która zamieniła się w miziaka) tylko nie bardzo mam zdjęcia. Czy twoje śliczne kotki to rodzeństwo. Tri na pewno dziewczynka :D juz wiem, a druga kicia?


Nie sa rodzenstwem :) Mlodsza, tricolorke Kaje (ma 4 miesiace) rodzice przywiezli z wioski, mieszkalo to to w stodole ze swoja mama. Jak sie pozniej okazalo, gdy malenka juz do nas trafila miala zaawansowanego swierzba usznego ktorego cudem, po wielu tygodniach uciazliwej dla niej i dla nas terapii udalo sie nareszcie wytepic :) Jest bardzo towarzyska, uwielbia byc glaskana, brana na raczki i potrafi sie tego dopominac :D

Starsza Misia (a wlasciwie Mis, zeby wytlumaczyc o co chodzi zapraszam na watek viewtopic.php?f=1&t=135827) zostala przywieziona od Pani ktorej kotka sie okocila i nie miala co poczac z malymi. Jest dostojnym kocurkiem, arystokratka ktora lubi sie przytulac, ale tylko wtedy gdy ona (on) tego chce. Jest tez bardzo madra! Potrafi wykonywac sztuczki takie jak - siad, podaj lapke, popros, piatka :D

Ostatnio nagralam 2 fajne filmiki z ich udzialem az musialam wrzucic na youtube'a - zapraszam!
http://www.youtube.com/watch?v=EkWodW-2FpY
http://www.youtube.com/watch?v=5UIeb3th3cM[/quote]
Asiu może dałoby rade wysterylizować te kotki ze wsi :cry: Tak nieśmiało pytam, bo wiesz Ty wzięłaś jednego ale co dalej jeżeli jest szansa to może....
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 19:32 Re: Sonia początek

LaRosaNegra87 pisze:Oj powiem Ci, ze w takim szoku bylam jak chyba nigdy! Caly czas byla moja slodka, mala dziewczynka, a tutaj nagle okazalo sie ze mam chlopaka w domu!!! Mimo to, jak pisalam na watku ktory poslalam, nadal kocham ja (go) calym sercem i nie wazne czy jest to Mis, czy Misia, wazne ze moje i nie oddam nikomu :D

A tak naprawdę to nie ma znaczenia tylko zobaczyć twoją minę to jak to mówią bezcenne :lol: no ja bym chciała.
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 19:35 Re: Sonia początek

Reszty rodzenstwa juz nie ma, bo z tego co mi wiadomo ludzie je wczesniej wybrali, bo jak mysmy sie zdecydowali zabrac Kajcie, to wtedy byla juz sama z mama jak pisalam.

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 29, 2011 19:37 Re: Sonia początek

penelope20 pisze:Asiu w miarę możliwości wstaw proszę zdjęcia malutkiej, ciekawi mnie jak teraz wygląda. :ok:

Jak dam radę to na pewno, ale wygląda nadal niespecjalnie ale bojownik jak się patrzy. Jak Mela (moja dzika kotka) na nią warczy to tak sie cholera najeży i nie odpuszcza, atakuje :D czyli chyba zdrowsza. :D
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 19:44 Re: Sonia początek

LaRosaNegra87 pisze:Reszty rodzenstwa juz nie ma, bo z tego co mi wiadomo ludzie je wczesniej wybrali, bo jak mysmy sie zdecydowali zabrac Kajcie, to wtedy byla juz sama z mama jak pisalam.

Tylko czy mama jest wysterylizowana :( i nie będzie dalszych kotów. Boże tyle cudownych kotów na świecie a tak mało ludzi do kochania :cry:
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 19:50 Re: Sonia początek

Zgadza sie, niestety ta mama od Kajci jest czyjas, a wiadomo jak to z kotami na wsi, niby sa od kogos, a biegaja wolno i nigdy nie wiadomo kiedy i czy w ogole sie rozmnoza. Nawet nie mam pojecia, czy ona jeszcze zyje, bo na wsi to albo na jezdnie wyskoczy, albo ktos rozjedzie i taki niestety zywot kotow :( Smutne, ale prawdziwe :( Jeszcze tak rzadko sie jezdzi, ze nie ma mozliwosci monitorowania sytuacji ;( W tym roku bylam tylko raz :(

LaRosaNegra87

 
Posty: 738
Od: Nie wrz 25, 2011 11:58
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 29, 2011 21:19 Re: Sonia początek

Ja wiem że z darmowymi sterylkami ciężko i ludzie na wsi nie koniecznie uznają sterylki albo kastracje ale może kogoś poprosić no już sama nie wiem ja u siebie walczę o klatkę łapkę bo tyle dzikich kotek na działkach i ludziom z TOZ wydaje się że wystarczy gruba rękawiczka :( cholera niech sami spróbują złapać, ale nie tłumaczenie jakie solidne rękawiczki i w jakim sklepie. W sumie smutne to wszystko ale nadzieja jest.
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 22:03 Re: Sonia początek

Ja poproszę o relację pierwszych adopcji, bo dla mnie to była trauma cały wieczór ryczałam :cry: , ale może inni przeszli to lżej.
joanna3113
 

Post » Wto lis 29, 2011 22:14 Re: Sonia początek

Ja czasami zastanawiam się czy nadaje się na dt bo w ogóle nie umiem wydawać kotów.Martwię się płaczę i nie pocieszę Cię jest mi z czasem coraz trudniej. :roll:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, kasiek1510, puszatek i 244 gości